Ostatnio nasza bieżąca rzeczywistość jakoś mnie oddala od polityki, bo przecież raczej wiadomo kto wygra wybory, tylko ważne jest w jakim procencie.
Są jeszcze lato i wakacje, i mimo, iż kampania wyborcza już się rozpoczęła to tak naprawdę eksploduje ona we wrześniu a teraz nieraz lepiej skupić się na letnim wypoczynku niż tkwić cały czas w bieżącej polityce. Stąd trochę refleksyjnie zacząłem pisać o podróżach w piękne polskie rejony turystyczne. To też moja Polska, Polska naprawdę piękna i warta jej poznawania i odkrywania na nowo.
Mamy polskie przepiękne góry, mamy jeziora i morze, mamy rzeki, mamy lasy, mamy zabytki i parki narodowe, gdzie jest szum drzew i śpiew ptaków... czy czegoś więcej potrzeba do pełni szczęścia żyjąc w naszej Ojczyźnie?
Przez ostatnie 4 lata rządów PiS Polska zyskuje i zyskują też jej mieszkańcy... po raz pierwszy od katastrofalnej tzw. reformy L. Balcerowicza. Rozwijamy się. Mamy duży PKB, zamożność rośnie, bezrobocie zbliżyło się do granic bezrobocia strukturalnego, popyt efektywny jest duży, ale inflacja nie rośnie. Deficyt budżetowy jest najniższy od wielu, wielu lat i to mimo ogromnych środków przeznaczanych na programy społeczne ZP (PiS oraz partie Z. Ziobry i J. Gowina), nasze obligacje państwowe tanieją, a ich wykup pochłania mniejszą część naszej gotówki, strefa społecznego ubóstwa została mocno zredukowana, wzmocniono nasze bezpieczeństwo. Polakom żyje się lepiej i to widać na każdym kroku...
Tyle uśmiechu na twarzach Polaków, tyle małych dzieci hasających na podwórkach cieszą i napawają radością i optymizmem.
A totalna opozycja? No cóż dalej tkwi w swoim obłędzie niezorganizowania i braku jakiegoś programu. PiS ma i program, i pokazał, że potrafi go realizować. Jest partią przewidywalną i wiarygodną. Stąd też moje refleksje nad istotą naszej Ojczyzny i nas samych.
Polska jest piękna choć nieraz i brzydka, ale ją kochamy. Dla wielu jednak jest przez nich znienawidzona, szczególnie przez nierdzennych i fałszywie malowanych Polaków, którzy polskie nazwiska posiadają jedynie z własnego sobie ich nadania.
Polska to dla nas umiłowana Ojczyzna – macierz będąca obiektem tęsknoty i westchnień; odniesieniem do najważniejszej przesłanki ich tożsamości. I często im jesteśmy dalej (np. na stałej lub czasowej emigracji) od tej naszej Polski, tym staje się Ona dla nas piękniejsza, idealizujemy ją, gdzieś tam wewnętrznie zaczynamy doceniać jej dla nas ogromne znaczenie, przypominamy sobie już tylko raczej pozytywne z nią wspomnienia... właśnie tęsknimy i może nieraz też żałujemy, że... ją opuściliśmy... że nie zrobiliśmy dla niej tego, co mogliśmy najlepszego i na co było nas stać. Bardzo często chyba też w takich przypadkach mamy poczucie, że nie docenialiśmy jej piękna i znaczenia, gdy byliśmy jej i ona była dla nas....
Przypominając słowa naszego wieszcza Jana Kochanowskiego, który pisał: "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz..." (zobacz przypis 1) wielu z nas dowiedziało się zapewne o "smaku" Polski, naszej Ojczyzny wtedy, gdy ją stracili, emigrowali na stałe, działali wbrew jej i przeciwko niej (to tak jak palacz dostawszy raka płuc przez palenie papierosów zawsze żałuje, że palił... i, gdyby tak można było cofnąć czas...).
Utratę tej Ojczyzny i żal za popełnione błędy zapewne odczuwało wielu Polaków wtedy, gdy Polska na przeszło 100 lat straciła niepodległość i zniknęła z mapy świata zagrabiona przez Zaborców. Podobne odczucia towarzyszyły wielu naszym Rodakom (nie mówię tu o zdrajcach i konformistach życiowych oraz ideowych), gdy na przeszło 40 lat Polska znów straciła niepodległość zagrabiona tym razem przez jednego z byłych Zaborców, tym razem pod hasłami "ogólnoświatowej szczęśliwości" zwanej komunizmem czy też realnym, marksistowskim socjalizmem. "Nie jest grzechem popełniać błędy, ale nie wyciągać z nich właściwych wniosków" (zasłyszana i już powszechnie bezźródłowo uogólniona sentencja). Boję się, że może i tym razem popełniamy znów ten sam błąd tracąc niepodległość i suwerenność na rzecz tym razem nie ZSRR, ale tworu, który ja nazywam ZSRE (Związek Socjalistycznych Republik Europejskich).
Po powyższej dość obszernej dygresji... wracając do naszej ukochanej Polski. To dla niej miliony rdzennych Polaków, ale też Ci, którzy nie będąc Polakami pokochali ją miłością najwyższą... oddawało życie walcząc przez wieki o jej Wolność, Niepodległość i Suwerenność.
W naszej polskiej historii doszukać się można wszystkiego: heroicznego patriotyzmu i zdrady narodowej; mądrości i głupoty; pozytywistycznej pracy i saskiego rozpasania; ograniczającego działania i relatywizującego podstawowe wartości i cnoty ludzkie – realizmu, ale i słowiańskiego nierzeczywistego romantyzmu. Mieliśmy zarówno wybitnych przywódców, jak i kompletnie rządzących Polską zwyczajnych durniów lub też cynicznych zdrajców.
Mamy swoje wady i zalety... zresztą jak każdy naród i każde skupisko społeczne tworzące jakąś Wspólnotę, którą cementuje: unikalny język, kultura, tradycja,wiara, przeszłość, historia, określone idee czy też charakter i zakres celów do realizacji i przyszłego osiągnięcia.
Jesteśmy różnorodni: mieliśmy w swoich dziejach geniuszy oraz wspaniałych pisarzy, naukowców, noblistów... ludzi wielkich, ale też wśród nas było też i dalej jest wielu małostkowych szubrawców oraz pospolitych idiotów...
Jesteśmy więc tacy jak wszyscy ludzie na Ziemi i wszystkie narody... ale to Polska potrafiła się odrodzić po zaborach i zbudować wspaniałą II Rzeczpospolitą, może i z wadami, ale wynikającymi raczej właśnie z okresu tak długiej bezpaństwowości i konieczności budowy od podstaw organizmu państwowego... ech, gdyby nie II Wojna Światowa.... Zawsze mnie zastanawia jednak jak daleko więcej relatywnie osiągnęliśmy w dwudziestoleciu międzywojennym niż w tym samym okresie czasu III RP... i wtedy zaczynam być zły i wściekły za zmarnowanie 30 lat tej naszej "niby" niepodległości po 1989 roku....
Złość mi mija wtedy, gdy przypominam sobie słowa naszego Rodaka Papieża Jana Pawła II: "Ojczyzna, Polska jest naszą matką ziemską. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej". TAK. Polska ma prawo do naszej miłości szczególnej! Nie płaczmy więc nad straconymi szansami, nad zmarnowanym czasem, nad "rozlanym mlekiem". Budujmy Naszą Polskę ponownie. Odzyskajmy ją dla siebie, naszych dzieci i wnuków. Odzyskajmy ją i stwórzmy od podstaw Nową, Najjaśniejszą Rzeczpospolitą... mądrą, nowoczesną, prawą i sprawiedliwą!
Głosujmy w wyborach na ludzi, którzy są tą Polską zachłyśnięci i walczą o jej dobro i dobro nas wszystkich - Polaków!
[1]: Jan Kochanowski, "Na Zdrowie" - fraszka wydana w Pradze w roku 1598 w publikacji Bartłomieja Paprockiego w: Jan Kochanowski, Ja dobrej myśli zawżdy chcę używać, PIW, Warszawa 1981, s. 66.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]
Post jest chroniony prawem autorskim. Może być kopiowany w całości lub w części jedynie z podaniem źródła tekstu na bloggerze lub innym forum, gdzie autorsko publikuję. Dotyczy to również gazet i czasopism oraz wypowiedzi medialnych, w których konieczne jest podanie moich personaliów: Krzysztof Jaworucki, bloger "krzysztofjaw".
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7949
No i nie jest tak, że inflacja nie rośnie. Gdy skończy się czas wyborczy, dopiero odczujemy rzeczywistość.
Pzdr
Gdy skończy się międzynarodowa koniunktura, socjaliści będą musieli sięgnąć obywatelom głębiej do kieszeni, by móc im obiecane prezenty dawać. Ceny zaczną rosnąć szybciej, władza zacznie straszyć i zakazywać. Przez wrogość państwa ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej wzrośnie. Koniunktura siądzie jeszcze bardziej. Władza będzie potrzebować jeszcze więcej pieniędzy, by pomóc ludziom... I tak dalej. Sprawdzone na świecie. Polska droga do socjalizmu będzie się różnić od wenezuelskiej tylko ilościowo, nie jakościowo, bo socjalizm zawsze prowadzi do tego samego – do biedy i niewoli.
Ciebie najprzyjemniej i ze zrozumieniem to się "czyta" jak milczysz . Ale gdyby ciebie nie było , to trzeba by było ciebie wymyślić . I nie wiem czy wyszłoby tak jak oryginał . Rycho Petru ma godnych następców . Tylko nie krzycz że idziesz po władzę . Bo nam z forum znikniesz . A szkoda by było .
Obiektywizm nakazuje widzieć także wady i zagrożenia.
A trolling na rzecz sąsiada , to jakiś rodzaj eksportu ? Angela niedomaga , koniunktura może się zmienić . Wiesz , w tym to racja . I niepokój słuszny . A jak prąd podrożeje to koszty w górę . Podziękuj swoim za pakiet klimatyczny , czy jak mu tam temu cyrografwi , co go podpisali .
Co jedni podpisali, to drudzy mogą wypowiedzieć. Jesli tego nie robią, to tyle samo warci, co pierwsi.
Pogadamy za dwa lata, góra.
Zastanów się co piszesz . Bo bzdura powtórzona nawet sto razy pozostaje bzdurą . To funkcjonuje juz pod postacia prawną w Unii . Dupodajcy podpisali i nawet jak pod postacią synektur dostali jakąś dużą jak dla nich kasę , to szkody narobili tysiące razy więcej . To taki uśmiech prostytutki co okradła klijenta , a alfons i tak kasę zabrał .
Ale sie o tym nie pisze bo Wybory..
Adoratorzy i Wyznawcy "Mniejszego Zla".ze spacyfikowanymi miozgami i duszami..
Klasyk tak o was mowi : "jak sie Im przypomni,ze to byt ksztaltuje swiadomosc to zaraz brak pokory im z lebka paruje"..
Kunktatorzy,koniunkturalisci i Konformisci ktorzy to i ":Bogu swieczke i diablu ogarek"..
30 lat wasze3go Konformizmu i braku odwagi doprowadzilo Polske do stanu moralnej i etycznej zapaci..Fasady.i Atrapy Suwerennosci .to wasze potrzeby..
Krzysztofa zadawala taka Polska..Jego broszka..Z nimi , z toba nigdy mi nie bylo po drodze..Jestescie falszywi..Wasza Polskosc to pelny koldun..pogrobowce Szeli,Dzierzynskuiego i Gomolki..Socjalizm z "ludzka twarza" po Mszy Swietej..wasza potrzeba duchowa..Mam was gdzies..I nie tylko ja..Wasze wygnane zza chlebem dzieci maja was tez w nosie..
Wszystkie te twoje tutaj propagandowe uwagi maja jeden wspolny element..Dialektyka i bicie piany..Zero merytorycznosci ..jak wasi polityczni Idole poruszacie sie w abstrakcyjnej rzeczywistosci wlasnych egoistycznych potrzeb..Tumiwisizm to wasza Religia i sposob na zycie,,nazrec sie tlusto i miec pelny koldun..a pzniej w pijackim amoku plodzic dzieci..tak smo prymitywne i glupie jak...! Jestescie niczym innym tylko Dzieciorobami ! Tlusta kielbasa,wyborcza to szczyt Waszych pragnien..Tacu jak ja nie chca miec z taka Polska nic wspolnego..nie mowiac z takimi jak ty rowniez....
W takim razie, dlaczego jest odgorne sterowanie, i wtracanie się w sprawy jej członków, sprawy polityczne i gospodarcze.
Po żałowałi Rosji, i robią to samo.
Takie czasy, że wszystko ma być demokratyczne, co najwyżej raz jest to demokracja ludowa, raz europejska, a raz socjalistyczna.
Dlatego, że rządzący na to pozwalają. Aktualnie rządzący. Gdyby aktualnie rządzący reprezentowali nasze narodowe interesy, powołaliby się na protokół brytyjski https://pl.wikipedia.org/wiki/Protok%C3%B3%C5%82_brytyjskhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Protok%C3%B3%C5%82_brytyjski i powiedzieli, co Unia może nam zrobić. Dokładnie to samo, co klient panu majstrowi. Skoro rządzący tego nie robią, wg mnie nie reprezentują naszego narodowego interesu.
Tylko że "postawić się" większym, to trzeba być silnym, a mjk, Jabe, i inni co psioczą na Rząd, wszystko robią, żeby ten Rzad nie był silny.
Pozdrawiam