Najsłabszy minister zdrowia, dzięki działaniom jego resortu mamy to co mamy w służbie zdrowia, stał się twarzą „ nowego otwarcia” na ludzi z wiosek i małych miasteczek , wszak sam pochodzi z małego miasteczka Reska na Pomorzu Zachodnim, ma chyba kompleks małego miasteczka, stąd ta pogarda do ludzi z małych miasteczek.
Wszak jemu się udało, zamiast rozumieć tych ludzi robi sobie z nich jaja. Chcąc ich spostponować rechoce sobie z jednego z nich w Węgrowie pana Andrzeja mówiąc , że to największy pisowiec, rechocząc z niego po społu z towarzyszącymi mu osobami.
Ale co zrobić , jeżeli Arłukowicz jest człowiekiem wtopą, bo „ zaatakowali” nie tego człowieka co mieli co skończyło się przeprosinami tego człowieka, a zaatakowany miał być właściciel sklepiku popierający PiS,, na którego doniosła działaczka PO.
Historia z Węgrowa pokazuje stosunek jaśnie oświeconych Europejczyków z PO w stosunku do zwyczajnych Polaków.
Inną wtopą były wpisy na twitterze z hasztagiem Twój Szwab. Może to pomyłka freudowska, a może to jest to o czym myśli Koalicja POKO.
Skoro kanclerz Niemiec miała swojego Szwaba , który nazywał się Tusk, to nie dziwota, ze Szwabami Niemiec nie chce się zrobić totalna opozycja.
Rządząca Zjednoczona Prawica, miała trzydniowe spotkanie w Katowicach w panelu Myśląc Polska, dyskutując o przyszłości Polski, natomiast totalna opozycja „poszła” w Polskę czego efektem jest wtopa za wtopą i rechot z miejscowych.
https://wpolityce.pl/polityka/453940-rechot-arlukowicza-czyli-pare-slow-o-ludziach-z-kompleksami
https://wpolityce.pl/polityka/453905-brudzinski-do-nowackiej-pogardliwy-rechot
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9606
Problem jednak nie w chamie Arłukowiczu tylko w Was, drodzy internauci, którzy cieszycie sie z takich wpadek zamiast martwić jakim prostackim narodem jesteśmy w znacznej części.
Kiedyś pracowałem w wielkim niemieckim koncernie międzynarodowym na dość wysokim stanowisku. Zaczynałem w firmie polskiej, którą zakupił ten właśnie koncern. Wytrzymałem jeszcze trzy lata i niejako zostałem zmuszony do odejścia, bo nie zgadzałem się z Niemcami, w sumie z wysoką odprawą + z odszkodowaniem wynikającym z zakazu pracy w tej samej branży (konkurencji). Mieliśmy co miesiąc wizyty teamu niemieckiego i był tam jeden polak, który był bardziej niemiecki niż sami Niemcy. Jego kompleks niższości "wychodził mu na każdym kroku".
To trochę przypomina mi PO i jej akolitów. To ludzie z kompleksem niższości i słabi intelektualnie, stąd ta pogarda wobec Polaków, bo nawet Ci niewykształceni mają większy rozum niż ich skretyniały politycznie rozumek.
Pozdrawiam
Jeśli krytykuje osobę, a szczególnie "miernotę" intelektualną osoby z wyższym wykształceniem i to lekarza pediatry, a sam ma wykształcenie wymagające o wiele mniejszego wysiłku w jego zdobycie (o prestiżu i odpowiedzialności nie mówiąc), to odbiera Pan swoim słowom powagę, a być może zdradza rzeczony kompleks niższości.
Żeby ten "mądrości ślad" nie byl pustoslowiem...
I pomyśleć, tyle lat się uczył, żeby w prostacki sposób rechotac na widok człowieka.
Powtórzę za Panią Xeną, od lekarza, w którego ręce oddajemy się w czasie choroby, wymaga się więcej.
Pan lekarz jest lekarzem i czasem - jak widać - chamem. To dokładnie tak samo jak z kanaliami i zdradzieckimi mordami.
Twoja teza o przyzwoleniu na chamstwo osobom o wysokim poziomie wykształcenia czy stołka wyjaśnia zachowanie wielu osób publicznycych . Sędziów , profesorów itp osób na stanowiskach i już nie . A czy po chamsku zachowuje się lekarz w szoku po utracie stołka czy sędzia czy profesor w panice że stołek spod dupy ucieka .to zle świadzy o nim a nie o osobie krytykującej . Niezależnie od róznicy statusu czy wykształcenia . Cham chamem . A prestiż to trzeba mieć a nie sobie i innym go wmawiać . Ty to sobie piszesz na forum i Twoja sprawa , ale te poj...by w to wierzą i to jest problem .
P.S.
A z tą pomyłką to i tak miał szczęście , bo mógł na żula miejscowego trafić , to by była beka .
Pojecie "zadaniowiec" zwalnia Cie z myslenia i polemiki wiec stad jego atrakcyjność. Zwyczajnie nie dopuszczasz do siebie, ze ktos może miec wlasne zdanie wywodzące sie z obserwacji i doświadczenia, a nie narzucone partyjną propagandą.
Przykład? Volksdojcz pisze w Twoim wątku, a Ty klaniasz sie w pas zamiast zastanowić dlaczego udawany Niemec "uczy" polskiego patriotyzmu.
Nie bylo i nie ma mojgo przyzwolenia na chamskie zachowanie nawet na forum.
Ciebie ani mnie niestety ani na forum , ani w życiu publicznym nikt o pozwolenie nie pyta . A takie Arłukowicze , Jażdżewskie i reszta szui grasuje . Także pomyłka Arłukowicza była szczęśliwa , bo ktoś mniej grzeczny dałby mu w ryj . I oby tak się stało bo to nie ostatni raz jak znam życie . To że jest on lekarzem nie ma tu nic do rzeczy . Hitler był malarzem , taka artysyczna dusza z wizją . Co ?