Kilka godzin temu zmarł Xs. Franciszek Cybula...

gorylisko, 21.02.2019

Kilka godzin temu zmarł Xs. Franciszek Cybula...tak, tak...ten... Franciszek Cybula, znałem go bo posługiwał w parafii p.w Najświętszej Maryji Panny Królowej Różańca Świętgo słynnym "Okrąglaku". Był moim katechetą a potem już jako student chodziłem na jego zajęcia...był czas Solidarności, pamiętny rok 1981... potem prezydentura wałęsy...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie...
mam mieszane uczucia... różne plotki do mnie dochodziły...
trzeba też modlić się o opamiętanie wałęsy... to niełatwe ale jako katol podejmuję wyzwanie...

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 5242

Byłoby dobrze gdyby Sz.Pan autor tego wpisu raczył objaśnić co to takiego ta "wałęsa" i jak to coś (bo to chyba jakiś rzeczownik?) ma się opamiętać. A przy okazji: na lekcjach polskiego w podstawówce spało się czy wagarowało?
Co do ks. Cebuli, to on był kapelanem pierwszego prezydenta wolnej Polski - czy tak?

panie gościu... jak pan nie wiesz co to ta wałesa to idz pan do kasy biletowej w Gdańsku Wrzeszczu i poproś o bilet do bolkowa... otrzyma pan bilet który należy skasować w/w bilet uprawnia pan do odbycia podróży od w/w stacji Gdańsk Wrzeszcz na Lotnisko im... no właśnie sami wiecie kogo ;-) może jakaś litościwa dusz zlituje się i objaśni panu hrabiemu o co biega

Wieczny odpoczynek, racz Mu dać Panie.....

Ależ Sz.Pani Angelo! Pani się modli za kapelana prezydenta Lecha Wałęsy, o którym tak uczenie wypowiada się Pan Gorylisko prawdopodobnie stały uczestnik szkolnych wagarów przez całą swoją edukację?!

Modlę się i za Pana, p .Levak..a co do Lolka to jeszcze nikt nie miał pewności, i pomagał jak człowiekowi. Ks. Jankowski, to była przystań dla wszystkich, nawet tych co później pracowali na nocnej zmianie, a potem się na niego wypieli. A na końcu pomnik zwalili.
Wdzięczność, jest zaletą wierzących,pokora, lewaki biora wszystko jakby im się należało, buta i pycha wami rządzi. A pokrywacie swoje niecne czyny kłamstwem. Ojciec kłamstwa waszym przewodnikiem.

Szanowna Pani Angelo!
Za modły za mnie wznoszone dzięki z głębi serca mego składam i będę chyba musiał tym samy Pani się odwdzięczyć (co jest przecież zaletą wierzących - czy tylko?). Co do ks.prałata, to nie bardzo rozumiem dlaczego się na niego jacyś wypięli i pomnik jego zwalili? Przyznam, że ostatnie słowa Pani komentarza budzą istną grozę: brzmią jak przepowiednia Apokalypsys jakiejś albo cóś...
W każdym razie ukłony dla Pani załączam!

"A bojazn Boża, początkiem mądrości", pan @levak jest na dobrej drodze.

Ameeen!

czasem odnoszę wrażenie, że tutaj adekwatnie jest wspomnieć o perłach i wieprzach... Pani Angelo Bóg zapłać... Ojcze nasz...