Kaczyński, Salvini, przyszłość Europy

Zapowiedziana na środę wizyta w Polsce wicepremiera Włoch, a jednocześnie szefa MSW w rządzie dwóch eurosceptycznych formacji nie powinna być żadną niespodzianką, bo „kraj numer 3” i „kraj numer 5” w UE powinny, a nawet muszą ze sobą współpracować. Ale Matteo Salvini, mój kolega z Parlamentu Europejskiego (był europosłem do momentu powołania go do rządu w Rzymie) przyjeżdża również jako szef partii nie tylko współrządzącej,  lecz także cieszącej się w sondażach zdecydowanie największym poparciem Włochów. Wie do kogo przyjeżdża i po co. Jego spotkanie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim będzie poświęcone zapewne nie tylko  ocenie sytuacji w Europie, skutków olbrzymiej migracji na nasz kontynent czy zamachów terrorystycznych ze strony islamistów, ale może też współpracy dwóch partii rządzących 2 z 5 największych krajów UE. „Nihil novi sub sole” – nic nowego pod (europejskim) słońcem, bo w pierwszej „polskiej” kadencji PE ówczesna Lega Nord (Liga Północna), a obecnie Lega była w jednej grupie politycznej z europosłami PiS, tworząc grupę „Unia na rzecz Europy Narodów” (UEN). Czy tak się znów stanie po wyborach europejskich w maju 2019? Życie pokaże.  Ale w ten czy w inny sposób współpracować warto.

*pełna wersja tekstu (z oryginalnym tytułem), który ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (05.01.2018)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

06-01-2019 [19:36] - Zygmunt Korus | Link:

Oby. Modlę się o konkretne, celowe sojusze, bez stawiania na ostrzu noża różnic w poglądach i potrzebach, ale i spoiwie obu nacji (Putin, eurosceptycyzm, "kwoty" nachodźców, ale też nadmierny filosemityzm). Dobrze, że do tej wizyty dochodzi, vide: https://naszeblogi.pl/50569-it...