Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Sąsiedzi depolonizują historię ...
Wysłane przez ryszard czarnecki w 23-10-2018 [11:07]
To, że Ukraińcy na siłę „ukrainizują” historię Kresów Wschodnich RP, przypisując ukraińskość polskim artystom, naukowcom i innym osobom naszego życia publicznego – już wiemy i stało się to niechlubną normą. Tymczasem ostatnio zabrali się za „korygowanie” życiorysu wielkiego Polaka, który co prawda nie miał nic wspólnego ze wschodnimi rubieżami Rzeczpospolitej, więc nie sposób zrobić było z niego Ukraińca (Litwina, Białorusina) – zatem dopisano mu... niemiecką tożsamość. A chodzi o Mikołaja Kopernika. We Lwowie w „Browarze Lwów” wisi portret naszego rodaka, który „wstrzymał słońce, ruszył ziemię” z podpisem w języku ukraińskim i angielskim, że jest to „polsko-niemiecki astronom i matematyk, fizyk, prawnik, dyplomata, ekonomista”, itd. Zwiedzający go ostatnio polscy mistrzowie olimpijscy w siatkówce z 1976 roku byli zbulwersowani (przyjechali z wycieczką z pobliskiego Przemyśla będąc gośćmi II Mistrzostw Polski Służb Mundurowych).
Kopernik w ogóle ma pecha. To, że chrapkę na niego „od zawsze” mają Niemcy - wiadomo. Teraz okazało się, że zgodnie z tradycją lat II wojny światowej Niemcy znaleźli sojusznika w Ukraińcach.
Skądinąd ów bój o polskość naszego geniusza toczył się także na forum Unii Europejskiej. Tak, tak, po 545 latach od jego narodzin (w Toruniu) w tej rzekomo zjednoczonej Europie... Wojna ta rozgrywała się rękawiczkach: Niemcy chcieli, aby unijne programy, których patronem był Kopernik pisano przez „K” – „Kopernikus”, co zdradzało ich ambicje do zawłaszczenia kanonika Mikołaja, a Polacy bronili klasycznej pisowni łacińskiej „Copernicus”.
Pamiętam, że posunięte do skrajnych absurdów, szowinistyczne próby ukrainizacji, białorutenizacji czy lituanizacji polskich arystokratów, pisarzy, etc, etc tłumaczono nacjonalizmem małych narodów, żyjących w kompleksie do relatywnie wielkiego polskiego sąsiada. Kompleksu obejmującego zresztą i historię i współczesność. Cóż jednak powiedzieć, gdy podobne, skrajnie nacjonalistyczne zakusy ma naród dwukrotnie liczniejszy niż Polacy – czyli Niemcy? Czy to ich taka stała „metoda życia zbiorowego” , by użyć określenia Feliksa Konecznego?
Czasem słyszę, że historii nie da się zafałszować, zatem usuwanie polskich śladów, polskich napisów, polskich nagrobków na terenie dzisiejszej Litwy czy Ukrainy to „daremne żale, próżny trud”. Nic bardziej mylnego. Fałszerze historii robią to z premedytacją, bo wiedzą, że „w tym szaleństwie jest metoda”: zarówno miejscowi, jak i zagraniczni turyści (także ci z Polski!) „kupują” tę kłamliwą narrację z cenzorskimi zapisami na polskość. Dlatego tym bardziej trzeba te barbarzyńskie brewerie nagłaśniać i potępiać.
* Artykuł ukazał się „ W sieci historii” we wrześniu 2018
Komentarze
23-10-2018 [11:25] - Zygmunt Korus | Link: Panie Ryszardzie, tak trzymać
Panie Ryszardzie, tak trzymać!
Pozdrawiam.
23-10-2018 [18:08] - anakonda | Link: Panie Czarnecki czy musi Pan
Panie Czarnecki czy musi Pan koniecznie z siebie robic historyka ignoranta?
" Nikolaus Kopernikus war der Sohn des Niklas Koppernigk, eines wohlhabenden Kupferhändlers und Schöffen in Thorn, und seiner Frau Barbara Watzenrode. Die Familie Koppernigk gehörte zur deutschsprachigen Bürgerschaft der Hansestadt Thorn im Kulmerland, der ältesten Stadt Preußens, die sich im Dreizehnjährigen Krieg im Verein mit dem Preußischen Bund aus dem Deutschordensstaat gelöst und sich 1467 als Teil des autonomen Königlichen Preußen "
To tyle jesli chodzi o pochodzenie Kopernika.
24-10-2018 [23:26] - Adam66 | Link: @anakonda, odciąłeś ten
@anakonda, odciąłeś ten kawałek: "dem König von Polen als Schutzherrn unterstellt hatte." co całkowicie zmienia znaczenie cytatu. No cóż, wygląda na to,że służba nie drużba, geld wziąłeś to się musisz wykazać...
25-10-2018 [13:09] - anakonda | Link: "dem König von Polen als
"dem König von Polen als Schutzherrn unterstellt hatte."
w wolnym tlumaczeniu " odali sie pod oslone krola Polski ".
co nie oznacza ze stali sie tym samym Polakami.
Zaden uczciwy historyk nie bedzie twierdzil, ze rodzina Koppernigk
byla polska rodzina skoro nalezala do niemiecko-jezycznego mieszczanstwa.
Jak powszechnie wiadomo niemiecko-jezyczni mieczanie w polskich miastach
to niemieccy osadnicy przybyli wraz z zaproszonymi przez polska magnaterie
i szlachte zasadźcami.
" w średniowiecznej Polsce (XII i XIII wiek) osoba, która w imieniu właściciela ziemi i na podstawie uzyskanego od niego przywileju lokacyjnego na prawie niemieckim zajmowała się organizacją prac mierniczych w obrębie zakładanej lub przelokowywanej wsi lub miasta, tworzeniem miejsc do prowadzenia handlu (jatek i kramów), oraz sprowadzaniem potrzebnych fachowców de diversis climatibus i osiedlaniem ich na terenie objętym lokacją."
" Die Familie Koppernigk gehörte zur deutschsprachigen Bürgerschaft
der Hansestadt Thorn im Kulmerland, der ältesten Stadt Preußens ... "
Niklas Koppernigk war ein Kaufmann und Schöppe in der damaligen Hansestadt Thorn.
Sein jüngster Sohn, der den gleichen Namen trug, wählte als Domherr und Astronom
die latinisierte Schreibweise Nicolaus Copernicus.