Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Tchórzostwo prezesa Kaczyńskiego

jazgdyni, 27.09.2018
 
 
 
Jako obywatel mam już tego dość. Nienawidzę jak to ogon kręci psem. Wybierałem nową władzę, nie z miłości do Prawa i Sprawiedliwości, tylko z nadziei, że Jarosław Kaczyński i jego najbliżsi ludzie zrobią porządek z post-okrągłostołowym i tuskowym burdelem. A co najważniejsze, że znajdą, wskażą i ukarzą tych, co z różnych, najczęściej paskudnych powodów, doprowadzili do wielkiej szkody Polaków i państwa.


 
Z początku wydawało się, że jest OK. Prawie codziennie były konferencje prasowe, w czasie których oznajmiano, że taki, a taki polityk opozycji dopuścił się przestępstwa. Oskarżenia były tak ewidentne, że w każdym kraju nawet sąd 24 – godzinny skazałby drani natychmiast.
Nic takiego się nie stało. Nadal tylko gadano, gadano i gadano.
 
Ja bardzo przepraszam, iż miałem nadzieję, że wybieram ludzi bojowych i odważnych. A nie bandę tchórzy, lawirantów, czy oportunistów i konformistów. To nie tak miało być. Czego tak się boją ci namiestnicy państwa, którzy przez trzy lata sprawowania władzy nie potrafili wsadzić do więzienia kogokolwiek spośród tych przestępców, co niszczyli kraj. Nie płotki, podstawione słupy, lub urzędnicze biurwy, tylko głównych macherów, co raz wydawali rozkazy, a drugi raz przymykali oczy i odwracali głowy.
Czy to znowu jacyś hippisi nami rządzą? "Make peace not war"? Niedouczeni katolicy, co tylko nauczyli się nadstawiać drugi policzek, potem trzeci ... czwarty ...
 
W twarz nam się otwarcie śmieją i prawie codziennie pokazują przyzwoitym Polakom środkowy palec i gest Kozakiewicza.
Są bezczelni, aroganccy i pełni pogardy. Jak indyjscy nababowie, którzy wiedzą, że ze strony eunuchów nic nie może grozić. Ewidentny przestępca, szubrawiec ze Szczecina, czy okolicy; jeden z nielicznych, którego zaaresztowano, wrzeszczy z mównicy sądowej do ludzi PISu: - To wy pójdziecie siedzieć!
 
Wiem, wiem – sytuacja jest trudna, bo akurat tak się składa, że sędziowie są też po stronie opozycji. Więc za bardzo nie ma co liczyć na prawidłowe wyroki i sprawiedliwość w sądach. Czyli z tym też nie można sobie dać rady? Dlaczego pozwoliliśmy sobie narzucić ich grę? Grę w cymbergaja, zamiast gry w szubienicę? Bo chcemy pokazać jacy to jesteśmy praworządni, opanowani i dobroduszni? To są wolne żarty.
Paru sędziów Sądu Najwyższego, z jej prezesem, Małgorzatą Gersdorf na czele, na mocy uchwały Sejmu, przeszło w stan spoczynku, co jest jednoznaczne z zakończeniem pracy na dotychczasowych stanowiskach. To proste i logiczne dla każdego człowieka na całym świecie. Nawet tak praworządni Amerykanie często stosują słynny tryb zwalniania z pracy: - You are fired! Po prostu: - Zwalniam ciebie i się wynoś!
W takim momencie wezwana jest ochrona, która pilnuje by wylany z roboty w czasie kwadransa pozbierał swoje prywatne rzeczy, nie dotykał więcej służbowych papierów, nie dotykał komputerów i reszty sprzętu, po czym z eskortą odprowadzany jest do drzwi wejściowych, musi oddać wszystkie służbowe klucze i natychmiast blokuje się wszystkie karty, zmienia kody dostępu, a ochrona ma ostre ostrzeżenie, że ta właśnie wylana postać nie ma już, pod żadnym pozorem prawa wstępu do swojego biura. Ba, nie ma wstępu do całego budynku.
A co widzimy dzisiaj, od początku lipca do końca września? Gersdorf i tych paru wylanych komunistycznych sędziów – aparatczyków, jak gdyby nigdy nic przychodzą do swoich gabinetów w gmachu SN i nikt im w tym nie przeszkadza. I czy my wiemy, co oni robią? Pewien jestem, że nic dobrego.
W mojej firmie, w dniu przejścia na emeryturę dałbym im tydzień na wyczyszczenie spraw, pozbieranie swojej własności i zakończenie urzędowania. I ani na moment nie pozwoliłbym by byli sami bez kontroli. Przecież tam jest dostęp do wielu najważniejszych tajemnic państwa. I kto wie,co zwolnieni, kierując się złą wolą i chęcią zemsty, mogą powyczyniać.
Niestety. Jak widać, byli pracownicy, usunięci z pracy, w swoim miejscu zatrudnienia, nadal mogą robić wszystko, co im się żywnie podoba. I to bez żadnej kontroli władzy.
 
To powoduje jeszcze jedne negatywne implikacje: prawnicy niższego szczebla, terenowi sędziowie, adwokaci, czy nawet radcowie, biorąc zły przykład z poczynań kolegów z najwyższych izb, zaczęli zachowywać się podobnie. Bez rozdrabniania się – negują nadrzędność prawomocnych władz kraju.
Spirala chaosu nakręca się. Bo ktoś w tym państwie, ktoś, co powinien być twardy jak skała, jest miękki jak wosk.
I gdzie godność i honor, jeżeli pozwala się na bezczelne pomiatanie sobą?
Bez odwagi i stanowczości, godność i honor są śmiechu warte.
 
I ja, jak zapewne miliony obywateli mających nadzieję na dobrą zmianę, czuję się urażony i obrażony przez, często nawet siwych gówniarzy, nie tylko w togach.
 
 
Dlaczego w tytule zarzuciłem tchórzostwo prezesowi Kaczyńskiemu?
No bo kto, jak nie on, opierając się na założeniu, że nadal jest autentycznym, a nie malowanym przywódcą, który nie dał się zdominować przez kunktatorskie otoczenie, ma decydujący głos. To on nadal wydaje rozkazy i polecenia. To on decyduje, czy będziemy widzieć odważnych i bojowych wojowników dobrej zmiany, czy stowarzyszenie gaduł – trzęsiportek.
A może oni wszyscy, tam na górze PISu zachorowali na polityczną poprawność? Choć przecież miało być jasno i dobitnie. Prosto z mostu. I po nazwiskach.
 
Nie wątpię, że Prezes ma świadomość tej beznadziei i budzącej się wściekłości narodu. A ponieważ go szanuję, więc podejrzewam, że zapętlił się w tych swoich ulubionych makiawelicznych grach, taktykach i strategiach.
 
Mój głos nie jest w żadnym przypadku odosobniony. Na spotkaniach, czy przyjęciach towarzyskich, wielu dotychczasowych zwolenników przemian coraz ostrzej wyraża swoje obawy.
 
A ja obawiam się, że zniecierpliwienie spowoduje przekroczenie punktu krytycznego i nagle lawinowo nastąpi spadek poparcia. To się nazywa kryzys zaufania.
Ile jeszcze pozostało czasu, by to zatrzymać? Jak długo jeszcze pozwolimy sobie, by nami pomiatali i okazywali pogardę ci, co już dawno powinni być usunięci ze sceny. W tym wielu w kajdankach.
 
 
 
.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 20828
Marek1taki

Anonymous

27.09.2018 08:24

Nie nie jest kwestia miękkości czy twardości tylko odmiennych zasad dla maluczkich a odmienna dla nadzwyczajnej kasty stosowana przez dobrą zmianę. To są zakulisowe rozgrywki zamiast prawa i sprawiedliwości. Silni wobec słabych, słabi wobec silnych - to nie dzieje się znikąd, to zdrada i matactwo. To kreowanie wrogiej siły politycznej na siłę przez agenturę w dobrej zmianie. Jak można sobie wyobrazić sytuację z wizytą Morawieckiego u Gersdorff w SN, to przebija nawet to jak Duda lata z piórem, tylko nie dostało oprawy medialnej. Pewnie coś w tym jest, że Mateusz ma zastąpić Andrzeja.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

27.09.2018 12:09

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Nie nie jest kwestia

Tak właśnie się kończy szpachlowanie przegniłej prowizory z dykty, bo może jeszcze trochę pojeździ.
Darek65

Darek

27.09.2018 08:57

Czasami najprostsze metody są najlepsze. Tym bardziej, że jest na to przyzwolenie większej części narodu. Prowadzenie jakiejś nieuzasadnionej, misternej gry spowoduje, że w końcu zaplączą się we własne nogi. Kasta sędziowska jest najważniejszym bastionem starego układu. To trzeba wypalić gorącym żelazem, żadnych skrupułów. Oni w razie czego nie będą brali jeńców.
OLI

OLI

27.09.2018 09:20

Witam w klubie mówiących, jak jest.
Słabością prezesa jest, że chociaż wie, co należy zrobić, to na końcu robi to, czego nie chce. Pomiędzy tymi punktami jest zwykle tyle zwrotów i obrotów, kalkulacji politycznych i obiektywnych konieczności, że na finiszu sam prezes może nie pamiętać, jak się to stało.
Nie możemy zapominać też o tym, że w obecnej kadencji największą słabością prezesa jest prezydent Duda, bo to on dzielnie walczył o to, żeby było, jak jest.
I - wybaczy Pan - zaufanie do premiera odtwarzającego płomienne mowy o nowych perspektywach, innowacyjności, zrównoważonym rozwoju i dołączaniu do najbardziej rozwiniętych państw świata - mam na takim samym poziomie, jak do pomnikowego prezydenta.Oprócz wszystkich innych powodów dla mnie jest wystarczający ten, że zostali obaj wykreowani tym samym sposobem.
Lektor

Lektor

27.09.2018 10:04

Wiesz pan co, łatwo jest siedzieć dupą na kanapie i czekać na to co ktoś zrobi !  Zaangażuj się pan trochę to zobaczysz pan jakie to łatwe. Pan albo nie rozumiesz sytuacji w Polsce, a także w UE do której, niestety, Polska należy, albo liczysz pan na poklask !  Puknij się pan, szczególnie w związku z tytułem tej pańskiej notki, i konkluduj pan czy powinniśmy teraz głosować znowu na PO czy też może na Nowoczesną ?!!  Bo szlag mnie trafia jak czytam takie paszkwile !
Jarosław Kaczyński  - lider PiS, to jeden z największych patriotów polskich, najlepszych i najmądrzejszych polityków w Polsce. Stoi on twardo na straży wartości cywilizacji łacińsko-chrześcijańskiej oraz prawa i sprawiedliwości dla wszystkich Polaków. Niech Pan Bóg ma Go w swojej opiece !
Imć Waszeć

Imć Waszeć

27.09.2018 14:28

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Wiesz pan co, łatwo jest

Lektor, jeżeli opozycja się zapala po każdym wycofaniu PIS-u, jak nie przymierzając pies czujący juchę, to znaczy tylko, że ona lepiej rozumie politykę i sytuację niż PIS. To tak jak w siatkówce. Żeby wygrać trzeba grać na zwycięstwo, a nie tylko zwracać piłki. Jeśli PIS nie sfauluje, to przegra.
PS: Schetyna groził sądowi przed wydaniem wyroku i co? No to niech PIS spróbuje tak samo pogrozić. To jest właśnie upadek.
Lektor

Lektor

28.09.2018 11:41

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Lektor, jeżeli opozycja się

Cz.2.
Coraz częściej czytam notki lub dłuższe artykuły, które straszą nas, że błędy czynione przez PIS mogą powodować wygraną PO w kolejnych wyborach parlamentarnych w 2019. Ci tzw. straszaki to głupki nie rozumiejący polityki.
Do PiS-u można mieć parę uwag – nie ma władzy idealnej, trzeba jednak wziąć pod uwagę warunki w jakich przyszło im rządzić. Przeprowadzanie jakichkolwiek reform,  oczekiwanych przez społeczeństwo, jest bardzo trudne. Z tego powodu sposób ich przeprowadzania – procedowanie w Sejmie – nie zawsze jest takie, jakiego można by oczekiwać.  Jeśli PIS robi jakiekolwiek błędy, to są one wynikiem albo kłamstw totalnej opozycji, albo wynikiem nienawiści i presji czerwonego lewactwa w Polsce.
Ludzi PIS nalwży podziwiać i chronić za to, że przy takiej fali nienawiści, kłamstw i presji siłowego lub podstępczego odsunięcia ich od demokratycznie wybranej władzy, robią to co obiecali wyborcom, tzn, z jednej strony reformują kolejne instytucje państwa, a z drugiej strony b. dobrze rządzą gospodarką, bezpieczeństwae i ochroną socjalną Polaków.
Pomyślmy jednak sobie o ile szybciej i sprawniej  byłoby możliwe przeprowadzanie niezbędnych reform bez tej post-peerelowskiej gangreny i tych agresywnych dzikusów przepełnionych nienawiścią do Polski i do idei naprawy naszego państwa.Totalna, destrukcyjna i targowicka opozycja,  powiązana z lewackimi strukturami UE robi wszystko, by legalnie wybranej władzy rządzenie uniemożliwić, a rząd obalić.!  Odetnijmy się od nich raz na zawsze, i nie wybierajmy przestępców i przygłupów by nami rządzili.
jazgdyni

jazgdyni

28.09.2018 15:32

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Cz.2.

Durnota takiego pustosłowia ne ma niestety granic.
"...tzw. straszaki to głupki nie rozumiejący polityki." , niech będzie. jestem głupkiem, straszakiem nie rozumiejącym polityki. A kim pan jest, panie Lektor, że tak świetnie politykę rozumie? No - słuchamy.
"Pomyślmy jednak sobie o ile szybciej i sprawniej  byłoby możliwe przeprowadzanie niezbędnych reform..."  Słusznie! Brawo! Czekamy na te pomysły. Co robić i jak to robić? Czekamy na świetne porady. Przyrzekam, że przekażę władzom.
Ps.1.  Z tym podziwianiem ludzi PIS byłbym raczej ostrożny. Ja np. podziwiam tylko i wyłącznie Jarosława Kaczyńskiego. Nieco mniej Antoniego Macierewicza.
Ps.2. "Odetnijmy się od nich raz na zawsze..." Rany Boskie! Od kogo ja się mogę odciąć?! Od żony? Dzieci? Psa i kota? Szanowny pan jest jeszcze powiązany z totalniactwem, że krzyczy - odetnijmy się!
Proszę wybaczyć, dla mnie to bełkot-agitka, robiąca PISowi więcej złego, niż dobrego. Daj pan sobie z tym raczej spokój.
Lektor

Lektor

29.09.2018 17:45

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Durnota takiego pustosłowia

Odpowiadam:
 1. Jestem Polakiem, który zrozumiał, że Jarosław Kaczyński  to nie tchórz, jak pan piszesz, a wielki patriota.  A jego partia  PIS to jedyna siła polityczna, która już (po 3 latach rządów) wprowadziła Polskę do grona 25 najwyżej rozwinętych państw świata.  Pan nie masz prawa pisać o jakimś wyimaginowanym przez pana tchórzostwie tego człowieka. Pan jesteś po prostu za głupi do tego !
2. Posłuchaj pan co mówi premier Morawiecki na spotkaniach  przedwyborczych w różnych miastach. On zaprasza tych buczących do współpracy, uczy ich Konstytucji i proponuje pomachać im chorągiewkami. Po jakimś czasie oni zmiękną jak kartofle w garnku. Pan jednak oczekujesz ode mnie, że napisze, aby ich wszystkich załadować do pociągu i wywieźć na Syberię.  To nie ta droga !!  Tak panie, o wiele wolniej przeprowadzane są potrzebna Polsce reformy, ponieważ oni ciągle przeszkadzają i utrudniają je jak mogą. Czy pan jest aż tak ograniczony, że pan nie pojmujesz tego ?!
3. Możesz się pan odciąć od pańskiego psa czy kota – mam to na końcu (wiesz pan czego). Ale my musimy się odciąć od obecnej targowicy (głównie PO i Now.), bo to są przestępcy i zdrajcy narodu polskiego. Tego pan też nie rozumie ?!
 
Panie Januszu, bardzo pana szanuję i poważam. Czytam pańskie publikacje z uwagą, ale to co zrobiłeś pan tym razem, a szczególnie nazwanie Kaczyńskiego tchórzem, przekroczyło wszelkie granice. Pozdrowienia.
jazgdyni

jazgdyni

30.09.2018 09:34

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Odpowiadam:

Nie wiem co pana ogranicza, że nie jest pan zrozumieć przesłania tego tekstu i czyta go pan literalnie. Ten tekst jest troską o PIS i o naszego wodza. I chyba nawet zadziałał. Wczoraj w tv usłyszałem ważnego polityka dobrej zmiany, który po raz pierwszy od objęcia władzy, użył słowa które tu lansuję - waleczność.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

30.09.2018 12:06

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Nie wiem co pana ogranicza,

Gdybym był bardzo złośliwy, to obecną sytuację nazwałbym "drugą transformacją" w miejsce rewolucji. Pierwsza transformacja była w latach 1984-1989 i doprowadziła do uwłaszczenia się na Polsce głównie chamokomuny i żydokomuny.
paparazzi

paparazzi

27.09.2018 15:34

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Wiesz pan co, łatwo jest

Pięknie zagrałeś. You are fired! Niestety tak powinno być. Tak jak jest w praworządnych krajach.
Lektor

Lektor

28.09.2018 11:38

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Wiesz pan co, łatwo jest

Cz.1.
Być może oni  (totalni) lepiej rozumieją lub czują  politykę, bo wiesz co, bo oni nic nie robią tylko czychają na jakiś błąd czy potknięcie i przechodzą natychmiast do ataku. I nie są to ataki, Imć Waszeć, tylko na rząd bo są to ataki również na nas wszystkich. Proszę was - nie możemy być tacy sami jak oni !  Dla nas jest wyżnym, że rząd PIS-u to ludzie uczciwi, pracowici, a z uzyskanymi dochodami dzielą się z Polakami a nie z PO-PSL mafiami.
Do pana Janusza mam pretensje za słowo „Tchórzostwo” – tak się nie robi panie Januszu !!  To jest nieprawdziwe kakanie w swoje gniazdo. Czytam pańskie publikacje z wielkim zainteresowaniem, ale to co pan teraz zrobił woła o pomstę do nieba. No jakby się pan czuł gdybym o panu napisał „śmierdzący leniuch”. Tak się nie godzi bo to kłamstwo, a kim jest Kaczyński napisałem w powyższym moim komentarzu.
Jabe

Jabe

28.09.2018 14:57

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Cz.1.

uzyskanymi dochodami dzielą się z Polakami – A to dobre. Tyrają na nas.
Domyślny avatar

ogrodnik

27.09.2018 12:00

Możliwe, że ma Pan rację. Ale możliwe jest również, ze jest Pan swego rodzaju Markiem Jurkiem. Był kiedyś taki. Żyje (długiego szczęśliwego życia Panie Marku), ale w polityce to "był". Wszystko, wszyscy, natychmiast, bez wyjątku  - ale wyjdzie z tego" nic".
jazgdyni

jazgdyni

27.09.2018 14:56

Dodane przez ogrodnik w odpowiedzi na Możliwe, że ma Pan rację. Ale

.
???
.
Domyślny avatar

cyborg59

27.09.2018 16:00

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na . ??? .

No, i co się dziwisz ? Markiem Jurkiem zostać szans nie masz ! ;-))) Malkontenci wszystkich portali łączcie się - a i tak wyjdzie z tego nic.
Pers

Pers

27.09.2018 12:03

Czytam i przecieram oczy ze zdumienia.
Czyżby Matka Boska wlała panu z Gdyni trochę rozumku do pustej głowy?
OLI

OLI

27.09.2018 12:15

@Admin, wrzucam ponownie mój komentarz z godziny dziewiątej. Jeśli nie znalazł uznania w pańskich oczach - chciałabym przynajmniej wiedzieć dlaczego.
Witam w klubie mówiących, jak jest.
Słabością prezesa jest, że chociaż wie, co należy zrobić, to na końcu robi to, czego nie chce. Pomiędzy tymi punktami jest zwykle tyle zwrotów i obrotów, kalkulacji politycznych i obiektywnych konieczności, że na finiszu sam prezes może nie pamiętać, jak się to stało.
Nie możemy zapominać też o tym, że w obecnej kadencji największą słabością prezesa jest prezydent Duda, bo to on dzielnie walczył o to, żeby było, jak jest.
I - wybaczy Pan - zaufanie do premiera odtwarzającego płomienne mowy o nowych perspektywach, innowacyjności, zrównoważonym rozwoju i dołączaniu do najbardziej rozwiniętych państw świata - mam na takim samym poziomie, jak do pomnikowego prezydenta.Oprócz wszystkich innych powodów dla mnie jest wystarczający ten, że zostali obaj wykreowani tym samym sposobem.
admin

Admin Naszeblogi.pl

27.09.2018 12:27

Dodane przez OLI w odpowiedzi na @Admin, wrzucam ponownie mój

Niepotrzebnie. Czasem zdarzają się awarie po prostu, jak brak prądu na przykład
smieciu

smieciu

27.09.2018 12:34

No bo kto, jak nie on, opierając się na założeniu, że nadal jest autentycznym, a nie malowanym przywódcom, który nie dał się zdominować przez kunktatorskie otoczenie, ma decydujący głos.
Długo to trwa ale może kiedyś dotrze. To że prezes nie ma realnego wpływu na nic widać przynajmniej od czasu „puczu”. Nie ważne czy to dlatego że zamknięty jest w klatce stworzonej przez jego najbliższych współpracowników filtrujących docierające do niego informacje, czy też dlatego że jakaś choroba sprawia że traci kontakt z rzeczywistością. A może zwyczajnie ma to już w dupie. Nie ważne.
Tak jak pisałem już dawno temu, układ jest jasny. Morawiecki jest głównym szefem gdyż zarządza kasą. Nikt w PiSie tego nie zakwestionuje mimo że Mateusz nie należał do partii i nie ma w niej swoich struktur... Już samo to pokazuje jak działa ta partia:
Główny szef, ten od pieniędzy to człowiek nadany z zewnątrz mający wejścia do Towarzystwa.
Szefu medialny, prezydent to już nawet sam nie wie komu chciałby się podlizać. Nie wyszło z Trumpem to się łasi do Tuska.
A reszta? Reszta obrabia swoje małe poletka za pomocą pieniędzy, które łaskawie dostaną od premiera. Wybory samorządowe są dla nich bardzo ważne gdyż tylko tam mogą tak naprawdę pobawić się w władzę. Polansować się, poprzyjmować jakieś pokłony, wstawiać ludzi na stołki, załatwiać rzeczy.
Obecne wybory to dla nich prawdziwe być albo nie być.
Tak to wygląda, z czasem dotrze do każdego. Tylko czy wtedy będzie mieć to jakiekolwiek znaczenie?
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

27.09.2018 13:55

Cha, cha a nie pisałem. Jak tylko bankster zamienił to wyszło Szydło z worka. I tak  bedą się kopać do kolan jak mówi Michalkiewicz i nic tu się nie zmieni na tej wymierającej wsi. Pzdt
smieciu

smieciu

27.09.2018 14:06

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Cha, cha a nie pisałem. Jak

I tylko jedno pytanie pozostało: Jaki los nam szykują? Mamy być źródłem taniej ale wysokiej jakości siły roboczej, powoli jednak jak cała Europa mieszanej z obcymi oraz równanej zgodnie planem Agenda 2030 do jakiegoś wyznaczonego przez kogoś poziomu intelektu oraz odcienia skóry? Czy też w związku z budową Fortu Trump i logistycznych przybudówek w postaci autostrad wschód - zachód i CPL szykują nam jakieś fajerwerki?
A może jedno i drugie naraz?
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

27.09.2018 15:16

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na I tylko jedno pytanie

To chyba oczywiste tania siła robocza i ewentualnie mięso armatnie. Nic tu się od wieków nie zmieniło. I tylko mnie dziwi ten niczym nie uzasadniony optymizm. Ciapate nie chcą pracować, więc ktoś ten niemiecki socjal musi wypracować. Pzdr
jazgdyni

jazgdyni

27.09.2018 14:54

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Cha, cha a nie pisałem. Jak

Kocham wprost ludzi, tych wiecznych skrzywionych malkontentów, którym raz coś się trafi, jak ślepej kurze ziarno, piszą - "Cha, cha a nie pisałem".

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,785
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności