Kolejni polscy politycy dopisują rozdziały do znanej książki Aleksandra Bocheńskiego „Dzieje głupoty w Polsce”. Oto ostatnio politycy SLD, europosłowie i posłowie RP, jakby pod wpływem szaleju (młodzież powiedziałaby, że są „ujarani”) zaczęli głosić, że Polska powinna jak najszybciej wstąpić do strefy euro!!! Jeżeli głupota umiałaby fruwać, to politycy lewicy od dawna szybowaliby w przestworza. A tak, spadają w sondażach niczym kamień rzucony z wysokości 10 piętra.
Ręce opadają. Tłumaczenie im, jak chłop krowie na rowie, że strefa euro nas po prostu nie chce jest doprawdy żenujące. To już nawet widzą dzieci, a przynajmniej licealiści. O tym, że Polska nie powinna w najbliższym przewidywalnym czasie wchodzić do eurolandu mówią już publicznie dotychczasowi bezkrytyczni zwolennicy strefy euro, jak minister finansów Jacek Vincent- Rostowski czy szef Giełdy Papierów Wartościowych Ludwik Sobolewski.
Naprawdę szkoda, że tyle czasu trzeba w Polsce tracić na powtarzanie oczywistości.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3264
To chor rozpisany na glosy. Teraz donkey's packowi nie uchodzi glosno mowic o pchaniu sie w euro wiec wynajeli "tenorow" do oglupiania oglupionych. Glupota nie boli tylko jest kosztowna. Pozdrawiam z daleka.
Panie pośle, odnoszę wrażenie, że prezydentowi, premierowi, politykom SLD i innym (euro)entuzjastom nie chodzi o przystąpienie do ww dziś. Moim zdaniem, chodzi o doprowadzenie, utrzymanie wskaźników koniecznych do wprowadzenia w Polsce euro. Co złego widzi Pan w:
- osiągnięciu wysokiego stopnia stabilności cen; będzie to wynikało ze stopy inflacji zbliżonej do istniejącej w co najwyżej trzech Państwach Członkowskich, które mają najlepsze rezultaty w dziedzinie stabilności cen
- tym, że państwo członkowskie nie może być: objęte decyzją Rady zgodnie z artykułem 126 ustęp 6 wspomnianego Traktatu, stwierdzającą istnienie nadmiernego deficytu
- tym, że w ciągu roku przed badaniem średnia nominalna długoterminowa stopa procentowa nie może przekraczać stopy procentowej wspomnianych państw o więcej niż 2 pkt. procentowe
Jeśli Polska spełniałaby te warunki, to byłbym w siódmym niebie.
Reasumując. Jestem za tym, aby jak najszybciej spełniać warunki konieczne do przystąpienia do euro. Ja już się to uda, wtedy ponegocjujemy na jakich warunkach.
Co to za bełkot? A, rozumiem. Tak gdaczą na Zachodzie, to my też. Żeby nie wypaść poza nawias. Jak to się odbywało kiedyś, bez punktów procentowych? Może ludzie byli bystrzejsi.
Jakie osiągnięcia, jakie wskaźniki,jakie warunki.Coś pan taki naiwny.Przyjmiemy euro kiedy Rosji będzie sie to opłacało.Przy takim uzależnieniu energetycznym od Rosji, przy tak silnym lobby rosyjskim działającym w Polsce/nie dziwi pana, że to właśnie SLDowcom zachciewa się euro/,przy tak komicznym składzie sejmu /wyobrażam sobie uśmiechy Putina i innych poważnych graczy politycznych, którzy piją 'za zdarowie' polskiego sejmu/, przy takim rugowaniu polskości z życia publicznego/ostatnio nawet brak orzełka na koszulkach niby to polskiej reprezentacji/ pan żyje w chmurach i jeszcze stara się przytaczać jakieś wskaźniki, jakieś wzrosty itp. dyrdymały. Posłowie tak zagłosują jak im każą, a jeżeli przez niedopatrzenie zagłosują niezgodnie z linią i kursem to po 20 minutach będa głosować tak jak należy albo tyle razy aż będzie zgodnie z 'wolą narodu'. Jężeli Putin zechce ustalić granicę polsko-rosyjską wzdłuż Wisły poprzez referendum to bądź pan pewny,że większa część społeczeństwa/nie mam na myśli narodu/ zagłosuje 'za'.Radzę nie tracić czasu na dywagacje co by było, gdyby.... bo o wszystkim zadecyduje Matiuszka Rassija bo tam są poważni, odpowiedzialni politycy i nie mają Dumy złożonej z kogo się da.
Polska ma prawo wejsc do euro jesli spelni kryteria. Nie jest prawda, ze euro nas nie chce, euro nie chce miec z nami klopotu, ale gdybysmy klopotu nie robili, to euro bardzo nas chce, bo im wiecej krajow ma euro, tym euro jest bezpieczniejsze dla wszystkich.
__Powolywanie sie na "autorytety" jest bardzo slabym argumentem, no "autorytety" moga sie mylic lub kierowac ideologia.
Że wchodzenie teraz do strefy euro jest szkodliwe,ale nie lewica.
Niewatpliwie jest to glupota ale!!! zycie nauczylo mnie ze najpierw pojawiaja sie glupie hasla potem nastepni je podchwytuja a potem robi sie idiotow z ludzi ktorzy chca podchodza do problemu zdrowrozsadkowo. Przyklady: np ostatnie ataki na krzyz. Podsumowujac, nie bede zaskoczony jesli hasla o wstapieniu do strefy euro zaczna zaraz padac z innych stron i dla mnie bedzie to podejrzana, wygladajaca na zaplanowana akcje, sprawa. Zreszta rzad Tuska wcale nie kryje sie z tym, ze do euro go ciagnie bez ogladania sie na opinie spoleczenstwa...
panie Czarnecki, niech wiec bije pan w dzwony ile sil aby ludzi budzic.
Jeżeli to za cenę wiary , KRZYŻA , BOGA, moralności, wyrzeczenia się POLSKI, weszlismy do Unii , to trzeba jak najszybciej się wycofać.Do czego gonimy? dokąd zmierzamy? gdzie to nas zaprowadzi?Czy przyszłe pokolenia nie będą nas przeklinać ,jeśli pozbawimy ich OJCZYZNY, tego kawałka ziemi , ale własnej, gdzie zawsze można wrócic i poczuć się w domu. Inni walczą o kawałek własnej ZIEMI ,a my?
To nie żaden szalej..czy inne "naćpanie"..
To zwykła ułomność ludzka! ONI nie potrafią bez wytycznych-żyć. No - nie potrafią!
Było napisane.. "musimy" I TAK ..JAK KOŃ Z KLAPKAMI.. bo było wskazane.
Świat się zawali euro upadnie ..czy inne ..a ONI będą do tego dążyć. Bo -ich sens jest w REALIZACJI wytycznych .
ONI nie potrafią samodzielnie myśleć!!!!
Marny; ze sługi -pan...
W "Folwarku zwierzęcym" do łatwo odnaleźć ..