Jak nazwać wykorzystywanie osób niepełnosprawnych do niecnych czynów ?
Ostatnimi czasy została przekroczona kolejna granica. KODowska banda pod sejmem wykorzystuje niepełnosprawnego do rzucania jajkami w polityków w tym w PAD, Marszałka Kuchcińskiego i Marszałka Karczewskiego.
Towarzyszy temu rechot i namawianie do celniejszego rzucania. Chciałbym się spytać tej dziczy, czy tak wygląda poparcie dla osób, które okupują korytarz sejmowy?
Ten wianuszek debilów i debilek bo tylko tak można nazwać dających niepełnosprawnemu jajka do rzucania w polityków, przy niemal piknikowej atmosferze nie mieści się w ramach kanonu cywilizacyjnego.
Ostatnimi czasy trzepnięta Joanna SW chciała wprowadzić tę KODowsko- Ubewatelsko RPowską hołotę wprowadzić do sejmu, wówczas się nie udało, w zamian ta sama osoba wprowadziła osoby niepełnosprawne czego efektem jest to co nie mogłoby zdarzyć się w angielskiej Izbie Gmin, amerykańskim Senacie , niemieckim Bundestagu, itd.
Zastanawiam się gdzie była Straż Marszałkowska gdy te osoby wnosiły materace co jednoznacznie wskazywało na to, że te osoby planują okupację pomieszczeń sejmowych.
Nakłanianie osoby o ograniczonych możliwościach rozpoznania czynu jest nie tylko moralnym znęcaniem się nad niepełnosprawnym, ale i czynem karalnym. Chyba ktoś powinien się tym zająć z urzędu.
https://dorzeczy.pl/kraj/64877/Jeszcze-w-Dude-Zachecali-niepelnosprawnego-do-rzucania-jajkami-w-portrety-politykow-PiS.html
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5375
Profeska.
Polacy pod przewodem swoich polityków zajmują się tą szopką i drugą zrobioną z użyciem Fulopa, a Wielkie Sprawy d z i e j ą się w Polsce.
Boli fakt,że żaden z PiS-owskich posłów, również tutejszych blogerów nie ujął się za panią poseł Krynicką, pod której wypowiedzią sam bym się podpisał (wiemy, że sama wychowuje niepełnosprawne dziecko). Czuję też niesmak z powodu parasola ochronnego jaki nad mamuśkami roztoczyły wszystkie niemal media od prawa do lewa. Nie zająknął się na temat tego zjawiska psychicznej/moralnej przemocy żaden psycholog (z socjologów tylko Wielgucki). Wstyd.
P.S.: Gdzie są kuratorzy zajmujący się pomocą tym rodzinom? Gdzie raport opieki społecznej? Podobnie w przypadku "jajecznych snajperów". Może Rzecznik Praw Dziecka by się wypowiedział. No i wreszcie, czy któryś z tzw.. dziennikarzy śledczych już wie ile pani Iwona z Torunia wyszarpała z PFRON-u?