Rugi chłopów kiedyś, dzisiaj rugi lokatorów, zwłaszcza w W-wie.
W XVII i XVIII w. miały tzw. rugi chłopskie , które polegały na całkowitym lub częściowym usuwaniu chłopów z uprawianej przez nich ziemi. W Warszawie pod rządami HGW miały miejsce zmodyfikowane rugi z tym , ze nie chłopów tylko mieszkańców.
Oblicza się , że rugi objęły około 40 tys. mieszkańców, niektórzy mieszkali w lokalach od wojny.
Grupa cwaniaków, przy wsparciu różnego rodzaju prawników, sędziów, całkowitej bierności władzy samorządowej, traktowali lokatorów niczym pańszczyźnianych chłopów.
Ostatnio wybuchła afera z ul. Mokotowską 8. Gangster, który w pokrętny sposób nabył tę, kamienicę, załatwił z biegłym opinie, że kamienica grozi zawaleniem.
Potem poszło już szybko, lokatorzy na bruk, a dzisiaj jest to jedno z najbardziej prestiżowych miejsc w którym, min. zamieszkały tuzy z TVN, za które trzeba zapłacić 30 tys./m2
Jako ciekawostkę należy przypomnieć fakt, że gangster, który wyłudził tę kamienicę, dostał wyrok 5 lat uwaga! z zawieszeniem na 10 lat, po czym zniknął.
Prezydent Korei grozi 30 lat za korupcję, prezydent Brazylii dostał 9.5 r za korupcje, mam nadzieje, że HGW znajdzie się w tym towarzystwie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3389
Problem polega na tym, że właściciel właściwie nie ma jak zmusić lokatora do opuszczenia lokalu, który ten zajmuje bez jego zgody. To nie ma nic wspólnego z tym, jak ów właściciel nabył własność. Oczywiście ludzie uczciwi są na przegranej pozycji, a bandziory zyskują – typowa sytuacja, gdy nie szanuje się zasad. Lata rządów lewicy wytworzyły bolszewicką mentalność, według której z samej racji istnienia coś się należy od innych i wolno to egzekwować. Pół biedy, gdy te oczekiwania realizuje państwo z podatków, np. dostarczając lokale zastępcze. Gorzej, gdy nieudolny urząd po prostu dysponuje czyjąś własnością, jak choćby właśnie zabraniając eksmisji. Obecnie rządząca czerwona „prawica” raczej nie zamierza przywrócić normalności.
Pan przesadza. W innych krajach np. Hiszpanii czy Włoszech poradzono sobie z problemem wynajmu i ochroną lokatora. Nie żyjemy na "zielonej wyspie" i można przeanalizować jak inni sobie radzą.
Ciekawe dlaczego do tych wzorców nie sięgnęli?
A ile można na tym zarobić?
Uś nie wiem.
Gangster może i zbiegł ale przecież został biegły wydający sfałszowaną ekspertyzę o kondycji kamienicy.
Temu biegłemu powinni się dobrać do czterech liter.