Hop siup zmiana...premiera...

No i stało się co miało się stać... bylo dobrze a teraz będzie lepiej jak cholera, diabli i w ogóle... a tak serio to byl jeden wielki cyrk i balagan...krzyżowały się opinie, stwierdzenia tak pewne, że Sąd ostateczny można było odwołać w kwestii, że Kaczyński zostanie premierem albo, że Szydło będzie nim nadal...
Dawno nie widzialem większego za przeproszeniem rozp... bałaganu chciałem powiedzieć... Nie brałem udziału w tych proroctwach i rozgrywkach bo obserwując cały ten zgiełk byłem coraz bardziej zdziwiony tą sytuacją która mogła skończyć się nawet tym, że i schetyna  objął by rządy z poręki Kaczyńskiego... czemu nie... a co ?
Ok żarty na bok... historia zna cała masę różnych procesów które są jawnym bałaganem politycznym i jakoś to wszystko idzie... w którą stronę to się zobaczy... Niestety przy okazji dotarło do mnie, że Polska nie należy jak na razie do państw poważnych... O co chodzi ?  Już tłumaczę. Znakomity komentator, felietonista, dziennikarz Stanisław Michalkiewicz (do którego będę się odwoływał nie jeden raz) mawiał, że państwa obecnej doby dzielą się na poważne i pozostałe... Czym się róznią ? Państwa poważne prowadzą własną politykę... pozostałe nie... Niestety my nie prowadzimy własnej polityki... należy jeszcze wspomnieć, że wg w/w red. Michalkiewicza jesteśmy w tej chwili pod kuratelą amerykańską ( i żydowską)... niemcy, rosja są z tego powodu niezadowolone...to mało powiedziane, są wściekli... stąd cala masa różnego rodzaju kombinacji coby wszystko było po staremu tzn. cała polska wróciła pod kuratelę niemiecką... wspomagana przez grandziarza sorosa i jego gang...
W całym tym nieszczęściu, jest pewne światło w tunelu... jesteśmy pod kuratela amerykańską (i żydowską) która jak przypuszczam nie jest zainteresowana mówieniem nam jak mamy żyć i co mamy myśleć np. o pedałach (bez skojarzeń rowerowych proszę ;-) ). Przypuszczalnie polska została wprzęgnięta w szerszy plan pt. "Trójmorze" tak, tak... to jest ten projekt który jak przypuszczam bardzo interesuje USA i i jeszcze bardziej wkurw... irytuje  szkopów i rosję putina. O Trójmorzu wspomniał prezydent Trump podczas wizyty w Warszawie... jasno określił swoje poparcie ale szczegóły co dalej to już inna bajka...
Żeby taki projekt który staje w poprzek dążeniom nie byle jakich sił, potrzeba trzech rzeczy... pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. Dlatego w składzie rządu Szydło znalazł się młody Morawiecki... właściwie człowiek znikąd... musi mieć nie byle jakie kontakty zważywszy na jego życiorys... oraz na to, co dzieje się dzisiaj, tu i teraz w Polsce. następne pytanie, jak to możliwe, że Mateusz Morawiecki zrobił taka karierę w bankowości ? Taki zdolny finansista ? Czy też może ma potężnego czy potężnych protektorów którzy mu ufają zaś on...pilnuje ich interesu. Skąd moje pytanie ? Bo jak widać do kariery byli przygotowywani notable partyjni a właściwie agentura ubecka... różne kwaśniewskie, cimoszewicze, cisoski etc. On jest synem zatwardziałego opozycjonisty, antykomunisty... dodatkowo był szykanowany przez ubecję... porwania, groźby śmierci...takie rzeczy nie pozostają bez śladu w psychice... (ciekawe czy ubecy który go bezpośrednio maltretowali, straszyli, przeżyją ? ) jak już wspomniałem, Morawiecki znalazł się w składzie rządu aby pilnować interesu który jest starszy od deklaracji Trumpa w Warszawie...
Krótko mówiąc, USA chce zainwestować i zarobić w projekt pt. "Trójmorze" dodatkowo załatwić swoje interesy polityczne... kolejność dowolna ale chyba o to chodzi w tym całym bałaganie. Dlatego USA chce mieć swojego czlowieka który dopilnuje amerykańskiego interesu na miejscu. W/w red. Stanisław Michalkiewicz wspomniał też, że miała miejsce swoista giełda ofert do zarządzania tubylczą ludnością w Polsce, stąd pojawienie się na scenie politycznej petru z haremem/babińcem i resztą menażerii... to ciało miało pokazać, że da radę zarządzać w Polsce... co jak widać, skończyło się czymś w rodzaju nowej odsłony rzeczpospolitej babskiej ;-). Wygląda na to, że państwo poważne jakim jest USA powierzyło nadzór nad narodem tubylczym Kaczyńskiemu i PiS... stąd nie powinno dziwić przemówienie a raczej skamlanie totalsow do reszty świata i swoich mocodawców, że to nie oni będa ciągnąć profity z nadzoru na mniej wartościowym narodem tubylczym w Polsce. Wydaje się, że wieści o tym krążyły od paru miesięcy i stąd to całe zamieszanie bo niejeden z PiS chciałby się załapać do bezpośredniej kroplówki fruktów jakiej daje władza, zwłaszcza władza z poręki bogatego wuja Sama...dlatego trzeba było uspokoić gorące głowy ręcznym sterowaniem przez USA jak mniemam. Podejrzewam, ze spor jaki by powstał mógłby spieprzyc cały projekt zaś USA nie może do tego dopuścić. Dlatego poprzez swojego człowieka przeszli na ręczne sterowanie. Oczywiście niema nic za darmo, dlatego trzeba patrzeć na nowe ruchy premiera Morawieckiego... bo to, że trzeba będzie bulić to jasne jak haracz i śmierć jak mawiają Chińczycy. Plusem dodatnim jest fakt, że banksterzy którzy zrobili skok na Europę Centralną w postaci premiera Morawieckiego, nie będa nam mówić w co mamy wierzyć i jakie tradycje kultywować skoro nadzorca naszego nowego premiera, Jonny Daniels fotografuje się z o. Rydzykiem... jest spore prawdopodobieństwo, że będziemy mogli duuużooo więcej niż gdybyśmy byli wciąż pod kuratelą pruską... czas pokaże no i ruchy premiera Morawieckiego. Pomysł z banksterami pochodzi od MatkiKurki a poczytać o tym można /TUTAJ/. następna sprawa to sukcesja po Kaczyńskim... czy reprezentant który ma za sobą jeden z największych banków na świecie, nie jest dobrym kandydatem do poprowadzenia spraw polskich ? tego na razie nie wie nikt... ale czas pokaże.
Kiedy do wszystkich dotrze kto to jest Morawiecki to coś mi się zdaje, ze faszyzmu będzie mniej w Polsce i jeszcze parę innych spraw się wyjaśni... np. trybunał międzynarodowy który coś ma w sprawie polskich lasów... może okaże się, że sprawa wygląda tak jak w tym kawale gdzie zając z niedźwiedziem zbierali na piwo... różne wazniaki z tzw. ()uuujniii będą zgrzytali zębami ale chyba będą cicho...