Po każdym kolejnym zamachu terrorystycznym przeprowadzonym w Europie oni „łączą się w bólu” z ofiarami i rodzinami ofiar, czyli wklepują (albo każą wklepać) tego obrzydliwego polit-poprawnego gotowca, te bezczelne i bezduszne dyrdymały. I bywają takie chwile, kiedy z całego serca zaczynam im życzyć, żeby te łącza wreszcie zaczęły działać. Żeby zamiast wiecznie „się łączyć”, wreszcie się POŁĄCZYLI.
...Okolicznościowo wysmucony Schultz klepiący swoje kolejne kretyńskie ble, ble, ble, a za nim szczerość unijna w całej okazałości - roześmiana, machająca do znajomych lewaczka. Umierająca na ulicy, zalana krwią dziewczyna nic ich nie obchodzi. Trzyletnie dziecko zabite na Las Ramblas nic ich nie obchodzi. Ci wszyscy, którzy właśnie giną lub wkrótce zginą nic ich nie obchodzą. Oni są powołani do wyższych celów, oni kontynuują swoje dzieło zupełnie świadomie, doskonale wiedząc, jakich ofiar to wymaga – ile tysięcy trzyletnich dzieci musi zginąć, ilu niewinnych trzeba zabić, ile narodów trzeba zniszczyć, żeby na tych grobach, na tych ruinach mógł stanąć gmach „wielokulturowości”.
Fanatyzm? Opętanie? Czy cynicznie, na zimno zaplanowane, dokonywane rękami importowanych specjalnie w tym celu islamskich najemników - ludobójstwo? Nic mnie już nie zdziwi w wykonaniu obecnych „elit europejskich”.
Kiedy słyszę, jak klepią raz po raz „nie uda się nas zastraszyć”, jak snują rozważania, co też należy jeszcze uczynić, żeby nie dopuszczać do kolejnych zamachów, kiedy widzę te wszystkie fałszywe, zastygłe w perfekcyjnie wystudiowanych żałobnych grymasach gęby, to myślę sobie, że recepta jest bardzo prosta. WSZYSCY WON!
Jeśli chcemy przetrwać jako Europejczycy, jeśli chcemy ocalić naszą tożsamość, jeśli chcemy pozostać w naszych domach, jeśli chcemy, żeby przestały ginąć w zamachach nasze dzieci, jeśli sami nie chcemy w nich zginąć, to przestańmy okłamywać samych siebie. Niemożliwy byłby taki pochód śmierci w Europie BEZ PRZYZWOLENIA EUROPEJSKICH WŁADZ. Przecież wiemy, jak to wygląda, kiedy rządzą ludzie, którym zależy na bezpieczeństwie, na życiu obywateli. Tak powinno być we wszystkich krajach Unii, dlaczego nie jest?
To nie Pani Merkel popełniła samobójstwo, wołając „Herzlich Willkommen!” Pani Merkel zawołała, a potem spokojnie wyczekiwała. I woła nadal, i wyczekuje nadal. Pan Schulz wymachuje batem, Pan Timmermans wrzaskiem popędza niepokornych, bo przecież nie może się ostać żadna enklawa wolności, żadna enklawa normalności, Herzlich Willkommen!!!
Czy to możliwe, żeby ci bezwzględni, brutalni ludzie byli bezsilni wobec islamskiej przemocy? Czy to możliwe, żeby – mając do dyspozycji całe osobiste okrucieństwo i wszystkie możliwe służby - nie byli w stanie skutecznie poradzić sobie z islamską przemocą? Swoje społeczeństwa sterroryzowali tak, że mogą już sobie z nich jawnie kpić, urządzając kursy rysowania kredkami po asfalcie. Ci giną i rysują, rysują i giną. Kredek na pewno nie zabraknie, bo przecież o to chodzi, żeby sterroryzowani biedacy rysowali i… jak najdłużej. Żeby nie zdążyły im przyjść do głów pierwsze logiczne pytania. Żeby nie zaczęli sobie na nie odpowiadać. Żeby nie poszukali oczywistej drogi ratunku. Żeby bezwstydne, bezkarne łgarstwo unijnych hipokrytów trwało niezagrożone. I żeby było ostatnim, co pozostanie po Europie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7958
Czyli za 30 - 40 lat jakieś małe grupki etnicznych mieszkańców Europy będą dogorywały w rezerwatach....
"Plan dla Europy jest następujący - budowa totalitarnego superpaństwa komunistycznego wg projektu zwanego "Manifestem z Ventotene" napisanego przez włoskiego komunistę Altero Spinellego. Państwo totalitarne musi mieć swoje siły bezpieczeństwa, które wezmą wszystkich niepokornych "za twarz". Otóż ci brodaci dżentelmeni, których coraz więcej przybywa do Europy są idealni, by utworzyć z nich europejskie Waffen SS...."
Może dodam tylko: cóż tą roześmianą lewaczkę - idiotkę obchodzi śmierć jakiejś 3-letniej dziewczynki, skoro tutaj wykuwa się tutaj nowy, wspaniały świat powszechnej szczęśliwości. Jest rewolucja - muszą być ofiary.
http://blogpublika.com/2…
To naprawdę tłumaczy cały ten bałagan, bezkarność polityków, Soroza i całej tej lewackiej bandy.
Dziś im ze strnu islamistów w Europie nie grozi nic bo dokładnie realizują program wojującego islamu z jawnym poparciem drugiego pnia Semickiego .
Holendra który nie godził sie na taki rozwój wypadków dopadnięto i zamordowano rytualnie bo mimo zagrożenia władze Holandii nie dały mu ochrony.Przed śmiercią tradycyjnie i zgodnie w całej jewojropie okrzyknięto go faszystą ,nacjonalistą i islamofobem.
Trzeba zauważyć ,że tylko posłowie do PE dostali się tam drogą wyboru ,reszta jak Rada Europy czy Komisja Wenecka to nominowani do tych ciał przez swoje rządy a ,że lewactwo ma przewage to jest jak jest.
Brexit UK nie był nieprzemyślany ani przypadkowy ,woleli odejść i miec wpływ na to co sie u nich dzieje i nie mieć rąk spętanych działaniami Komisji i trybunałów UE.