Polskie dzieła – do Polski!

Czasem zarzuca się rządowi „dobrej zmiany”, iż otworzył zbyt wiele „frontów”. Mało kto tłumaczy to tym, że jest tyle rzeczy niezrobionych lub spaskudzonych przez poprzedników, że wręcz dudni w uszach wołanie, aby państwo polskie było aktywne czy nadrabiało zaległości w tym, tamtym, czy jeszcze innym obszarze. Może zabrzmi to paradoksalnie, ale zaproponuję otwarcie jeszcze jednego „frontu”. Rzecz ma wymiar międzynarodowy, a chodzi o odzyskanie polskich dzieł sztuki, zagrabionych przez Niemcy, ale też Rosję sowiecką w czasie i po drugiej wojnie światowej.

Według oficjalnych danych, którymi dysponuje polski rząd, zarejestrowanych jest 63 tysiące (!) polskich dzieł sztuki, które okupanci ukradli naszemu krajowi. Eksperci jednak szacują, że przy dołączeniu do tego dzieł zrabowanych z prywatnych zbiorów Polaków ta liczba urasta do... pół miliona!

Cudzoziemcy, którzy je mają, teraz nie chcą ich oddać, bądź ukrywają fakt ich posiadania. Nawet jeśli zmieniły one po wojnie właściciela, to ci, którzy je nabyli, kupili ukradzione polskie dzieła sztuki i powinni je oddać. Wymaga to interwencji państwa polskiego na szczeblu dyplomatycznym, ale też energicznej postawy muzealników, ekspertów, dziennikarzy, opinii publicznej, aby wytworzyć presję w celu odzyskania tego, co jest ważną częścią polskiego dziedzictwa.

*pełna wersja tekstu, który ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (06.05.2017)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika tomo1958

07-05-2017 [13:57] - tomo1958 | Link:

Tu nie ma co gadać i pisać to wszyscy wiedzą, inicjatywa Panie Czarnecki inicjatywa parlamentarna, do odzyskania zwłaszcza insygnia królewskie zajumane przez szweda, czas najwyższy bo islamiści przetopią i znikną na zawsze.

Obrazek użytkownika Domasuł

07-05-2017 [14:36] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Co z tego ze wiele frontow, jeśli wyborcom wladza się nie podoba jako calosc? Tu jest pies pogrzebany. Za 2 lata przyjdzie ktoś inny i nie będzie kontynuacji, podobnie jak w roku 2007.

Co do odzyskiwania dziel sztuki, oczywiście ten front powinien być otwarty zawsze i chwala tym którzy się tym zajmują!