czyszczenie stajni Augiasza (2)

Znalezienie się Polski od 1945 roku  w strefie wpływów sowieckich odłożyło się grubą warstwą
 powstałej fałszywej wiedzy cały czas obecnej w świadomości Polaków
 
  W pierwszej części /publikacja 18.01.2017/  zawarte jest stwierdzenie -  czyszczenie  sowieckich pozostałości nie jest łatwe, napotyka zaciekły opór  post PRL-owskiej. „elity” obecnej tu cały czas, po utracie władzy. Potwierdzeniem oceny jest zakłócenie wykładu o Żołnierzach Wyklętych przez posłankę Nowoczesnej Joannę Scheuring-Wielgus w Liceum w Toruniu 25 stycznia br., Mimo, że zdarzenie miało miejsce kilka dni temu, posiada ono swoistą aktualność. Dowiadujemy się, że Lech Wałęsa osobiście podpisał zobowiązanie do współpracy z SB, doniesienia agenturalne i pokwitowania odbioru pieniędzy za nie. Wynika to z opinii biegłych sporządzonej na potrzeby śledztwa IPN. Pojawia się potem w mediach przypomnienie, że już w wywiadzie z roku 2008 Lech Kaczyński powiedział, że Lech Wałęsa to „Bolek”.

  W wyniku wyborów w 2015 roku w Sejmie znalazły się ugrupowania polityczne, wywodzące się z umowy okrągłego stołu, owocem, której była III RP. Mamy teraz w miarę udokumentowaną wiedzę, kto był założycielem III RP. Wyrazisty jest teraz sens i cel działania Scheuring-Wielgus i jej ugrupowania.
 
- „Zakłócający popularnonaukową prelekcję wnieśli do szkoły baner z napisem „Faszyzm nie,
nacjonalizm nie”. Kompani poseł Scheuring-Wielgus krzyczeli również o… propagowaniu
zbrodniarzy, wpisując się tym samym w propagandową narrację władz stalinowskich w Polsce, która w ten sposób określała żołnierzy podziemia. Obecna w trakcie szkolnej zawieruchy posłanka Nowoczesnej przekonywała, że wypowiedź radnego PiS była agitacją polityczną, co jej zdaniem wywołało uzasadnione emocje rodziców. Owa agitacja polegać miała – zgodnie z jej słowami – na informowaniu o toruńskich akcjach „zwolenników historii o Żołnierzach Wyklętych”. Jednak wbrew opinii Joanny Scheuring-Wielgus, na opublikowanym przez „Wiadomości” TVP amatorskim nagraniu wykonanym podczas licealnego spotkania, nie widać osób, których wiek wskazuje na bycie rodzicem któregoś z uczniów LO.”[1]
 
   Jaka jest prawda o Żołnierzach Wyklętych?
 
„Wyklinali ich sowieccy zdrajcy, komunistyczni aparat­czycy i ubeccy zwyrodnialcy. Nie było takich obelg, oskarżeń, pomówień, których by na nich nie rzucono. Ci nasi najwięksi wrogo­wie, którzy torturując, mordując, wywożąc na Sybe­rię, a przede wszystkim opluwając i obrażając polskich patriotów chcieli zniszczyć wszelkie przejawy polskiej niezależności, zadusić najmniejszą nawet myśl o wolno­ści, zgnieść wszelki, nawet najmniejszy opór. Przeciw nim stanęło wtedy z bronią w ręku około 20-30 tysięcy czynnych żołnierzy – dla nas raczej Niezłomnych niż Wyklętych”
 
- „Nieliczni cywile, którzy odważyli się im pomagać z reguły musieli potem dzielić ich los, w większości zginęli. Bardzo nieliczni, którzy przeżyli lata więzień czy zsyłek byli jeszcze przez lata inwigilowani, zastraszani i traktowani przynajmniej jak obywatele drugiej kategorii” [2]
 
 
  Nasuwa się pytanie, dlaczego poseł Scheuring-Wielgus sprowadza do Liceum w czasie popularnonaukowej prelekcji o Żołnierzach Wyklętych swoją bojówkę wykrzykującą o propagowaniu zbrodniarzy ?
Czy Scheuring-Wielgus nie zna dostępnej już prawdy o działaniach Żołnierzy Wyklętych, Nie wie kto ich mordował i za co ? Nie wie jak traktowano ich po śmierci – zacierano skrupulatnie wszelkie ślady ich grobów. Nie wie, że mieli być wymazani z pamięci Polaków?
 
Czy jest zupełnie inaczej -  Scheuring-Wielgus dokładnie ją zna, śmiesznością podejmowanie jest jakiejś próby dokształcania jej. Dokształcania kogo ? posła do Sejmu Rzeczpospolitej ?
To, z czym się tu spotykamy to świadoma kontynuacja PRL- owskiego antypolskiego nastawienia - zaciekłej nienawiści do polskości, propagandowa narracja władz stalinowskich okresu PRL Odpowiedzialność posła nakazywałaby najpierw dokładnie zapoznać się ze sprawą – wszak dotyczy to działań szczególnych, związanych z wyjątkową, bohaterską postawą walki o niepodległość i suwerenność Polaków - potem, podejmować działalność.
Edukacje historyczną można i należy prowadzić w szkołach. Nie wobec Scheuring-Wielgus.
Pojawiła się w Liceum nie sama, ale ze zorganizowaną, świadomą celów bojówką. Całą grupę łączyła wspólna ocena żołnierzy wyklętych w żadnym razie nie wynika ona z jakiejś niewiedzy. Odwoływanie się do polskości Scheuring-Wielgus, - mimo, że jest posłem polskiego parlamentu - jest nieporozumieniem.
 
Znamienne są słowa Sławomira Centkiewicza wypowiedziane w związku ze sprowadzeniem do Polski szczątków Ignacego Matuszewskiego, – „Jeśli wraz z jego szczątkami wróci jego myśl polityczna, może to być gwóźdź do trumny postkomunistycznych elit”.
Póki co, mamy wściekły opór bojówki postkomunistycznej w Liceum w Toruniu.
 
Scheuring-Wielgus na terenie szkoły jako poseł stawia zarzut propagowania zbrodniarzy,
to nie jest przypadkowa niewiedza. To wyklucza niewiedzę posła. Osoby, które głosowały na nią, które utożsamiają się z polską historią walk o niepodległość i suwerenność wystąpiłyby o natychmiastowe zrzeczenie się mandatu posła. Nie zaistniał taki przypadek. Rzecz wymowna.  Przywołajmy treść składanej przysięgi posła.
 
 „Ślubuję uroczyście, jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej”.
 
Wobec jakiej Polski ta osoba składała przysięgę,  PRL –  czy  Rzeczpospolitej Polski
Czym dla Scheuring-Wielgus jest Rzeczpospolita Polska ?
Wytłumaczenie jest jedno, mamy do czynienia z pozostałością post PRL- owską
 Nastąpiło ujawnienie komunistycznego rodowodu.
 
 Co może być źródłem tak wielkiej nienawiści do polskości, takiego wściekłego zwalczania polskiego dążenia do wolności, niezależności?
Czym da się wytłumaczyć bestialskie potraktowanie zwłok żołnierza wyklętego „Lalka” /Józef Franczak, ps. Lalek, rodzinie zwrócono zwłoki z odciętą głową/. Mamy do czynienia z bezczeszczeniem zwłok. Zwłoki ofiar smoleńskich także bezczeszczono.
 Niedopuszczalne jest to w cywilizacji chrześcijańskiej Wybitny a całkowicie przemilczany zarówno w okresie PRL jak i w III RP Ignacy Matuszewski tak wyjaśniał to zjawisko –
 
„Komunizm polski mniej wygląda na zjawisko socjalne, niż na objaw patologiczny… Jak gdyby nadmiar miłości do Polski wyzwalał w chorych duszach nienawiść do Polski. Jak gdyby polskiemu prawu poświęcenia dla ojczyzny odpowiadał bunt lękających się tego prawa - hasłem poświęcenia ojczyzny. >>Polski<< komunizm wydaje się niemal całkowicie mieścić w zakresie psychiatrii… antypolskie nastawienie >>polskich<< komunistów  stało się całym ich programem”.
 
Te słowa nie tracą aktualności. Polskość zwalczana jest na wszelkie sposoby, pod różnymi pozorami.
 
Byt post PRL-owskich narośli politycznych jest możliwy, jeżeli będzie miał odniesienie do zafałszowanej świadomości Polaków. Ochrona za wszelką cenę istnienia tej grubej fałszywej warstwy to być albo nie być dla nich. To jest przyczyną zaciekłego ataku na docieranie z prawdą historyczną do świadomości młodego pokolenia Polaków o tym, kim byli ci żołnierze niezłomni. Prawda o Żołnierzach Niezłomnych obala propagandowy mit dobrego państwa PRL, ale także fundamentu zaistnienia III RP. To państwo ludowe było zbudowane na zbrodni wobec Żołnierzy Wyklętych.
 
Odsunięta w chwili obecnej od władzy „elita” post PRL-owska przepoczwarzona w III RP, w wyniku wyborów 2015 r. znalazła się jednak w parlamencie. Uaktywnia się w momentach  ważnych dla jej bytu politycznego. Momentem takim było uchwalanie budżetu w parlamencie. Chodziło o zablokowanie jego uchwalenia, w konsekwencji zdysfunkcjonowanie państwa. Po przegranych wyborach wywoływanie zamieszek, burd, doprowadzić miało do obalenia demokratycznie wybranej władzy. Ta władza śmiertelnie im obecnie zagraża, dochodzi do obnażania ich kłamstw, wydobywania na wierzch antypolskiego charakteru. Ujawniania genezy zbrodniczego zaistnienia, prawdziwych celów działalności, kiedy była u władzy. „Wyrazem” tych prawdziwych celów  jest  340 miliardów złotych straty skarbu państwa,  w wyniku 8 lat działalności koalicji rządów PO PSL. Wykazał to po ich rządach przeprowadzony audyt w ministerstwach. Wymowa audytu jest porażająca.  Pokazała całkowite zerwanie związku tych ludzi z interesem Polski, Polaków, po prostu pasożytniczy charakter. 60 tysięcy niepodjętych decyzji administracyjnych, mówi czym ci ludzie się zajmowali. Przy czym odnosi się wrażenie, że zawartość audytu zaledwie jest wierzchołkiem góry lodowej dokonanych afer i przekrętów. Pokazuje zdeprawowanie osób zarządzających majątkiem państwa. Obserwacja zachowań, wypowiedzi pracowników KNF, prokuratury, sądów z okresu rządów koalicji PO PSL w czasie składanych wyjaśnień przed komisją sejmową do sprawy Amber Gold uzmysławia jak mogła zaistnieć taka złodziejska piramida bezkarnie tolerowana przez te instytucje.
 
Najgroźniejsze dla nich jest odcięcie zasilania politycznego, jakie stanowi fałszywa warstwa wiedzy historycznej okresu zaistnienia PRL a następnie jej transformacji w III RP, do jakiej się nieustannie odwołują w swoich propagandowych działaniach. Twór określany jako PRL zbudowany był od początku na kłamstwie, ale także przede wszystkim na terrorze. Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się dokładnie, ile było osób ile było organiza­cji, które przeciwstawiły się czynnie nowej sowieckiej okupacji, wprowadzanej na terytorium II RP od chwili wkroczenia na jej teren Armii Czerwonej wiosną 1944 roku. Dzięki pracy IPN, udało się ustalić liczbę organizacji na ok. 30 tysięcy ludzi, zidentyfikować natomiast udało się dziś ok. 1150 dowódców organizacji czy pododdziałów. Ogromnym utrudnieniem w ustaleniu, określeniu tych liczb jest fakt, że na miejsce likwidowanych przez NKWD organizacji powstawały nowe, często przejmujące ich nazwy. Obszary działania w wyniku aresztowań zachodziły na siebie. Wymieniały się ich składy osobowe po aresztowaniach i reorganizacji. Nie zachowały się z oczywistych powodów o nich informacje. Celem okupacji sowieckiej było zatrzeć wszelki ślad po swojej zbrodniczej działalności. Zbrodnia, terror, indoktrynacja, manipulacja wiedzą to składało się na powstawanie tej warstwy oddzielającej Polaków od prawdy.
   Pozbawione możliwości jej poznania, pokolenia Polaków wchodziły w ten zafałszowany świat. Było to życie za tzw. żelazną kurtyną. Często jeszcze teraz usłyszeć można jedno z takich kłamstw –  za komuny było bardzo dużo szkół i młodzież mogła się za darmo kształcić. Kolejny fałszywy mit. Ilość szkół wcale nie wynikała z ogromnej troski o Polaków. Polska była strefą bezpieczeństwa dla ZSRR. Tu stacjonowały dywizje pancerne  „przyjaciela” Polski.
Wszystko, co działo się w tej strefie było temu podporządkowane. Szkoły w tej ilości spełniać miały  podstawową funkcję – tuby propagandowej dla interesów „przyjaciela”.
 
Członkowie Stowarzyszenia Głos Bohatera opublikowali na Facebook’u list skierowany do posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, w którym wyrażają sprzeciw wobec oskarżeń użytych w stosunku do Żołnierzy Wyklętych, podczas spotkania w jednym z toruńskich liceów. [3]
Nazywanie członków antykomunistycznego, niepodległościowego ruchu, którzy nawet za cenę życia stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu ZSRR, mianem „zbrodniarzy” oraz „faszystów”, jest skandalicznym przykładem niewiedzy i powielania komunistycznych kłamstw, które nigdy nie powinny wydobyć się z ust posła na Sejm Rzeczypospolitej. Jako reprezentantowi narodu, wypada wiedzieć, za co, przez kogo i w jakich okolicznościach, mordowani byli najwierniejsi synowie Ojczyzny – podkreślają autorzy listu.
Opublikowany: 25 Sty 2017
 
 
„Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny”
Lech Kaczyński
 
Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony 1 Marca został ustanowiony mocą Ustawy z lutego 2011 roku. Święto ma status Święta Państwowego.
 Przypomnieć należy, że ustanowienie tego Święta odbyło się z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Oczekiwano, że proponowany tekst ustawy w Sejmie przyjęty zostanie przez aklamację, bez poprawek. Śledzińska-Katarasińska z Platformy Obywatelskiej zgłosiła jednak zastrzeżenie do projektu tekstu ustawy. Na wniosek PO usunięty został fragment stwierdzający, że walka żołnierzy wyklętych była powstaniem antykomunistycznym na terenach II Rzeczpospolitej.
 
Z ustawy usunięto zapisane w projekcie wielkimi literami – Powstanie Antykomunistyczne. Katarasińska Śledzińska, jej środowisko nie życzyło sobie, aby w tej ustawie było powiedziane wyraźnie, że po wojnie w warunkach dominium sowieckiego w warunkach nowej okupacji sowieckiej doszło w Polsce do powstania antykomunistycznego.
Kolejny dowód komunistycznego rodowodu III RP.
 
W lasach polskich przybywało po ostatnim rozkazie dowódcy Armii Krajowej około 30 tysięcy uzbrojonych żołnierzy, gotowych bić się o suwerenną niepodległą Polskę. Przeciwko sowietyzacji Polski i podporządkowaniu ZSRR.[4]
To  było jednak powstanie antykomunistyczne.
 

  [1] https://www.katolickie.media.pl/polecane/publikacje-polecane/10467-2017-01-25-21-51-16 [2] https://prezi.com/tua6xogcuujh/zonierze-wykleci/?webgl=0 [3] http://wmeritum.pl/glos-bohatera-apeluje-poslanki-nowoczesnej-prosimy-indoktrynowac-mlodych-ludzi-klamstwem-a-rzetelna-wiedza-historyczna/168922
  [4] http://www.nowysztum.pl/serwisy/art/4/art493.htm
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

02-02-2017 [13:01] - Jabe | Link:

„W wyniku wyborów w 2015 roku w Sejmie znalazły się ugrupowania polityczne, wywodzące się z umowy okrągłego stołu” – W sejmie nalazło się też jedno ugrupowanie niewywodzące się z Okrągłego Stołu – Kukiz’15.