Internauci już od dawna suflują, jak w banalny sposób rozwiązać można nabrzmiały problem Trybunału Konstytucyjnego. Ponieważ w sprawie TK wytworzyła się sytuacja patowa, a obie strony tego sporu nie cofną się ani o krok – potrzebne jest jakieś salomonowe, zgodne z prawem rozstrzygnięcie. Zwłaszcza, że w spór wciąga się już zagranicznych polityków i instytucje, co godzi w dobre imię Polski i pod znakiem zapytania stawia naszą niezależność/suwerenność (że o ośmieszaniu Rzeczypospolitej nie wspomnę).
Błędów popełnianych przez rządy krajów UE nie chcę tu przytaczać (zbyt mało miejsca). Samobójcza decyzja w sprawie niekontrolowanego przyjmowania „uchodźców” będzie wkrótce gwoździem do trumny nie tylko strefy Schengen. I oni (Merkel, Schulz, Komisja Wenecka itp.) mają czelność nas pouczać?
Na wiosnę problem imigrantów wybuchnie ze zdwojoną mocą. Przytłoczeni własną indolencją i bieżącym zagrożeniem europejscy przywódcy zapomną o tym, że w Polsce w ogóle istnieją jakieś Trybunały! Paradoksalnie – czas działa tu na naszą korzyść, choć w kontekście islamskiego potopu kiepskie to pocieszenie.
I tylko europejczyków żal... Ale ponoć chcącemu nie dzieje się krzywda.
Wróćmy do meritum. W sytuacji faktycznej blokady prac Trybunału Konstytucyjnego trzeba wreszcie przeciąć ten węzeł gordyjski i odwołać się do woli Suwerena. Czyli Narodu.
Co byście państwo powiedzieli na ogłoszenie referendum i postawienie jednego tylko pytania:
„CZY CHCESZ LIKWIDACJI OBECNEGO TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO I POWOŁANIA NA JEGO MIEJSCE – W SPOSÓB DEMOKRATYCZNY – NOWEGO SKŁADU SEDZIÓW”?
Proste? Prawnie możliwe? Sprawiedliwe?
Niech Polacy – zmęczeni jałowymi sporami – sami rozstrzygną ten problem. Nawet domyślam się, jak zagłosują...
Chyba że polskie społeczeństwo nie jest już tu Suwerenem. Sprawdzimy?
PS I z cyklu – znalezione w sieci – INTERNETOWA PRAPREMIERA HYMNU „ROK 966”!!!
Jest to produkt zrealizowany siłami chałupniczymi, bez dotacji z Unii Europejskiej, bez wsparcia instytucji kultury, przy absolutnym braku sponsorów i mecenasów. I zarazem przykład tego, czego można dokonać bezbudżetowo, mając tylko dobry pomysł i zwykły laptop...
Ballada „ROK 966” jest wielce niepoprawna politycznie, bo opowiada o największych polskich Wiktoriach. I o udziale Opatrzności Bożej w tychże. I o aktualnych zagrożeniach, jakie przed nami stoją.
Dlatego nie wróżę tej pieśni żadnego sukcesu w mediach mainstreamowych, a i media publiczne (?) zamilczą go zapewne na śmierć. Zaiste, nie wiem, z jakich powodów...
Na szczęście mamy jeszcze wolny internet. Dlatego oddaję się pod Wasz osąd. Jeśli piosenka przypadnie Wam do gustu – rozsyłajcie to dalej, na chwałę Rzeczypospolitej.
Na dobry początek liczę na 1050 polubień na Jubileusz Chrztu Polski!
I jeszcze uwaga dla artystów-amatorów: utwór równie dobrze broni się z orkiestrą, jak i z samą gitarą przy ognisku. Dlatego w opisie załączam akordy i tekst.
https://www.youtube.com/watch?v=N5G9-P_VwFU&feature=youtu.be
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9884
To jest nie tylko dobry pomysł, ale wydaje się jedyny, dobry dla nas w tym momencie. Jeśli naród opowie się za likwidacją obecnego składu TK, to Prezydent ma pewną rękjmię wnieść do sejmu projekt ustawy o likwidacji tego wrzoda i wyboru pełnego nowego składu.
Nie ma co czekać do grudnia, bo wtedy Prezydent będzie podejmował decyzję wyboru prezesa TK, ale spośród dwóch sędziów wytypowanych przez skład TK. No to wiadomo, że dyspozycyjni PRL-owscy mają większość i wybiorą swoich dwóch kandydatów. A zatem ruletka powtórzy się na następną kadencję TK.
I nie 50 % uprawnionych do głosowwania decyduje o ważności referendum, tylko większość decyduje w demokracji.
Popieram, pod warunkiem - tylko zlustrowani sędziowie, a jeśli takich brak, to obywatele znani z patriotyzmu i godności; Polacy, po prostu. Skoro niekompetentni wenecjanie mogą się wymądrzać ku zadowoleniu gawiedzi KOD-PO-kropka, to owi przyjmą to pewnie z zadowoleniem...
Piękna pieśń. Odnośnie trybumału, to po co wybierać nowych, skoro można w referendum zadać jedynie połowę pytania. Czy jesteś za LIKWIDACJĄ TK? Wtedy odpowiedź będzie jednoznaczna i zapewne twierdząca, zarówno tych , którzy nie mają pojęcia o co chodzi, tylko słyszą te jęki o trybunał, jak i szczególnie tych co wiedzą to dokładnie.
Wystarczy tylko pierwsza część pytania.
Po co powoływać cokolwiek na jego miejsce? Lichtenstein zrezygnował całkowicie z Trybunału.
Jest jeszcze drugi sposób: Przeorganizować Trybunał na wzór niemiecki. Niemcy ani Unia nie będą mogli się czepiać.
Ludzie, przeczytajcie sobie Konstytucję. Aby całkowicie zlikwidować TK należy zmienić zapis konstytucyjny o TK. Skoro nie ma większości 2/3 w sejmie aby zmienić Konstytucję to należy wybrać nowy skład TK.
Pozwolę sobie sceptycznie zauważyć, że suweren (w przytłaczającej większości) wie tyle o TK ile usłyszy w mediach bo to jego okno na świat.
A w czyich rękach dalej są te media i jaki przekaz serwują niewątpliwie nie trzeba przypominać.
Trochę źle to rozumiesz. Zdaje się że suwerena utożsamiasz tu ze zwykłym obywatelem. To nie tak. Nie każdy musi interesować się polityką. Dzisiejsze społeczeństwo składa się z różnorodnych jednostek. Jeżeli ktoś np. ma jakies kwalifikacje i wykonuje jakiś zawód to jest jak najbardziej wartościowym człowiekiem, mimo że polityka go nie interesuje i się na niej nie zna. Niemniej taki człowiek może sensownie kogoś wybrac, np jako przedstawiciela swego zawodu czy środowiska. Ponieważ niemozliwym jest zebranie na naradę 40 mln ludzi to powstało coś takiego jak sejm. Jest to emanacja narodu-suwerena. Ci zaś o Tk mają już wystarczająco dużo pojęcia.
Tak w skrócie.
Lektor, czy jest was tam dwoje? Bo jedna wypowiedz trochę przeczy drugiej:
Lektor
2016-03-12 [23:38]
Ludzie, przeczytajcie sobie Konstytucję. Aby całkowicie zlikwidować TK należy zmienić zapis konstytucyjny o TK. Skoro nie ma większości 2/3 w sejmie aby zmienić Konstytucję to należy wybrać nowy skład TK.
Lektor
2016-03-12 [21:24]
To jest nie tylko dobry pomysł, ale wydaje się jedyny, dobry dla nas w tym momencie. Jeśli naród opowie się za likwidacją obecnego składu TK, to Prezydent ma pewną rękjmię wnieść do sejmu projekt ustawy o likwidacji tego wrzoda i wyboru pełnego nowego składu.
Spokojnie, nic złego się nie dzieje. Opozycja, Komisja Wenecka, Komisja Europejska, Rada Europy i Parlament Europejski nie znają natury Polaków. Im większe naciski tym większy opór. Nic nie zmieni się w Polsce po myśli wymienionych do czasu wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Ja i większość Polaków głosowaliśmy na Dudę - przeciwko Komorowskiemu, w wyborach parlamentarnych głosowałem na PiS przeciwko PO/PSL, w następnych wyborach zagłosuję tak samo, chyba że na Prezydenta startował będzie Kowalski a Narodowcy Rzeczpospolitej Polskiej wystawią listy wyborcze do parlamentu. Jak dotychczas nie stało się nic takiego co mogłoby zmienić nasze decyzje wyborcze. Żaden majdan przygotowywany przez Schetynę nic nie zmieni. Do czego może doprowadzić polski majdan ? Do wojny domowej ? Nie, wojny domowej nie będzie . 90 % Polaków chce żyć w spokoju, utrzymywać rodziny, dbać o przyszłość swoją i swoich dzieci. Raz na 4 lata wybierać partię rządzącą a raz na 5 lat swojego Prezydenta. Tych którym nie podoba się demokracja w ramach której stracili władzę, synekury i przywileje jest tylko ok 3 milionów. Niech tworzą sobie majdany, marsze protestacyjne zmierzające donikąd.
Obalenie rządu PiS bez wyborów jest nie możliwe w demokratycznej Polsce i Unii Europejskiej. Rząd PiS sam nie ustąpi. Przegrana PO/PSL nie była dla nich zaskoczeniem, oni już w 2014 (po taśmach prawdy) wiedzieli że PiS ma ponad 40 % poparcia Polaków. Liczyli że uda się im sfałszowanie wyborów, tak jak samorządowych ale dzięki Komitetom Kontroli Wyborów okazało się to nie możliwe.
ps TK to ostatni bastion PO/PSL. Już długo nie pociągnie. Najwyżej do czasu odejścia Rzeplińskiego. Nowego Przewodniczącego TK wybierze Prezydent Andrzej Duda. Czas bardzo szybko biegnie.
Byłbym też tego zdania. Niech ciągną tą awanturę, na co trzeba delikatnie społeczeństwu zwracać uwagę. Albo bydełko się rozbiegnie albo i nie. Jeżeli nie, to można będzie za jakiś czas, przy korzystaniu z kompletnego porządku w radiu i tv, przeprowadzić referendum. Z ewentualnym skróceniem pytania, jak niektórzy tu sugerują.
---
Do Autora, wysłuchałem Pańskiej pieśni - jest piękna. Gratuluję. Daję zaraz namiar swoim przyjaciołom.
Pytanie może i dobre, ale bez konkretów nic nie wiadomo.
1) Co znaczy likwidacja Trybunału i powołanie nowych sedziów? Do czego nowych sedziów skoro likwidujemy Trybunał? Powstaje jakiś nowy twór?
2) Na jakich zasadach mają być wybierani nowi sędziowie? Takich jak obecnie? Czyli 15 nowych sędziów będzie z PiS?
3) Co ze sprawami nad którymi pracują obecni sędziowie (o ile takie są)? Zaczynamy wszystko od nowa?
Strasznie dużo niewiadomych....
Moje "wymysły" na ten temat:
Dobrzy byłoby określić też wyagania co do nowych sędziów. Np. minimum tytuł profesorski z 10-letnim stażem sędziowskim lub 15-letnim prokuratorskim, z możliwością poddania się lustracji i nienagannej opinii. Wybieranych np. po 3 sędziów z różnych środkowisk typu 3 sędziów od prezydenta, 3 od sejmu, 3 od senatu, 3 od rad sądowniczych, 3 od rad prawniczych itp.