Rozpirzyć śmierdzące szambo

 
 
Tak, tak – śmierdzące szambo. Oto co zostawili po sobie szubrawcy, którzy dorwali się do władzy i przez osiem lat niszczyli nasz piękny kraj, pragnąc go unicestwić, zgodnie ze scenariuszem napisanym w obcych metropoliach.
I gdy widzę te fałszywe, wykrzywione gęby, gdzie każdy spostrzegawczy człowiek widzi kłamstwo i obłudę, jak nadal przed kamerami snują swą, zatrutą, pajęczą nić, to szlag mnie trafia.
Podobnie, jak widzę ich zdegenerowaną latorośl, rozpaskudzoną przez lata bezkarności tatuśków i mamusiek, takich Sthurów, Kijowskich, czy kawiorową komunistkę Nowacką, to rzygać mi się chce.
 
 
 
 
Nierzadko budzi się we mnie jastrząb. Chciałbym sprawy załatwiać szybciej i skuteczniej. Nie obchodzi mnie przy tym, co inni na to powiedzą.
Ropiejące wrzody należy przecinać szybko i zdecydowanie inaczej może dojść do zainfekowania całego organizmu.
Nawet tu, na prawicy, wyleniałe córy rewolucji i wieczni tchórze defetyści, wrzeszczeli na mnie, gdy dawałem głos mojemu radykalizmowi, że znowu chcę utoczyć polską krew. Krew młodych Polaków, która może przecież być lepiej spożytkowana na zmywakach w Londynie, berlińskich domach opieki nad niedołężnymi, czy w wielkich światowych korporacjach, tych ciągle nienażartych lewiatanach.
 
Każdy ma pragnienie spokoju i bezpieczeństwa. Myślałem sobie – tylko wygrać te jedne i drugie wybory, a będzie pięknie i zaczniemy wreszcie się prawidłowo rozwijać. Któż przecież tego by nie chciał?
Lecz nie. Jak widać przez te sto dni nowych rządów, upiory przeszłości i ich nowe sługi nie dają za wygraną.
Czy nie powtarza się sytuacja z początku lat dziewięćdziesiątych, gdzie zastosowano "grubą kreskę", by uniemożliwić niezbędne dla prawidłowego rozwoju dekomunizację i lustrację? Czy znowu przez długie lata będziemy toczyć potyczki z tymi szubrawcami, agentami niepolskiej sprawy, demonami komuny i lewactwa?
 
Dlaczego nie można się rozliczyć raz, a dobrze?
 
Wyleniałe osły w czarnych togach, a także w sutannach, profesorkowie od pierdzenia w stołek, czy zakłamana i zdeprawowana banda funkcyjnych propagandzistów pieją z zachwytu i wspólnie gęgają, jak to pięknie "okrągły stół" rozwiązał rewolucję. Nie było bałkanizacji; nie było trupów (tych paru zamordowanych przez służby księży się nie liczy).
Polski model rewolucji. Przykład dla całego świata...
 
A w rzeczywistości największe oszustwo po drugiej wojnie.
 
Wiele lat było potrzeba, dokładnie ćwierć wieku po oszukańczej transformacji, aby naród wreszcie dostatecznie zrozumiał, że żyje we wielkim oszustwie. I zagłosował za prawdą i uczciwością, a wystraszony aparat wyborczy nie był w stanie dostatecznie wyborów sfałszować.
I co z tego?
Natychmiast poszedł przekaz, że takie wybory są gówno warte, bo PIS został wybrany 17% głosów społeczeństwa. Łyso wam, nie? Nie macie co podskakiwać, bo tak na prawdę większość Polaków jest przeciwko wam.
To nieważne, że oni nie poszli głosować na PO, PSL i Nowoczesną, ale nie głosowali też na PIS.
Tak proszę państwa gra się na nowoczesnych instrumentach. Jak nie kłamstwo, to chociaż kłamstewko. Durny naród to kupi...
 
Ledwo doktor Andrzej Duda, człowiek światły, kulturalny i nowoczesny, dosłowny negatyw Komorowskiego, został prezydentem, a przemysł pogardy ochrzcił go filmową ksywką Maliniak. Że niby tak się łasi do prezesa. Pewnie wymyśliła to ta kopalnia humoru i celnych powiedzeń, młody Sthur, ten jakże błyskotliwy aparatczyk ancien regimu.
To był znak, że plucie, pogarda i nienawiść, mimo fatalnej przegranej, będą kontynuowane. Zanim jeszcze Szetyna ogłosił wojnę totalną.
Polskojęzyczne media niemieckie i te chazarskie tefałeny ucieszyły się, że nie będą musiały zmieniać profilu. A nawet im się polepszyło, bo już nie będzie plucia na opozycję, tylko na władzę.
 
 
No więc po 25 października 2015 miałem nadzieję, że gołębia część mojej natury będzie mogła się pławić w radosnym niepokoju nowego budowania, prostowania krętych ścieżek i zwycięstwa prawdy nad zakłamanym światem.
 
Niestety...
 
Sto dni minęło, a starzy szubrawcy mają się dobrze. Przestępcy sobie swobodnie gwizdają. A młode lewaki, kupione za wdowi grosz, ochoczo zarabiają na kolejny kolczyk w uchu, nosie, czy w miejscach intymnych.
I to budzi mój gniew i powolutku zaczynam się gotować.
 
Ja wiem, że polityka to delikatna sprawa i trzeba być ostrożnym i umiarkowanym. Niby nie ma miejsca na ruchy gwałtowne. To nic, że naprzeciwko mamy padalców, krętaczy i złodziei. Trzeba z nimi delikatnie... Dlaczego???
 
Wytaczają przeciwko nam armaty. Najgrubsza z nich, prawdziwa Gruba Berta nazywa się "państwo prawa".
To ulubiony chwyt europejskich lewaków wypasionych na stołkach i przy korycie niemieckiego Bizancjum.
Państwo prawa. Nie państwo sprawiedliwe; nie państwo dobre dla obywateli, tylko właśnie państwo prawa.
Nawet taki zapiekły wróg PISu, jak profesor Ewa Łętowska, która doktoryzowała się w słynnym roku 1968, stwierdziła na wykładzie, że państwo prawa istnieje tak długo, jak wszystkie strony sceny politycznej taki status akceptuje. A jak praktycznie nikt nie akceptuje, odbywa się istna żonglerka paragrafami, ba... konstytucją, to o jakim państwie prawa mowa?
 
Usłyszałem taki wspaniały wywód, który przeprowadziła któraś z tych mądrali od Petru: to co robi teraz PIS jest wstrętne i paskudne. Nie ma do tego prawa. ALE gdyby miał większość konstytucyjną, to wszystko byłoby w porządku. Ale do tego czasu wara od wodza Rzeplińskiego. A potem, to można by go powiesić choćby za jaja i wszystko by było OK.
 
No więc cała ta cyniczna, zakłamana ferajna, bezczelnie nas rozkradająca przez osiem lat i podbudowana kryptokomunistycznymi, neoliberalnymi i nierzadko homo, kolesiami z Europy, niby stoi teraz na straży prawa, jak garstka Greków w wąwozie Termopile.
To doprawdy tragikomiczne: - złodzieje, oszuści, gangsterzy i banksterzy, kombinatorzy i szubrawcy stają w obronie prawa i będzie to wojna totalna.
 
A gdzie są armaty Zjednoczonej Prawicy?
Na razie widzę tylko marne pukawki. Nawet taki kiedyś drapieżnik, jak Kurski, przeistoczył się w kotka przytulankę, wypieprzając z TV młodego, prawicowego rewolucjonistę Rachonia. Ciii... nie trzeba tak ostro. Czyżby dlatego, że z wieloma draniami jesteśmy po imieniu?
 
A nie można unieść dywanu i powyciągać ukryte smrody?! Kulturka wg Sthura nie pozwala?
 
Panie Grzegorzu Schetyno, jak to tam naprawdę było z Aferą Hazardową?
Panie Sławomirze Neumann, kto w Ministerstwie Zdrowia, gdzie pan był wiceministrem doprowadził do tego, że polscy pacjenci nie mogą kupić ratujących życie leków, bo zezwolił pan na eksport (legalny???) do spasionych niemieckich brzuchów.
A urocza pani Hanno Gronkiewicz – Waltz, jak pani rodzina weszła w posiadanie dochodowej kamienicy w Warszawie?
 
To tylko walczące o państwo prawa prezydium Platformy Obywatelskiej. Ile tam jeszcze przekrętasów, to możecie sobie tylko wyobrazić. Ja tu w Trójmieście muszę oddychać tym samym powietrzem, co szemrany handlarz mieszkaniami (ostatnio siedem) Adamowicz, czy niedoszły skazany Karnowski.
 
PSLu, ostrzegam, nie należy dotykać i omijać z daleka. Tak się można upaskudzić. Podobno chcieli pozwać do sądu Pawła Kukiza, że nazwał ich gangsterami. Ale im przeszło, jak się zapytali sąsiadów i krewnych ulokowanych tu i tam.
 
No, a nasza gwiazda rocka, właściwie to nawet psychodelic transu. Ryszard Petru, który wpuścił w maliny milion frankowiczów. Czy on i co takiego przyrzekał swojemu bosowi Sorosowi?
Bo za kumaty to on nie jest, jeżeli na trybuna ludowego namaścił faceta, nijakiego Kijowskiego, z trzema kolczykami w uchu i tzw. kitką idioty, który swobodnie, a jakże, zalega z 80 tysiącami niepłaconych alimentów. Może w ramach państwa prawa uznał, że dziecko nie jest jego, bo nie ma kitki?
 
A może posprawdzać skąd forsę miały Polsaty, TVNy, czy GieWu... Może ukradziono ją obywatelom?
 
Panowie wojownicy z PISu, sami widzicie jakich macie przeciwników. To nie armia, tylko ciury wlokące się za taborami. Same łachmyctwo. Mocniej tupnąć, a pochowają się po dziurach i pod kamieniami.
 
Tak, jak głosowałem na Andrzeja Dudę, a później na PIS, to marzyła mi się totalna rewolucja państwa. A co mam? Jak dumnie Szetyna powtarza – totalną opozycję.
100 dni to niby nie za dużo... Ale paru ewidentnym przestępcom, można by już wytoczyć procesy. Tak dla przykładu. Żeby się zastanowili, zanim zaczną kłapać jęzorem, w Brukseli, Berlinie, czy Waszyngtonie. Żeby wiedzieli, że sprawiedliwość, która ich dopadnie, jest ważniejsza od prawa, które ich ochrania.
 
Panie prezesie Jarosławie Kaczyński! Jesteśmy rówieśnikami i jako gówniarze zdarzało nam się tłuc z wrogami. Czyżby Panu już ta chęć przeszła? Czy wystarczy Panu od czasu do czasu wykrzyczeć prawdę i oznajmić niesprawiedliwości?
Czy trzeba mieć większość konstytucyjną by faktycznie zmienić Polskę?
Jak długo jeszcze będzie się ciągnął po kraju ten "opozycyjny" smród po gaciach?
 
Platforma u władzy potrafiła grać perfidnie. Nawet bardzo perfidnie. Czy takiej perfidii nam brak, by forsować nasze rozwiązania?
 
Dajmy sobie spokój z sondażami. Niech one nie usypiają. Faktycznie PIS zdecydowanie prowadzi. Ale ... mu nie wzrasta. Oczywiście można poprawy się spodziewać, gdy zaczną w życie wchodzić ustawy społeczne.
Lecz dla mnie to wszystko dzieje się za wolno.
Nie widzę skutecznych ataków i kontrataków w stosunku do autentycznych wrogów Polski.
Chyba nikt nie spoczywa na laurach?
 
Kto jeszcze oprócz tych podejrzanych politykierów bruździ Polsce i zmianom na lepsze? Kto się lepiej czuje w smrodliwym bagnie niż na twardym gruncie?
 
Oczywiście polskojęzyczne, ale nie polskie media. Tuby nowego porządku świata i lewackiej kryptokomuny (kto daje pieniądze Krytyce Politycznej?).
 
To marcowi docenci i magiczny krąg uniwersyteckich "akademików"; tych pożal się Boże uczonych, których nikt nie czyta, nikt nie respektuje, a oni się kiszą we własnym sosie, tak, jak pan ex-minister i były rektor, który odsunął na moich oczach kieliszek, bo wolał pić wódkę prosto ze szklanki.
 
To także prawnicy stanu wojennego. Magicy od żonglowania, gotowi każde prawo ustawić zgodnie z potrzebą chwili, albo ukrytych w cieniu mocodawców (sędzia Milewski). Kasta, która lata całe nietykalna, uznała, że jest ponad wszystko i tylko sam Bóg mógłby im zagrozić.
Czy pana Rzeplińskiego nie można zmusić do zapłaty?
 
Ekolodzy, formacja, która wielokrotnie udowodniła, że składa się z cynicznych hipokrytów, nie chce dopuścić do wycinania chorych drzew w otulinie Puszczy Białowieskiej, dopuszczając w ten sposób by pasożyty zniszczyły ten cud przyrody.
Czy nie należy podobnie usuwać takich ludzkich pasożytów? Przecież oni nieustannie infekują obywateli.
Ktoś ma jakieś wątpliwości powodowane chrześcijańskim miłosierdziem?
Oni cały czas żerują na naszej dobroci i miękkości.
Raz trzeba być twardym, by potem wieść życie spokojne i dostatnie...
 
,

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

11-03-2016 [11:58] - NASZ_HENRY | Link:

Wrzucić granat do szamba ;-)

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [17:22] - jazgdyni | Link:

Nawet mała atomówka nie wystarczy.

Obrazek użytkownika jdj

11-03-2016 [12:56] - jdj | Link:

Też tak sądzę - pogonić towarzyszy raz a dobrze - niech mają "lepszy" pretekst do żalów. Tusk pokrzyczy i mu przejdzie, kiedy dostanie europejski nakaz aresztowania za Smoleńsk.
Więc sądzę podobnie: trzeba przeciąć raz a dobrze ...
1) sędziów synalków i pupilków zbrodniarzy usunąć
2) PO, PSL, wszelkie lewizny ... obłożyć kontrybucją za roztrwoniony majątek narodowy
3) akademików co to nie widzieli potrzeby badania katastrofy - przenieść na własny garnuszek
4) ub, sb, mo i tym, co podsłuchiwali i palili budki, komisarzom wojskowym nie zaliczać wysługi lat za pracę przeciwko Polakom,
5) wszyscy powyżsi recydywiści nie są godni pracy na państwowych posadach, za pieniądze podatników (z podatków).

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [17:24] - jazgdyni | Link:

Witam

Stanowczość i poszukiwanie sprawiedliwości nie może być oceniane negatywnie.
Choć wrzasku byłoby co niemiara. Również od kolesi ze stolic.

Kiedy wreszcie przestaniemy się tym przejmować?

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika dalan

11-03-2016 [15:11] - dalan | Link:

Popieram w calosci mysl przewodnia.Osadzic ,skazac ,rozpirzyc to talatajstwo.Ucieka nam znowu wielka szansa.Panie Kaczynski na co czekamy?

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [17:25] - jazgdyni | Link:

Mam głęboką nadzieję, że tej szansy nie damy zmarnować.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika ...Trzy kropki...

11-03-2016 [15:14] - ...Trzy kropki... | Link:

...Zawsze czytam Pana z przyjemnością bo ja myślę i czuję tak samo Pan...Jest Pan moim równolatkiem i gra nam w duszy nasz Big-beat tamtych niezapomnianych '60 lat!!!...To my przeżywaliśmy tą prawdziwą "Solidarność" z początku lat '80 kiedy NARÓD był naprawdę zjednoczony a znaczek "Solidarności" otwierał nam wszystkie serca od Tatr do Bałtyku!!!...Z naszego pokolenia nikt nie będzie popierał kod-u ani POpaprańców my brzydzimy się zaprzaństwem!!!...

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [17:27] - jazgdyni | Link:

Witam

Serdecznie pozdrawiam rówieśnika!
Mamy swoje niezłomne zasady i żadna swołocz nas nie wytrąci z równowagi.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Czesław2

11-03-2016 [16:42] - Czesław2 | Link:

Witam
Chyba nie docenił Pan determinacji drani z tzw uni. Komisja Wenecka zrobiła to co musiała.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [17:29] - jazgdyni | Link:

Ejże!

A mnie się wydaje, że tą wrzaskliwą hałastrę za bardzo przeceniamy.
Czyżby osiem lat Tuska na kolanach spowodowało, że jeszcze nie możemy się wyprostować?

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Czesław2

11-03-2016 [17:44] - Czesław2 | Link:

Poprzednio permanentny wrzask obalił PIS. Mnie z tego pajacowania chce się śmiać, mnóstwo ludzi jednak woli spokój, nawet za cenę dokręcanej śruby aż do śmierci.

Obrazek użytkownika Galiński

11-03-2016 [18:12] - Galiński | Link:

No to upuścił pan sobie żółci, co wątrobę rozsadzała, bardzo pięknie, ale co my możemy, siedząc nad klawiaturą, realnie zrobić?

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [19:17] - jazgdyni | Link:

No właśnie.

Ma pan coś konstruktywnego na widoku oprócz miałkich złośliwości?

Obrazek użytkownika wolnomyśliciel

11-03-2016 [21:36] - wolnomyśliciel | Link:

"ale co my możemy, siedząc nad klawiaturą, realnie zrobić?"
Przede wszystkim podnieść się od klawiatury a następnie poszukać tych, co mają chęć coś zrobić
i nie wyżalajac się wspólnie działać dalej. Moja babcia mawiała "do góry uszy, to i d... musi".

Obrazek użytkownika kwintesencja

11-03-2016 [18:23] - kwintesencja | Link:

W 2015 roku w wyniku wyborów demokratycznych większość głosujących wybrało Prezydenta dr. Andrzeja Dudę, a 25 października zjednoczoną prawicę pod przewodnictwem PiS. Minęło 100 dni od utworzenia rządu PiS w atmosferze "ujadania" opozycji. Opozycja zjednoczyła się pod sztandarem KOD i stanowi społeczeństwo nowoczesnych Polaków. A gdzie jest Naród Polski? Wielu z nas ma te same odczucia, co do minionych 100 dni. Chcieć coś zmienić, to nie wszystko, potrzebne jest pojęcie - trzeba móc. Trzeba nieć też świadomość, że prawie 15 milionów Polaków, to bierni uczestnicy na "scenie politycznej". Bój toczy się - wszyscy, przeciw PiS. Prawo i Sprawiedliwość ma naprzeciw siebie "Zjednoczoną Opozycję" i 15 milionów "grabarzy". Zmiany się dzieją, ale zbyt wolno. Potrzebne jest Zmartwychwstanie Polaków. Ale żeby zmartwychwstać, trzeba najpierw uwierzyć, że wolność krzyżami się mierzy. Ilu z nas stoi pod Krzyżem? Mam nadzieję, że nadchodząca wiosna, da przebudzenie, nie tylko przyrodzie. Ludzie dobrej woli łączcie się w działaniu, a nie tylko w "gadaniu". Trzeba wspierać wybranych, i twardo dać odpór "nowoczesnym targowiczanom". Życzę rządzącym więcej dynamizmu i odwagi. A my? My - musimy być aktywni i konsekwentni w działaniu.

Obrazek użytkownika Jabe

11-03-2016 [18:59] - Jabe | Link:

Jakim prawem utożsamia Pani KOD z całą opozycją? Cóż za groteskowe uproszczenie.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-03-2016 [19:20] - jazgdyni | Link:

Witam

Również jestem pełen nadziei, że nadchodząca wiosna wleje trochę ducha w nieco zaspany organizm prawicy.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika xena2012

11-03-2016 [19:17] - xena2012 | Link:

Polacy maja to do siebie,że zdobywaja się na jeden zryw,a potem bezruch.Zagłosowano na pana Dudę ,zagłosowano na PIS ale pary juz nie starczyło na obronę własnie tych swoich oddanych glosów.Chwilami zastanawiam się widząc jak sami Polacy niszczą tytaniczna pracę Kaczyńskiego,rządu ,prezydenta czy było warto znosić upokorzenia ,obelgi,wyzwiska?

Obrazek użytkownika jazgdyni

12-03-2016 [05:26] - jazgdyni | Link:

Witam

To prawda. Działamy zrywami. Czy przez te 100 dni nowych rządów widać wyraxnie poparcie ludności? Nie za bardzo.
Powinniśmy pokojowo (i licznie) manifestować.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika witamina

11-03-2016 [19:17] - witamina | Link:

Co my możemy ? a możemy !!!!!! TRza się skrzyknąć , pojechać do Warszawy i kazać sie całować w dupę tamtym .Milion gołych wypiętych dup - musi robić wrażenie na dziadzi rzeplińskim.
Niech dziadzia wreszcie pójdzie w odstawkę.

Obrazek użytkownika jazgdyni

12-03-2016 [05:28] - jazgdyni | Link:

Witam

Słusznie. Potężna manifestacja poparcia rządu jest jak najbardziej na miejscu.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika harakiri

12-03-2016 [11:58] - harakiri | Link:

Coś takiego to mogłoby podziałać tylko na człowieka posiadającego jakieś elementarne poczucie honoru i przyzwoitości. Ów wymieniony wyżej sędzia jest pozbawiony i jednego i drugiego. Po prostu by sobie z tego kpił.

Obrazek użytkownika Gniewko

11-03-2016 [21:38] - Gniewko | Link:

Myślę, że POpaprańcy już nic nie ugrają i to jest ich ostatni kwik. Tylko jakieś nierozważne posunięcie jak rozruchy mogłaby im pomóc tak, że proszę o rozwagę i o niepodgrzewanie nastrojów.

Obrazek użytkownika jazgdyni

12-03-2016 [05:30] - jazgdyni | Link:

Słuszna uwaga. Należy unikać konfrontacji. Oni tylko na to czekają.
Ewentualna manifestacja, mam nadzieję, że potężna i już 10 kwietnia, winna być pokojowa i winna dać świadectwo prawdziwej woli narodu.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika harakiri

12-03-2016 [12:04] - harakiri | Link:

Z tym państwem prawa to trafił mi pan do przekonania. Bardzo mnie to określenie irytuje. Naszą rzeczywistość lepiej charakteryzowałoby zwroty "państwo debilowatych prawników", żeby nie powiedzieć "państwo szujowatych prawników". Oczywiście nie wszyscy prawnicy są tacy ale wielu.