Unia i socjalizm

No cóż, ja znowu o czym innym. Bo co tu dodac. Wszystko jasne.
Coraz bardziej jasne staje się takze to, że władcy Unii to kryptokomuniści, zbawiajacy świat. Kto wie, w czym uczestnicza z innymi komunistami, np. post-. Nie należy wychodzić z Unii. Nalezy zmienić jej system powoływania władz na demokratyczny, przejrzeć traktaty.
***
„To nie kryzys, to rezultat” mawiał o ustroju socjalistycznym w PRL Stefan Kisielewski, wspaniały felietonista i muzyk. I drugie, chyba także jego autorstwa: „Socjalizm z wielkim wysiłkiem próbuje rozwiązać problemy, które sam stworzył”. Miejsce „najlepszego z ustrojów” najwyraźniej chce zająć Unia Europejska, twórczo rozwijając jego problemy i wzbogacając je o całkiem nowe, jak uchodźcy, zamiana płci, walka z rodziną itd. Kiedy dziś widzę przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska, jak jeździ po krajach granicznych Unii i oświadcza, że trzeba zatrzymać napływ uchodźców z krajów islamskich; gdy słyszę, jak wzywa gromadzących się u bram Europy imigrantów, by "odstąpili", zwłaszcza ci ekonomiczni, bo nie uda im się tu osiąść – wszystkie te powiedzonka stają w gorzkiej pamięci. Utopia społeczna Unii, wspieranej w tym niestety głosem Kościoła, załamała się w pół roku. Nie można było tego przewidzieć? Można było, po dwóch tygodniach najdalej, a tak naprawdę pięć lat wcześniej, a może i 40 lat wcześniej. Jakie będą dalsze skutki? Nie chcę być złym prorokiem.
Utopie społeczne zawsze przynoszą złe skutki. Marksistowsko-leninowska utopia „państwa sprawiedliwości robotników i chłopów” przyniosła śmierć i nieszczęście dziesiątkom milionów mieszkańców Rosji i krajów Europy Środkowej i Wschodniej w łagrach i masowych przesiedleniach. Współczesna jej utopia „nadludzi”, rządów mocy itd. przyniosła kolejne miliony ofiar na wojnie i w niemieckich fabrykach śmierci. To są plany, które mają przynieść pracę i sprawiedliwość społeczną, a sieją śmierć, rozpacz i łzy.
Dziś utopia nie może sobie pozwolić na zorganizowaną eksterminację ludzi, przynajmniej w Europie i krajach Zachodu, bo co do Afryki już nie ma pewności, i coraz więcej znaków zapytania rodzą kolejne dziwne epidemie afrykańskie dziwnych nieznanych dotychczas wirusów (ileż forsy trzeba przeznaczyć na leczenie i badania nad środkami zwalczania! A forsa to grunt, jak wiadomo, dla tych, co ją wezmą). Utopia zabrała się do umysłów. Umysł przy walnej pomocy z zewnątrz narzędziami „poprawności politycznej” z bożkiem „równości” i „niedyskryminacji”, wspierany sztuczkami neuropsychologii (o czym nie wie) sam się przekształca, i odrzuca – zamiast udoskonalić – starą dobrą logikę i sprawdzone wzory postępowania. Sam likwiduje rodzinę i więzi społeczne, sam odrzuca religię jako nienaukową, zadowala się pozorami demokracji, poddając się rządom samozwańczych „autorytetów”, wybiera nieznane naturze rozwiązania życiowe, a wreszcie wykańcza swego nosiciela za pomocą eutanazji.
Trwałe odrzucenie logiki dwuwartościowej, co jest zasadne – jako niewystarczającej – w obserwacjach kosmosu i badaniach nad teorią kwantów, zachwianie wiarą w zdolności poznawcze człowieka, te forowane na siłę a sfalsyfikowane ideały Oświecenia, jak pokazał to prof. Zybertowicz z zespołem, powodują zaburzenia myślenia codziennego zarówno u zwykłych ludzi, jak i u decydentów, kształtujących los setek milionów. Odrzucenie wyrazistych zasad dekalogu, socjobiologicznie rzecz biorąc, najkrótszego podsumowania zasad instynktu samozachowawczego, instynkt ten osłabia. Ten proces postępuje zastraszająco szybko, co łatwo zaobserwować właściwie wszędzie.
Jednakże jeszcze nie wszyscy mają zamulone umysły. I choć procesy, o których mówię, zagarniają coraz większe obszary rzeczywistości, to od czasu do czasu słychać pisk „król jest nagi!”, dziś rozlegający się coraz donośniej. „Król jest nagi!” wołają szwedzcy mężczyźni, którzy kilka lat temu zorganizowali się, i skarżą się, że od dawna są całkowicie pozbawieni jakiejkolwiek zdolności do agresji, nigdy nie podnoszą głosu na swą żonę i dzieci, nie mówiąc o podniesieniu ręki, a ciągle oskarża się ich o prześladowanie kobiet i rodzin. W wielu środowiskach Zachodu mężczyzna nie ma już możliwości zasygnalizowania swego zainteresowania kobietą, by nie zostać oskarżonym o molestowanie. Na wielu filmach widzimy „pytania o każdy następny krok”, co sprowadza miłość i zbliżenie fizyczne do jakiegoś absurdalnego urzędniczego niemal rytuału (może zgodę na „każdy krok” dawać na piśmie?). W obawie przed oskarżeniami o gwałt, więzieniem i płaceniem odszkodowań. Obłęd feministyczny: "Gdy kobieta osiąga orgazm z mężczyzną, kolaboruje z systemem patriarchalnym, erotyzując tylko opresję, której ulega." – twierdzi Sheila Jeffreys z Australii, feministka i lesbijka.
W Australii jednak też wołają, że król jest nagi. Obłęd planowego zaburzania u dzieci tożsamości płciowej, oprotestowany był dwa lata temu w Polsce. Sekskuferki w dużej mierze odrzucono w landach niemieckich. Obłęd ten dotarł do Australii we wrześniu 2015 i również spotkał się z protestem. Antyprzemocowy z założenia „Projekt „Safe Schools” zdążył podzielić scenę polityczną. Były premier Tony Abbot wezwał władze do cofnięcia funduszy dla najnowszego „programu inżynierii społecznej”: „- To nie jest program antyprzemocowy, koncentruje się na samych kwestiach seksualnych. Jego finansowanie powinno zostać zakończone”. Napłynęły setki skarg od rodziców. Nauczyciele uważają, że program tworzy nową formę dyskryminacji i zachęca do znęcania się poprzez promowanie heterofobii. „Niektórzy posłowie koalicji zarzucili, że program jest "marksistowską propagandą." Zmusza 11-latków do myślenia o sobie jako obiektach seksualnych” – pisze portal „Rodzina Katolicka”.
http://www.rodzinakatolicka.pl...
No właśnie, ileż to razy obserwowaliśmy, że wbrew hasłom nie ma żadnej równości dla wszystkich, a nie mówimy tu o poglądach zakazanych w kodeksach karnych (skądinąd cichaczem zmienianych).
Kto wie, czy sprytni faceci, co planują raj na ziemi dla tych, co uratują się z tych wszystkich manewrów, a którzy – jak wynika z obserwacji – najbardziej myślą o tym, by sobie pociupciać tu i tam i bez żadnych konsekwencji, kto wie, czy ci sprytni faceci nie przewidzieli i tej reakcji. Wiedzą zapewne, że trzeba będzie ją przeczekać i dalej robić swoje. Prawdziwy protest jednak może przekształcić te plany i uczynić je bardziej ludzkimi.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Adam66

07-03-2016 [01:05] - Adam66 | Link:

Polecam analizę biograficzną głównych krytykantów Polski i polskiej demokracji, na których kodziarze się wzorują. Aż się scyzoryk w kieszeni otwiera jaka to hołota...
Pozdrawiam.

http://bobry7.salon24.pl/68965...
http://bobry7.salon24.pl/69101...
http://bobry7.salon24.pl/69318...

Obrazek użytkownika epitwo

07-03-2016 [11:52] - epitwo | Link:

Teresa,te zdania - wężykiem: ))

"Nie należy wychodzić z Unii.
Należy zmienić jej system powoływania władz na demokratyczny, przejrzeć traktaty."

Może choć jakieś małe seminarium na ten temat zaplanować?
Może ktoś w MSZ się tym zajmie?

Obrazek użytkownika StachMaWielkieOczy

07-03-2016 [12:26] - StachMaWielkieOczy | Link:

Przewietrzanie Brukseli... powiew świeżego powietrza

czyli rzeczowe i interesujące wystąpienia prof. Legutko

Tak się zastanawiam ... co czuje szacowny Profesor Legutko kiedy przemawia
do tej przemądrzałej często aktorsko zniecierpliwionej zbieraniny maturzystów i doktorów ( honoris causa)

Obrazek użytkownika Obywatel

08-03-2016 [00:07] - Obywatel | Link:

Myślę, że nie można zmienić sposobu wyłaniania wszystkich instytucji UE na "demokratyczny". Z prostego powodu - braku demosu. Nie istnieje przecież "naród europejski", "społeczeństwo europejskie" czy "lud europejski". Demokratycznie wybierany jest PE. Czy KE powinna być kreowana przez PE? Kwestia sporna. Unia na pewno upodobniłaby się wówczas do państwa.