Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Co nam podpowiada wyobraźnia? My - w obliczu okrucieństwa.

Anka Murano, 15.11.2015
Gdyby się pozbyć Piekła i Raju - w zamian zaś cieszyć się blaskiem słońca, lepszym stałby się świat. Wyobraź sobie życie po ludzku - z dnia na dzień. Ta piosenka Johna Lennona prześladuje mnie od dawna. Lubię ją, ale jednocześnie działa mi ona na nerwy. Bo właściwie cała jej wymowa jest zaprzeczeniem mojej własnej koncepcji świata - mojej Całościowej, Wszechstronnej i Bezspornej Teorii Jak Należy Zarządzać i Kierować Światem. Nie mam nic przeciwko cieszeniu się słońcem i jego blaskiem, ale co mi w tym przeszkadza wiara w Niebo i Piekło? To pytanie jest szczególnie ważne właśnie dzisiaj, w parę dni po krwawych zamachach terrorystycznych w Paryżu. Bo przecież tej masakry dokonali ludzie religijni; i to w imię Boga. 'ICH' Boga - powie ktoś. Nie. Jeśli wierzymy, że jest tylko jeden Bóg, to popełnili swoje okrucieństwa w IMIĘ tego właśnie Boga, choć NIE na Jego życzenie, ani też za Jego przyzwoleniem. Proszę mi nie zarzucać bluźnierstwa ani szaleństwa. Jasne, że nie jestem Jego rzecznikiem, ale Bóg to istota doskonała, a więc pełna miłości i miłosierdzia - co wyklucza, na mój rozum, sprzyjanie bandytom. Tu właśnie jest pierwszy poważny rozdźwięk pomiędzy przeświadczeniem Lennona, a moim własnym rozumieniem wiary. Podejrzewam - choć mogę się oczywiście mylić - że autor 'Imagine' uznałby piątkowe wydarzenia za dowód, że świat budowany na kontraście pomiędzy Piekłem a Rajem jest światem ułomnym i zdecydowanie mniej pięknym niż świat bez takich podziałów. Sęk w tym, że te kontrasty istnieją, niezależnie od naszych pragnień, czy nadziei. Nie można przymykać na nie oczu. Czy to wiara w Boga, autorytatywny podział na 'dobro' i 'zło', leży u podstaw zbrodniczych występków islamistów? Czy można obarczyć za nie ICH religię? Narażając się na oskarżenia o poprawność polityczną, skrywaną wstydliwie lewackość, a może nawet sekretną 'miętę' do Adriana Zandberga, ośmielę się postawić taką oto tezę: Nie, to nie religia jest złem, lecz jej wypaczona interpretacja. Inaczej Lennon miałby rację. A nie ma. Cdn. Myślisz pewnie, że majaczę Lecz nie ja jeden, nie ja sam. Dołącz do nas - może uda się to z marzeń stworzyć nam.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2847
angela

angela

15.11.2015 21:53

Hmm, a co potem, w ekonomii Boga,liczy się wieczność.... Nikt nie broni cieszyc się sloncem,ale jak długo, nie wie nikt. Może 50 lat, może 10, a może już dziś, co potem?
Anka Murano

Anka Murano

15.11.2015 23:27

Dodane przez angela w odpowiedzi na Hmm, a co potem, w ekonomii

Przepraszam, ale mogę się w tej chwili posługiwać tylko klawiaturą mojej komórki, a obie płatają mi figle. Może to tzw. 'syndrom grubego palucha'. W każdym razie, stąd publikowane przed ukończeniem teksty itp.
gorylisko

gorylisko

16.11.2015 00:04

religi, religii nierówna... czy naprawdę modlimy się do TEGO SAMEGO BOGA ?? swego czasu tez tak myślałem...ale kiedy poczytałem trochę, okazuje się allah był znany wczesniej jak bóg księżyca... moze ktoś wie wiecej...ale nie uważałabym allaha ża te sama Osobę... można zapytać np. o religie Azteków... kiedys przeczytałem, że był czas kiedy pojawiła sie koncepcja jednego Boga... ale zaginęła... praktykowali więc to co znali... zeby było ciekawiej, odnosiłem wrażenie krwawej parodii Mszy...
Anka Murano

Anka Murano

16.11.2015 23:48

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na religi, religii nierówna...

Jednak wierzę, że tak.
Ptr

Ptr

16.11.2015 01:15

Mowa o młodych ludziach, którzy kierują się po pierwsze silnym doświadczeniem z młodości, a nie dojrzałą refleksją. Jeżeli młodość upływa na oglądaniu i doświadcaniu okrucieństw wojny i siły broni w ręku, to to może zdominować osobowość, a nie jakieś głębsze przekonania. A gdy oszałamiający sukces odnosi muzyk, zaczyna myśleć ,że jest prorokiem większym od Chrystusa. Pisze , jak sam twierdzi, specjalnie zakamuflowany w lukrze manifest komunistyczny, antyreligijny, antykapitalistyczny itp. , przeklina to po prostu. Ale ucieka w swój świat ułudy , myślenie wyjęte jakby z jakieś sekty, bo to pasuje mu do stylu życia. Ale zdaje się, niebo i piekło upominają się później o swoje. Fajna muzyka i młodzieńcza ekstaza. Sęk w tym, że to wszystko jest czasem wykorzystywane do bardzo poważnych celów.
Anka Murano

Anka Murano

16.11.2015 11:43

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Mowa o młodych ludziach,

W samo sedno!
Ptr

Ptr

16.11.2015 22:23

Dodane przez Anka Murano w odpowiedzi na W samo sedno!

Jednak sprawa nie jest tak łatwo załatwiona. Muzyka bywa piękna , a wojna realna. Jest tak,że czasem komuś uda się zagrać na niebiańskim instrumencie życia coś , co poruszy i ściągnie uwagę masy ludzi ( czyli zrobić coś niezwykłego). A poźniej okazuje się ,że w sumie poza tym reszta jest pomyłką. To tak jak dobra solówka Angusa Younga z ACDC w Thunderstuck, podczas gdy całe sedno, reszta, (dla mnie) debilne. Beatlesi stali się częścią naszego życia jakoś na tej zasadzie braku całościowego sensu w tym świecie, braku ogólnej komplementarności.Na przykład starali się pokazać swoją młodość na starym tle. A dzisiaj własnie to uderza w dziadków rockmanów.
Anka Murano

Anka Murano

16.11.2015 23:55

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Jednak sprawa nie jest tak

Zarówno muzyka jak i teksty Beatlesów brzmią słodko. W dobrym tego słowa znaczeniu; nie przesłodzone, tylko jak balsam dla duszy.
Ptr

Ptr

17.11.2015 10:34

Dodane przez Anka Murano w odpowiedzi na Zarówno muzyka jak i teksty

W szerszym kontekście byli fajerwerkiem, który potem ideologicznie rozwinęło wielu naśladowców. Ci stworzyli nowy paradygmat kulturowy, którego marne owoce dzisiaj poznajemy. Czy nie lepiej byłoby , gdyby ludzie żyli własnym życiem , sami myśleli , wydobywając energię z prawdy, z najbliższego otoczenia, nie słuchali wszystkichefektownych guru ?
Anka Murano
Nazwa bloga:
Cudze piórka
Zawód:
Niewolnik
Miasto:
Brisbane, Australia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 53
Liczba wyświetleń: 162,027
Liczba komentarzy: 157

Ostatnie wpisy blogera

  • Na razie ust nie otwieram z takiego oto powodu
  • Przypadki prześladują polską prawicę...
  • Nasi właśni bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • Chciałam dodać tylko krótki komentarze, ale wyszedł dłuższy wpis, więc przeniosłam dyskusję na mój własny blog (‘Komu kadzą, komu kłody kładą’). :)
  • :)
  • Ano właśnie!!! :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • O hałasie, hucpie, harmiderze i... chrumkaniu...
  • DoPiSek – czyli: Jak się pozbyć III-ciej Resortowej?
  • Przypadki prześladują polską prawicę...

Ostatnio komentowane

  • , Nie Jerzy ale Janusz Zaporowski.
  • Celarent, 7października 1991 r. prof. Walerian Pańka wyruszył gierkówkąz Warszawy do Katowic. Koło Słostowic, zderzył się z jadącym z naprzeciwka bmw. Siła uderzenia była tak duża, że lancia rozpadła się na…
  • NASZ_HENRY, W podobnym "wypadku" zginął Walerian Pańko prezes NIKu ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności