Zasłyszane, przemyślane na Trakcie Królewskim

Warszawa, 11 listopada 2015

☆ Jedna pani tłumaczy drugiej: 'No ten pilot był pijany, a kazali mu lądować...'

Hmmm... Nie wiem na sto procent o jaki lot chodziło, ale mogę się domyślać. Orwellowski Krzykacz (Squealer) z 'Folwarku zwierzęcego', szef propagandy, nie powstydziłby się takiego sukcesu! Oficjalna wersja wydarzeń poprzedzających tragedię smoleńską nadal pokutuje w świadomości wielu Polaków. Rzetelna rewizja dotychczasowego śledztwa powinna to zmienić.

☆ Dziewczyna do (prawdopodobnie) koleżanki: 'Patrz! Ten wygląda jak Syryjczyk, a niesie polską flagę'.

Nie zwróciłam uwagi o kim była mowa, więc nie mogę potwierdzić lub zanegować podobieństwa, ale dlaczego akurat 'Syryjczyk'? Nie potrafię odróżnić Syryjczyka od Libańczyka, Libijczyka albo Irakczyka. Podobnie jak dla większości ludzi z tamtych stron, my wszyscy tu, w Europie, też jesteśmy do siebie podobni.

☆ Tatuś do synka, szukając w kieszeni telefonu komorkowego: 'Poczekaj, Babcia dzwoni... O! Już przestało. Musimy oddzwonić'.

Rodzina. Najważniejsza komórka społeczna.

☆ Dwie miłe starsze panie, do mnie, z uśmiechem: 'Czy pani wraca z Marszu Niepodległości?'

Nie. Nie wracałam z Marszu Niepodległości. Narodowcy są dla mnie... za mało narodowi. Serio. Nie podobają mi się ich pro-rosyjskie sympatie, często tłumaczone rzekomym 'pan-slawizmem'.

Pan-slawizm też mi nie odpowiada, ponieważ w tym słowiańskim świecie panem może być na razie tylko Rosja. A to, oczywiście, że względu na uwarunkowania historyczne. Wspólne korzenie językowe to ważny czynnik łączący, ale jest wiele innych, i politycznych i kulturowych, które nas dzielą.

Tym, którzy myślą tak jak ja, często zarzuca się rusofobię. Niesłusznie. Nie mam żadnych pretensji do Rosjan jako narodu.

Wiem, wiem. Nawet wyraźnie psychicznie niepełnosprawny facet, który, akurat przy mnie (lata temu), wygłaszał w jednym z warszawskich tramwajów bardzo buńczuczną tyradę przeciwko Niemcom, machnął ręką i zakończył swój występ puentą: 'Ale Ruskie były jeszcze gorsze!'

Mimo to - i choć zarówno kręgi polityczne Rosji, jak i jej inteligencja od wieków były Polsce nieprzyjazne (np. Puszkin, Dostojewski) - unikam obciążania za te winy całego rosyjskiego narodu. Lecz kiedy od samych władz tego państwa słyszymy, że naród rosyjski nie dojrzał jeszcze do demokracji*, to znaczy, że sytuacja w naszym regionie nie dojrzała jeszcze do partnerstwa z Moskwą.

Natomiast bardzo podoba mi się hasło 'Polska dla Polaków, Polacy dla Polski'. Nie widzę w nim nic zdrożnego, choć wzbudza ono w niektórych kręgach wielkie oburzenie. Bo tak sobie myślę: jeśli nie dla Polaków, to dla kogo, u licha, ma być Polska? P

Podobnie jak dom - ojczyzna to miejsce, gdzie powinniśmy czuć się swobodnie i robić to co chcemy tak jak chcemy. W moim domu nikt nie ma prawa mi rozkazywać gdzie mi wolno siedzieć, czytać, czy choćby odmawiać pacierz. Za to goście muszą szanować ustalony porządek. Kiedy, za moją zgodą, gość staje się pełnoprawnym domownikiem, zdobywa wpływ na to co dzieje się w n a s z y m domu. A to oznacza i przywileje i obowiązki.

'Polska dla Polaków' to właśnie ta potrzeba swobody, rozluźnienia, możliwości podejmowania decyzji, które my sami uważamy za słuszne.

Ale posłuchajmy jak brzmiałaby umiędzynarodowiona wersja tego hasła. Np.: 'Polska dla wszystkich zewsząd'. Czy zanim tym wszystkim zewsząd cokolwiek obiecamy, nie powinniśmy przemyśleć jak będziemy dzielić z nimi naszą codzienność?

Druga część hasła przepięknie uzupełnia i wzbogaca pierwszą. Jeśli chcesz być tu, z nami, jeśli chcesz być jednym z nas, to nie oczekuj tylko darów i przywilejów. Rób coś dobrego dla Polski.

☆ (Ubiegła niedziela; Śródmieście, ale nie Trakt Królewski.)
Nastolatek do kolegi: 'A ja mu, wiesz, wtedy kulturalnie - ukradłem samochód.'

Nowe POkolenie rabusiów w białych rękawiczkach?

P.S. I co mi przyszło na stare lata? Mam nowy nałóg: Twitter. Jak by nie dość było killer sudoku...

* Juergen Roth, 2015, 'Tajne akta'

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Francik

14-11-2015 [08:33] - Francik | Link:

A dlaczegóż w słowiańskim świecie panem ma być Rosja? Mentalnie i w dużej mierze genetycznie to potomkowie Mongołów - popatrzmy choćby na rysy Putina. Posługiwanie się językiem słowiańskim to trochę za mało, również duży udział substratu słowiańskiego w etnogenezie Rosjan to moim zdaniem zbyt słaby argument, by ich uważać za prawdziwych Słowian, a co dopiero przywódców Słowiańszczyzny.

Obrazek użytkownika Anka Murano

14-11-2015 [16:38] - Anka Murano | Link:

Proszę sobie wyobrazić, że jakiś ruch polityczny ciągnie nas dziś w kierunku Rosji. Za Putina, czy nawet jeszcze sporo lat po nim, czy mamy szansę na równoprawne partnerstwo? Nie. Bo Rosja jest nadal panstwem o ambicjach imperialnych. Lepiej się trzymać od niej z daleka i szukać przyjaciół gdzie indziej.

Obrazek użytkownika JAMS

14-11-2015 [10:13] - JAMS | Link:

Cytat: "Tym, którzy myślą tak jak ja, często zarzuca się rusofobię. Niesłusznie.
Nie mam żadnych pretensji do Rosjan jako narodu."
Generalnie zgadzam się, ale często nachodzą mnie takie myśli, czy za zbrodnie
odpowiedzialni są faszyści czy Niemcy, komuniści czy Rosjanie. Czy Rosjanin,
dzielący się ze mną ostatnim litrem samogonu i ostatnią cebulą, jak dostanie prikaz
to nie strzeli mi w tył głowy.
Z poważaniem JAMS.

Obrazek użytkownika Anka Murano

14-11-2015 [16:29] - Anka Murano | Link:

Tak. Sama się zastanawiałam czy słowo 'naród' jest tu słuszne. Nie chciałam demonizować zwykłych ludzi, wśród których są i ludzie okrutni i porządni. Mój św. pamięci Tatuś, który spędził sześć lat w Płn. Kazachstanie, zawsze mówił z wielką sympatią o rodzinie, która na rozkaz Stalina musiała przyjąć moją Babcię z trojgiem dzieci pod swój dach. Pomimo strasznej biedy.

Choćby więc ze względu na pamięć o Nim, Jego wdzięczność za to, że tamta rodzina uratowała życie - z gracją, bez uprzedzeń - Jemu i Jego najbliższym, nie mogę pyskować na Rosjan w ogóle.