Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
REMANENT POWYBORCZY
Wysłane przez Lech Makowiecki w 29-10-2015 [17:42]
Ani przez chwilę nie wątpiłem, że Andrzej Duda zdobędzie najwięcej głosów w wyborach prezydenckich, choć wielu felietonistów (nawet tych prawicowych) widziało nad kandydatem PiS-u szklany sufit nie do pokonania... W ostatnich wyborczych zmaganiach nie obawiałem się braku poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, wierząc od samego początku w samodzielne rządy partii Jarosława Kaczyńskiego. W obu wypadkach musiał być jednak spełniony ten sam warunek – skuteczne dopilnowanie liczenia głosów!
I tu należy się wielki szacunek dla Ruchu Kontroli Wyborów; to oni są największymi bohaterami tej nierównej walki...
Miałem na studiach matematykę wyższą i proste sumowanie liczb nie robi na mnie wrażenia. Ale jesienne wybory samorządowe i rozliczne cuda nad urnami, jakie mieliśmy okazję obserwować kłóciły się z podstawowymi zasadami statystyki, rachunku prawdopodobieństwa i logiki matematycznej, że o zdrowym rozsądku nie wspomnę! Niestety, żadnym Sądom, NIK-om i Trybunałom jakoś to nie przeszkadzało...
Czy przeznaczenie prawie 50 milionów złotych na stworzenie bezużytecznego portalu internetowego dla bezdomnych jest chwalebną sprawą? Na pewno ucieszyli się z niego ci, co wystawiali zań fakturę (wielu moich przyjaciół - robiących takie strony taśmowo i za grosze - chciałoby zobaczyć kosztorys tego „dzieła”). Ale już przeznaczenie kwoty 500 tys. zł (czyli 100 razy mniej!) na usprawnienie procesu zliczania głosów w wyborach samorządowych (najważniejszego w demokracji wydarzenia) było już dla rządzących nadmierną rozrzutnością...
Oglądałem przed chwilą w TV Republika program poświęcony licznym nieprawidłowościom wychwyconym przez RKW podczas wyborów. Nóż w kieszeni się otwiera na skalę nadużyć, zaniedbań, braku przepisów lub złych rozporządzeń, na bezczelną drwinę z praworządności i obywateli! Tolerowanie tego typu ekscesów – to planowe działanie, a nie jakieś tam niechlujstwo. Szkolenia w Moskwie nie poszły na marne...
Rozbieżność między prognozowanym przez najbardziej wiarygodny sondaż wynikiem, a ostatecznymi rezultatami wielogodzinnej obróbki „rachmistrzów” zmniejszyła przewagę Andrzeja Dudy o 3,5 proc. Na szczęście nadwyżka głosów była wystarczająca...
Wybory parlamentarne były nie mniej ekscytujące; prawie 400tys. głosów nieważnych! I mimo to znowu nam się udało...
Wyobraźcie teraz sobie, że nie byłoby RKW.
Nadal panowałby nam prezydent Bronisław Komorowski, a na czele antypisowskiej koalicji stałaby premier Ewa Kopacz... Polska pisałoby się prawdopodobnie jako PO&SKA, a jedynym cel władzy streszczałby się w zdaniu: co by tu jeszcze spieprzyć, ukraść, sprzedać i gdzie się jeszcze zapożyczyć... Smuta...
PS Z tomiku „Pro publico bono” - wiersz sprzed paru lat. Wykrakałem?
NIE WYGINIEMY JAK DINOZAURY...
Nie wyginiemy jak dinozaury,
Chociaż nam tego życzycie.
Wy tu walczycie o synekury,
My gramy o godne życie...
Nie wyginiemy jak dinozaury,
Choć już jesteśmy skazani.
Rodzina zawsze pokona sitwę!
To wy będziecie przegrani...
Nie wyginiemy jak dinozaury,
Jeszcze nas tutaj wystarczy.
Kłamstwo nie przejdzie. Prawda jest z nami.
Ona dziś mieczem i tarczą...
Nie wyginiemy jak dinozaury,
Choć jest tu gorzej i gorzej.
Nie zdoła dobra zło przezwyciężyć!
Tak stać się nigdy nie może...
Nie wyginiemy jak dinozaury,
Nie chcemy iść waszą drogą.
Miłość znów wygra bój z nienawiścią!
Z serc nie wyrwiecie nam Boga...
Nie wyginiemy jak dinozaury,
Polska świadomość się budzi;
To wy jesteście tymi gadami!
Nie pokonacie nas... LUDZI...
PS Zaraz po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich udałem się na oksywski cmentarz i postawiłem znicz na grobie Tomka „Seawolfa” Mierzwińskiego. To samo uczyniłem, gdy tylko ogłoszono 235 mandatów zdobytych przez PiS. Dopiero potem otworzyłem szampana!
„Wilk Morski” miał w tym zwycięstwie niemały udział. A jako wzorcowy, wręcz „jaskiniowy antykomuch” zapewne cieszy się tam na górze z wyautowania komunistów z sejmu. Ma też pewną przewagę nad nami; jako istota z tamtego świata zna prawdziwe wyniki wyborów. Myślę, że dlatego raduje się jeszcze bardziej od nas; każdy dzień przybliża bowiem do wyjaśnienia tajemnicy „pancernej brzozy” i „seryjnego samobójcy”...
Dziś specjalnie dla Tomka stara, studencka szanta – o tych, co na morzu...
https://www.youtube.com/watch?v=E0mQIwyU_oU
YouTube:
Komentarze
30-10-2015 [08:29] - NASZ_HENRY | Link: Wystarczyło, że było nas
Wystarczyło, że było nas dwóch i mamy naszego prezydenta ;-)