Według tego, co Bronisław Komorowski ma do powiedzenia o „Gęsiarce” i o tym, co działo się w Pałacu podczas ostanich godzin jego urzędowania, to jeżeli ktoś tu w czymś, czemuś uchybił, to tylko Andrzej Duda swoją małostkowością, insynuacjami pod jego adresem i chęcią szkodzenia.
Można przypuszczać, że w rozumowaniu wyznawcy reguły Lisa - według której Polacy, to barany jeszcze głupsze niż się państwu wydajenie – niczego by to zmieniło, ale chyba nie zauważył doniesienia, że informacji o wynoszeniu wyposażenia z Pałacu udzielił mediom ktoś z jego otoczenia, a nie Andrzej Duda. A o „Gęsiarce”, bardzo oględna informacja była odpowiedzią na pytanie dziennikarza.
Wyszło na to, że oskarżający o insynuacje sam isynuuje komuś, że ten insynuuje. Konstrukcja godna tego, co głosił, że coś tam buduje. I jakby tego było mu mało, to swoje insynuacje rozciąga na tragicznie zmarłego ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Ho ho! Gdybym ja był taki sam, jak Andrzej Duda, to niejedno by się znalazło na Lecha Kaczyńskiego, powiada Bronisław Komorowski. Nawet nie zauważając, że jest to zwyczajna nikczemność.
Co do „użyczenia” sobie patelni, kieliszków, desek do krojenia, żyrandola, mebli i i sprzętu w ilości, która nie mieści się w pomieszczeniach uzyskanych od pana Rottermunda, to żeby uciąć wszelkie pomówienia można by po prostu wskazać przepis, który pozwala na tak przeprowadzone „użyczenie”. Tylko kłopot jest z tym, że takiego przepisu nie ma. Jeżeli jest coś zbliżonego, to Jurka Owsiaka "Róbta co chceta"
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4222
Po roku urzedowania jako prezydent,gdy tu i owdzie mozna bylo odniesc wrazenie,ze on po prostu kompromituje Polske,sadzilam,ze to nie moze byc prawda.Nastepne jego gafy tlumaczylam nieroztropnoscia,prostactwem,nieswiadomoscia,jakims uwstecznieniem,byc moze zmeczeniem.Jednak,gdy na wlasne oczy zobaczylam Kacikowa za jego plecami i bezwzgledna ignorancje w stosunku do tamtej kobiety na wozku,a jednoczesnie kpiny,potem byly jeszcze specjalisci od kur,nienawisc,nienawisc i nienawisc,bezsilnosc,wscieklosc,...juz o krzeselku nie wspomne uswiadomilam sobie,ze on ma powazny problem ze soba ,pogubil sie bardzo..po co sie pcha dalej,kandyduje...to jest smutne,ze ma ogromny problem i nawet tego nie zauwaza
kradziez tylu wartosciowych przedmiotow --to juz naprawde trudno komentowac!!!Czy to jest juz swir,czy jeszcze nie ,gdzie jest ta granica? HA ha ha
Po roku urzedowania jako prezydent,gdy tu i owdzie mozna bylo odniesc wrazenie,ze on po prostu kompromituje Polske,sadzilam,ze to nie moze byc prawda.Nastepne jego gafy tlumaczylam nieroztropnoscia,prostactwem,nieswiadomoscia,jakims uwstecznieniem,byc moze zmeczeniem.Jednak,gdy na wlasne oczy zobaczylam Kacikowa za jego plecami i bezwzgledna ignorancje w stosunku do tamtej kobiety na wozku,a jednoczesnie kpiny,potem byly jeszcze specjalisci od kur,nienawisc,nienawisc i nienawisc,bezsilnosc,wscieklosc,...juz o krzeselku nie wspomne uswiadomilam sobie,ze on ma powazny problem ze soba ,pogubil sie bardzo..po co sie pcha dalej,kandyduje...to jest smutne,ze ma ogromny problem i nawet tego nie zauwaza
kradziez tylu wartosciowych przedmiotow --to juz naprawde trudno komentowac!!!Czy to jest juz swir,czy jeszcze nie ,gdzie jest ta granica? HA ha ha