Banbanban! Grożą prez. Dudzie śmiercią

Przypadkiem natrafiłam na stronę na Facebooku, zatytułowaną „Kara śmierci dla Andrzeja Dudy”. „Organizator Piotr Pałysiewicz”. Treść: „22 września o godzinie 16, Pl. Zamkowy w Warszawie.”
I dalej: „Kara śmierci dla Andrzeja Dudy za kłamstwo! Powołać nadzwyczajny kompetentny sąd! (Gdyby Facebook się ugiął przez tą PO-PiSowską hołotę, identyczne wydarzenia będą tworzone, codziennie!)”
I dodatkowe zachęcające informacje:
6 wrz „Nie dla JOW-ów! Tak dla socjalizmu!”
22 wrz „Referendum ws delegalizacji państwa polskiego.”
04 paź „Chcesz Smoleńska-bis? Głosuj na PIS.”
I tak dalej, i tak dalej.
Wariat? A Cyba był normalny?
Kilka osób zgłosiło na FB protest w sprawie utrzymywania tej strony. Bez odzewu. Jeżeli się powie krytyczne słowo o gejach i podobnych tematach, Facebook reaguje błyskawicznie, banuje takiego gościa natychmiast.
Każdy, kto działa w internecie wie, co to znaczy banowanie. To likwidowanie możliwości kontaktu, likwidacja czyjejś możliwości wchodzenia przed nasz wzrok. Niektórzy nazywają to ograniczaniem wolności słowa, jakby wolność ta miała polegać na prawie włażenia każdemu z brudnymi butami do łóżka czy na czystą podłogę i machania nam przed nosem dowolnym paskudztwem. Banują internauci, kiedy ktoś im nie odpowiada swoim postępowaniem, chamskimi wpisami itp., banują także administratorzy, przy czym kryteria tu są rozliczne, czasem zupełnie niezrozumiale, bo teoretycznie oczekiwania są podobne, jak w stosunkach z osobami prywatnymi – wygania się chama, albo kogoś, kto denerwuje swoimi poglądami.
Pewne sławne i popularne wielopoglądowe, że tak powiem blogowisko  parę lat temu „oczyściło” swój portal z rozmaitych osób, często wybitnych choć nieznanych publiczności papierowej publicystów. Pozostawiło za to kilku niewiarygodnie chamskich blogerów, wbrew postulatom uczestników portalu, którzy mieli szanse przy tej okazji dowiedzieć się, jak nic nie znaczy ich głos wobec administracji. Portal zbanował w ten sposób około 300 nicków!
Ale niektórzy właśnie wbrew oczekiwaniom swoich internautów, a także wbrew dość jasnemu prawu, nie banują tych, co zbanowani powinni zostać.W sprawie oczywistego przestępstwa nie ma reakcji. Czy w Polsce, przy nawet ułomnym i niedofinansowanym sądownictwie, wolno bezkarnie grozić śmiercią komukolwiek, a szczególnie prezydentowi, którego obejmuje specjalna ochrona? Czy Palikot dał dobry przykład  i odtąd standardy obsunęły się gwałtownie? Nie mamy tu przecież do czynienia z żartobliwym czy uszczypliwym wyśmiewaniem się z głowy państwa. Mamy do czynienia z jawnym wygrażaniem jej śmiercią. Czy nie funkcjonuje już prokuratura, tak chętnie umarzająca rozmaite śledztwa, gdzie nie ma wątpliwości, że było przestępstwo? Nie ma policji?  
Nie widać. Natomiast widać coraz śmielej poczynające sobie tabloidy, portale, radyjka. Coraz więcej brzdąkania w strunę niechęci, odczłowieczania, pozornej krytyki.
Na temat zarażania sfery publicznej nienawiścią, językiem, „pozwalającym zabić”, napisała w 5 rocznicę katastrofy smoleńskiej wspaniały artykuł prof. Maria Szonert-Binienda z USA. Prawniczka, wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej, prywatnie żona prof. Wiesława Biniendy, specjalisty od badań nad katastrofą w Smoleńsku.
Warto go przeczytać i przyjąć ostrzeżenie tej doskonale poinformowanej autorki. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ptr

26-08-2015 [21:39] - Ptr | Link:

tak sobie myśle co jest nie tak z tą cenzurą sprawowaną przez administratorów portali społecznościowych. Jakoś tak sie porobiło ,że jakiś programista , czy właściciel programu komunikacyjnego teraz pełni rolę głównego cenzora treści wymienianych przez różne społeczności. Toż to autorytet prawie równy dawnemu księciu. A przecież tę rolę powinna sprawować tylko sama społeczność głosem swych elit lub członków. Inaczej jest to powolne przyzwyczajanie do zależnosci od stałej obecności jakiegoś dziwacznego cenzora, wielkiego brata, jak w komunizmie lub jakimś księstwie ,gdzie o wszystkim co wolno powiedzieć, a czego nie wolno decyduje jakiś czarnoksieżnik.

Obrazek użytkownika manko1492

26-08-2015 [22:06] - manko1492 | Link:

Z moich doświdczeń wynika, że najczęściej banują nie kochających miłośników czcicieli ludobójców spod znaku oun/upa bandery/ szuchewycza.

Obrazek użytkownika andzia

26-08-2015 [22:14] - andzia | Link:

Pani Tereso,na mój protest w sprawie w/w strony na FB,otrzymałam taką odpowiedź:

"Zgłoszono anonimowo wydarzenie użytkownika Paweł Pałysiewicz ze względu na treść propagującą nienawiść.

SPRAWDZONO ZGŁOSZENIE
...............................
CO MOŻESZ ZROBIĆ
Poproś użytkownika Paweł Pałysiewicz o usunięcie tego wydarzenia
................................
Aktualizacja

Dziękujemy za poświęcenie czasu na zgłoszenie treści, które Twoim zdaniem naruszają nasze Standardy społeczności. Zgłoszenia takie jak to przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na Facebooku i stwarzania tu przyjaznego miejsca. Zapoznaliśmy się z wydarzeniem zgłoszonym przez Ciebie z powodu treści lub symboli propagujących nienawiść, ale nie stwierdziliśmy, by naruszało ono Standardy społeczności".
...................................

Komentarz zbędny.

Obrazek użytkownika Deidara

27-08-2015 [10:35] - Deidara | Link:

Ale w większości to nawet nie ludzie decydują (bo facebook musiałby ich zatrudniać dziesiątki tysięcy), tylko boty, które po przyjęciu zgłoszenia analizują zgłoszony profil pod względem określonych haseł-kluczy i jeśli ich nie znajdują, to odrzucają zgłoszenie. Więc nie porównywałbym sytuacji do wspomnianego serwisu z blogami, gdzie zapewne robili to ludzie.

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

27-08-2015 [10:46] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Sądzę, że gdyby polskie prokuratury zastosowały choćby część tej zajadłości, z jaką prześladują polską młodzież protestującą przeciwko kacapskim pomnikom albo kacapskim skamielinom w rodzaju majora Baumana, natychmiast znalazłyby się odpowiednie słowa kluczowe w odpowiednim bocie.

Obrazek użytkownika Deidara

27-08-2015 [11:10] - Deidara | Link:

Ale co polska prokuratura może względem serwisu, który działa w USA i swój regulamin opiera na tamtejszym prawie? Facebook reaguje na prośby lokalnych wymiarów sprawiedliwości relatywnie rzadko, głównie w sytuacjach naprawdę poważnych, w rodzaju terroryzmu itd.
Tutaj sytuacja jest taka, że słowo "kara śmierci" nie podpada pod cokolwiek niezgodnego. Gdyby profil nazywał się np. "Zamordujmy Andrzeja Dudę", to być może bot uznałby to za naruszenie regulaminu.
Alternatywną jest ban na cały FB dla Polski (jak to zrobiły u siebie Chiny czy Pakistan) albo stworzenie własnego odpowiednika, kontrolowanego przez państwo (jak w Rosji). Ale to są kraje z "własnym" internetem, tymczasem Polska jest raczej częścią światowej sieci. Więc taka opcja jest u nas mało prawdopodobna.

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

27-08-2015 [11:40] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Dlatego piszę o zajadłości, której polskiej prokuraturze nie brakuje, gdy chodzi o zwykłych ludzi, zwłaszcza nie mających pod ręką wolnych 10 patyków na adwokata. Środki mogą być różne, mniej lub bardziej skuteczne - zwłaszcza na poziomie głów państw. Zarówno przeciwko serwisowi, jak i przeciwko bandziorowi, który z niego korzysta. Pod warunkiem, że się je podejmuje, bo postawa "no co ja mogę" zazwyczaj nie jest skuteczna. Ale o wiele łatwiej i przyjemniej gnębić własnych poddanych, niż dbać o ich wspólny interes.

Obrazek użytkownika alkoan

27-08-2015 [14:19] - alkoan | Link:

Wersetem : do Sokolego Oka
,,Przydzielam Ci do koka pióro odwagi.
Nieprzyjaciele są zawsze, ale będą uważać.,,
alkoan