Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Według PO nie ma sensu przepraszać bydła
Wysłane przez Andy51 w 12-06-2015 [11:30]
Premierka doszła do wniosku, ze nie ma sensu przepraszać „ bydła” jak to określił wyborców PiS pewien nieżyjący niby profesor.
Jakże to może być , żeby premierka przedstawicielka Polski racjonalnej, za ekscesy swoich partyjnych kolegów, knajacki język, traktowane wyborców jak baranów , przepraszała elektorat Polski radykalnej.
Nawet druga osoba w państwie nijaki Radek , nie uznał za stosowne przeproszenia min. za swoje wypowiedzi ujawnione na taśmach prawdy. Przeprosił Polaków dla niego istotnych, przeprosił tylko elektorat PO, kto by tam się liczył z tymi , których watahy chciał dorżnąć
.
Przeproszenie za skandal ubiegłoroczny przypomina gaszenie czegoś co już się spaliło. Wygranymi są uciekinierzy, którzy mieli wiedzę, czyli głównie Tusk z Bieńkowską, z kilkoma byłymi ministrami , którzy jak Kurdycka zdołowała Polską humanistykę w szkołach wyższych, czy Boni, w którego ministerstwie odkryto największą aferę korupcyjną.
Myślę, że Kopacz jako przedstawicielka macherów, nie przepraszała za słowa i czyny swoich kolegów, ale głównie za to, że po przegranej Bronka ta sprawa wypłynęła ze zdwojoną siłą.
Wajhowy uznał, że partia zwana obywatelską nie ma szans, społeczeństwo przejrzało na oczy, stąd różne NowoczesnePL ,Stonogi i być może w jakimś sensie może nie Kukiz, ale ludzie którzy do niego lgną.
Pajac w Brukseli jeszcze się cieszy, ale gdy wygra PiS nie ma szans na drugą kadencję prezydenta Europy, trzeba będzie wracać do Polski i rozliczyć się ze swoich 7 lat rządów i swoich obietnic.
Mnie jako wyborcę PiS wielokrotnie obrażano, stąd brak przeprosin za działania swojej partii w ogóle nie dziwi, po prostu w PO panuje taki klimat.
Komentarze
12-06-2015 [13:25] - xena2012 | Link: zadziwiające,ze PO nie
zadziwiające,ze PO nie straciła nic ze swej arogancji nawet w tak nieciekawej jak obecna sytuacji.Nawet ,,załamany'' i pograżony w cieżkiej depresji Komorowski cgce do 6=go sierpnia narzucać swoje zdanie.
12-06-2015 [19:16] - Andy51 | Link: Komuniści też nic nie
Komuniści też nic nie rozumieli , platforma weszła w ich buty.
12-06-2015 [13:34] - mada | Link: Ja nie chcę żadnych
Ja nie chcę żadnych przeprosin.
Przeprosić to można jak się kogoś potrąci w autobusie. Tutaj potrzebny jest sąd. Tylko skąd go wziąć?
Podurnieli wszyscy z tymi przeprosinami. Zbrodniarz zabił dziecko - a głupki telewizyjne dopytują się czy przeprosił rodziców. - To jest wstrętne.
12-06-2015 [19:15] - Andy51 | Link: Ja też nie chcę ich
Ja też nie chcę ich przeprosin, ale wydaje mi się, że jakaś forma obowiązuje.
12-06-2015 [14:48] - jazgdyni | Link: Cześć Andrzeju Dwie rzeczy: -
Cześć Andrzeju
Dwie rzeczy:
- pajac w Brukseli nie ma co się martwić o ponowną nominację. On się martwi, że jego przewodnictwo będzie skrócone o połowę, bo jest taka procedura. A jak już zdobędziemy władzę, to bez wątpliwości zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. I to z wielu paragrafów.
- tymi przeprosinami udowodnili, że nie są partią dla państwa i obywateli, tylko partią dla władzy. Tylko i wyłacznie. Kropka.
Pozdrawiam
12-06-2015 [19:14] - Andy51 | Link: Cześć Janusz Jednak uważam,
Cześć Janusz
Jednak uważam, że jeżeli ma się klasę należy powiedzieć przepraszam, oni tej klasy nie mając więc jest jak jest.
Pozrawiam
13-06-2015 [09:03] - ba.a | Link: Tak będzie,że odpowie,czy
Tak będzie,że odpowie,czy tylko bardzo chcemy żeby odpowiedział?
13-06-2015 [15:01] - Andy51 | Link: Myślę, że jedno i drugie.
Myślę, że jedno i drugie.
13-06-2015 [19:09] - angela | Link: Nie powiedzą przepraszam,bo
Nie powiedzą przepraszam,bo slowo przepraszam,to jest przyznanie się do winy i poniesienie odpowiedzialności.
Dlatego nie powiedzą przepraszam ludziom i opozycji.
Pr Kopacz przeprosila,ale czlonkow swojej partii,przeprosila ich za to, ze musza już,niestety odspawać się od korytka,tych spoleczek,przetargow,bankow, iiii tttt ddddd......
14-06-2015 [12:22] - Andy51 | Link: Oni się nie odspawywują, to
Oni się nie odspawywują, to my wyborcy oderwiemy im ryje od koryta.