Za czasów komuny było powiedzenie „ dobry fachowiec ale bezpartyjny” , obecnie w III RP za rządów PO – PSL brzmi ono „ niefachowiec ale nasz”.
Typowym przykładem jest nijaki Jarosław Zagórowski prezes JSW (Jastrzębskiej Spółki Węglowej), biedaczyna zarabia ponad 1 mln zł tj. ca 80 tys. zł miesięcznie.
Ci okropni górnicy zarabiają ca 6 tys. zł i o zgrozo dostają jeszcze 13 –tkę i 14- tkę. To oni są winni kiepskiej kondycji spółek skarbu państwa, gdyż powinni zarabiać góra 4 tys zł. a nieudacznik prezes 100 tys.zł miesięcznie.
Za stan polskiego górnictwa odpowiadają miernoty , które zarządzają kopalniami biorąc niebotyczne pieniądze.
Prezes Zagórowski chce zaoszczędzić na restrukturyzacji 400 mln. zł , które sam wyrzucił w błoto, np. 80 mln zł kosztował remont siedziby zarządu spółki, 27 mln zł JSW wpakowała w hotel Różany Gaj w Gdyni. Ponadto w ostatnich latach JSW zakupiła Koksownię Victoria – Kombinat Koksochemiczny Zabrze, Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, a także udziały od firmy transportowej PKP Cargo. Ostatnia zaś transakcja – przejęcie od bankrutującej Kompanii Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice – pozbawiła JSW płynności finansowej. Na ten zakup JSW nie miała pieniędzy. Aby sfinansować transakcję, wyemitowała obligacje o łącznej wartości 1,49 mld zł, co oznacza, że zaciągnęła dług, aby kupić Knurów-Szczygłowice, płacąc za kopalnię w trzech ratach.
Jaruzelski bronił socjalizmu i przegrał, Kopacz broni nieudacznika prezesa i musi przegrać. Jak mówią górnicy, odwołanie prezesa to nasz najważniejszy postulat. Możemy się nawet dogadać, ale wykonawcą tego porozumienia nie może być ten człowiek.
Jeżeli dodamy do tego to co powiedział senator Kogut na posiedzeniu Senatu do jednego z wiceministrów odpowiedzialnego za górnictwo:
Pan minister chyba nie wie, że w ostatnich dwunastu latach spółki konsultingowe, spółki koleżków zarobiły na Śląsku prawie 10 miliardów zł. Drodzy Państwo, 10 miliardów zł. Ja bym zadał pytanie, kto za tym stoi.
W związku z powyższym nie można się dziwić sytuacji w górnictwie które jest dojną krową dla przyjaciół i znajomych królika, a argumentem dialogu przeciwko górnikom jest broń gładkolufowa.
http://niezalezna.pl/639…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4893
Konsulting i reklama dwa ścieki łapówek ;-)
Ja bym zapytał, dlaczego mimo bardzo niskiej ceny węgla ponoć 60USD= 220zł, w składach opałowych trzeba zapłacić 700-800-900złotych za tonę???
Polaków opalających domy i mieszkania węglem jest pewnie kilka milionów dlaczego nikt nie pyta o ceny detaliczne węgla, ani Gazeta Polska ani tv Republika ani posłowie PIS we wszystkich TV , TO NIEPOJĘTE!!!
Pośrednicy muszą z czegoś żyć.