Sobota. Weekendowy mecz pierwszej ligi Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Elbląg. Bezbramkowy remis, ale nie on tu jest najważniejszy. Kibice z Bydgoszczy wywiesili transparent nawiązujący do wypowiedzi ministra Sikorskiego nt. Powstania Warszawskiego. Treść jednoznacznie wskazywała, po której stronie sporu polityczno - historycznego sytuują siebie kibice: "Sikorski frajerze honoru i dumy powstańcom nie odbierzesz"...
Transparent wisiał całą pierwszą połowę. Jednak delegat z ramienia PZPN zagroził, że jeśli transparent nie zostanie zdjęty w przerwie meczu spotkanie zostanie przerwane. I postawił na swoim. W tym wypadku jednak przedstawiciel PZPN wystąpił w podwójnej roli: pan Andrzej Nizielski to nie tylko działacz PZPN , calomel mazowieckich władz tego związku. To także ... kandydat PO do sejmiku Woj. Mazowieckiego w ostatnich wyborach w 2010 roku. Pan Nizielski na bydgoskim stadionie załatwił więc swoją partyjną sprawę, broniąc kumpla tego samego co on, rządzącego ugrupowania. Obrzydliwe to, ale widać ten typ tak ma.
Warto zapytać mieszkańców Raciąża i szerzej: całego powiatu płońskiego na Mazowszu czy wiedzą, że na ich terenie mieszka i funkcjonuje człowiek z takim stosunkiem do Powstania Warszawskiego? Ba, ten człowiek jest nawet dyrektorem prywatnej szkoły w Raciążu! Co na to rodzice uczniów, którzy tam pobierają nauki? O tym, że Powstanie 1944 było bardzo "be", tak jak nauczano za czasów komuny - też tam uczą u dyrektora Nizielskiego? Mieszkańcy Raciąża i Płońska: przepytajcie o to Waszego krajana! A ludziom z PZPN dobrze radzę: nie upolityczniajcie związku, nie przeginajcie pały.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5971
Jak to jest, panie C. - wywieszenie politycznego banera to nie jest polityka a nakazanie zdjęcia (zgodnie z jakimiś tam przepisami, które pan powinien znać jako ten który chciał kiedyś być prezesem PZPN) to jest polityka.
Pachnie mi to moralnością Kalego.
A to dlatego tepakurto ze wywieszenie bylo spontaniczne i spoleczne-natomiast -zakaz wydano jako urzednik o skutkach prawnych-a to jest polityczne!
Inteligencie - zapoznaj się z przepisami UEFA dotyczącymi banerów i transparentów. To nie PO je uchwalało. Ani PiS czy SLD. Czy to prawo jest mądre czy głupie to inna sprawa, ale jako członek UEFA musimy go przestrzegać.
Oczywiście możemy się z UEFA wypisać - niech kibice złożą taki wniosek. Albo ty może go złóż.
kibice stanęli w obronie Powstania Warszawskiego,
apartczyk jedynie słusznej POPZPR stanął w obrononie propagandy komunistycznej.
I to nas różni.
Jesteś anarchistką? Bo to co zrobili było wbrew prawu o organizacji masowych imprez sportowych.
Jakim prawem można przerwać mecz ze względu ma treść transparentu.To się w głowie nie mieści.
Przecież Radek Sikorski sam sobie winien.
Jest przestrzegane (mafijne-zbójeckie)
Moja opinia o wypowiedzi p. Sikorskiego - błazenada i nieznajomość podstawowych faktów historycznych. Za klęskę powstania nie odpowiadają dowódcy i pomysłodawcy (wręcz śmiać mi się chce - ale mamy ministra ...) lecz rosjanie którzy nie wsparli swych sojuszników tylko czekali aż niemcy wyrżną powstańców. śmieszne.
Z tego co pamiętam, to zachód raczył uznać żołnierzy powstania pod koniec sierpnia, wcześnie powstańcy byli masakrowani jako bandyci (wg Niemców).
Poczytaj troche o powstaniu - na tej stronie, ktorą poleca Sikorski jest kilka meldunków, które budzą przerażenie.
NIKT W POLSCE nie twierdzi, że powstańcy nie mieli honoru.... Wszelkie uwagi dotyczą dowódców.... A tu masz istotne kwiatki: Montera instrującego pod koniec powstania jak witać Rosjan, a to Komorowski krytykujący radzieckie zrzuty, o Okulickim nie warto dyskutować. Kilka dni przed powstaniem stracił jedynego syna, i życie dla niego straciło pewnie sens......
Przepraszam, nie bronię Stalina. Stojąc nad Wisłą działał zgodnie z interesem ZSRR i trudno mieć do niego o to pretensje.
A jeśli piszesz o honorze - to ilu z przywódców powstania oddało życie? Gdyby polegli.... inaczej bym ich oceniał......
najlepiej nie czytać go-jest tu ich kilku.
Stalin zawsze działał w swoim interesie, nawet wówczas gdy napadał na Polskę. Szczególnie zaś, gdy wzywał AK do powstania w Warszawie. Warto o tym wiedzieć.
Co do meritum, Sikorski ma rację, że z tej klęski należy wyciągać wnioski. Natomiast zachował się [kiedy to mówił] jak prostak ze Szwederowa w salonie.
Jest jeszcze jedna kwestia: co zrobił by ów wujaszek Wania z AK i ludnością W-wy po wyzwoleniu [bez Powstnia]? Zapewne tak jak w Wilnie, na Śląsku i jak postąpił "16" osobistości wojskowych i cywilnych władz okupowanej Polski.
Cóż dodać? Czujemy się (myślący Polacy) jak w stanie wojennym... Cenzura prewencyjna, cenzura postwydaniowa i i inne... TVP- żenada!!!
Gdzie jest rzekomo patriotyczny Kongres Polonii w USA i Narodowy Zwiazek Polski.
Czy oni rowniez popieraja okupanta zydowskiego w Polsce i alkoholikow ze zwiazku kopania pilki.
Pan Sikorski napisał tylko tyle, że należy wyciągać wniski z klęski jaką było Powstanie Warszawskie. Ani słowA o powstańcach.
Niech Pan napisze w swym blogu o tym, że nie była to klęska a przede wsystkim poda na to dowody.
A powstańcy walczyli bohatersko i za to im cześć i chwała i pamięć wieczna ale też ich los oraz los Warszawy i głównie jej ludności cywilnej winien skłaniać do refleksji, poważnej i w gruncie rzeczy gorZkiej.
Tomek
Pan Sikorski przede wszystkim okazał się zwykłym parszywym kundlem. Skrytykował go nawet Gronkowiec-Walcowaty stojący w środku problemu, czyli bohaterskiego Miasta. Ona wyczuwa szaleństwo w słowach fryzjerczyka. To się mieści w tym co powiedział krzykliwy ramol, że bardziej w czasie wojny bał się na ulicy Polaka niż umundurowanego Niemca.
Gdyby tak podchodzić do walk wyzwoleńczych jak Sikorski, to należy potępić obronę Westerplatte, Poczty Gdańskiej i wogóle całą kampanię wrześniową, bo po co się bronili? Jakby Polacy stali z założonymi rękami to ofiar byłoby mniej. Takich przykładów są dziesiątki w historii Polski. Rozpoczynając jakąkolwiek walkę nie zna nikt jej finału.
A twój, Gościu, pan Sikorski niech wreszcie zrobi studia.
polska armia znaczną częścią niemieckiej armii. To nie ta skala. Dla przykładu w dniu wybuchu powstańcy mieli do dyspozycji około 3000 karabinów, 200 ckm i rkm. To dużo mniej niż jedna polska dywizja piechoty z 39 roku. Nie wspominając o takich "drobiazgach" jak artyleria, łączność itd...
A takich dywizji(i równoważnych jednostek) Polska wystawiła w 39 około czterdziestu. W 1939 polska armia miała swoje szanse. Była to kampania, na której wynik czekał cały świat.
W 1944 powstanie nie miało znaczenia dla losów wojny. Żaden rozsądny wojskowy profesjonalista nie miał złudzeń jak skończy się takie powstanie. A żaden odpowiedzialny polityk nie powinien mieć złudzeń co do intencji Stalina i jego chęci "pomocy".
Najwiekszą klęską od czasu socjalizmu są rządy tego matoła Tuska.
Czy kolejne cztery lata bedzie nami rządził matoł Tusk
A kto inny miałby rządzić ?
Nie ma stosownego kandydata !
Przespać ten czas i obudzić się za 4 lata !
Pan Nizilelski to sprawny dyrektor swojej prywatnej szkoły w Raciążu,gdzie uczy się kilkuset uczniów i od każdego pobierana jest opłata!Człowiek wie jak zarabiać, tam gdzie pieniądze tam i on!Jest politykiem PO,delegatem PZPN!I pomyśleć,że były zawodnik i trener Błękitnych Raciąż przyjechał trzydzieścikilka lat temu do tego mazowieckiego miasteczka w trampkach i z reklamówką z wioski pod Olsztynem i taką zrobił karierę!