Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Płotka, Okoń i na końcu Szczupak.
Wysłane przez ironiczny anglosas w 23-06-2014 [01:29]
Płotka miała jakieś 15 cm. Okoń był mały, miarą go potraktować to ledwo 7 cm, no niech będzie 5. Szczupaka mój koleś trafił. W centymetrach to prawie pół metra było. Uciekał, pod gałęzie wpłynął, zerwał się... Blachę w pysku za 5 funtów posiadając nie chciał odpłynąć. Szkoda mi go było, moją blachą podczepiłem za tę 5 funtową blachę. Udało się. Kręcę kołowrotkiem. Jest już nad wodą. Prawie pół metra...
... no i spada, odzyskuje wolność. Dalej pływa.
Obok nas Rumun. Rzuca żywca. No i ciągnie, trochę mniejszy. Ze 40 cm. szczupak walczy dzielnie. Szans jednak nie ma żadnych. Smutne...
Stałem wtedy z boku. Rumun do mnie : "Zobacz! Ja nie wierzę! " Zobaczyłem, obok płynął metrowy szczupak. Podpływał, podpływał, coś mi to przypominało. Na centymetry podpływał, pilnował, chciał walczyć. Nie wiedział jak, o życie tego mniejszego. Widziałem jego smutek, jego miłość, jego walkę, widziałem jego bezsilność...
Widziałem to na własne oczy... Nie wiem o co chodzi? Ryby nie mają uczuć. Ryby są tępe i nawet nie czują bólu. Widziałem Matkę, widziałem jej tragedię, widziałem jej walkę o swoje dziecko, o swojego bliskiego. Wiem, to co widziałem, to niemożliwe...
Pomogliśmy Rumunowi wyciągnąć wielką rybę. Pytam się go, co robić ? To Twoja ryba. Wypuścić czy masz inne plany? Miał inne plany. Chciał rybę zjeść... Słuchaj, dalej mówię, w Twoim kraju i w moim to co upolujesz jest Twoje, Tu jest inaczej. Polujesz, złowisz, pstrykasz fotkę, Rybę puszczasz na wolność a nażreć idziesz się do Tesco. Słuchał , słuchał...
Słuchał i odpowiedział : " Wiem, ale tu wszyscy biorą, no to i ja zabieram, będzie kolacja." ...
Po czym podszedł do podbieraka, w którym był ten szczupak. Szczupaka wypuścił na wolność...
Tekst powyżej jest opisem ostatnich kilkunastu godzin mojego życia... Tekst ten jest o wszystkim i o niczym...
Grzegorz Jarzębski.
Komentarze
23-06-2014 [08:55] - Szamanka | Link: Grzesiu! O wszystkim! Tekst
Grzesiu! O wszystkim! Tekst jest mistrzowski. Wzruszyłam się. Wiem, że masz oko na draństwa, ale wiązałam to z polityką.
To jest tekst wart opublikowania.
Moje wyrazy szacunku.
Zachowam go sobie, przeczytam innym. Skopiuję i rozdam.
Rośniesz i rośniesz w moich oczach.
S.
23-06-2014 [23:53] - ironiczny anglosas | Link: Witaj Szamanko :) Wczoraj
Witaj Szamanko :)
Wczoraj byłem na rybach...
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas
ps. Sam nie wiem co myśleć o tym co zobaczyłem... Coś mi to przypomina. Rano, trochę zaspałem. Na stację metra idę. Stoję, dopalam cygareta. Już miałem wchodzić...
Pierd...ę to wszystko, pomyślałem. Polazłem do Hyde Parku :) Spacerkiem do następnej stacji. Nic się nie stało, Nikt nie krzyczał. Kwitnące Lipy, Radość. Wracając też tam byłem. Jutro też tam będę... ;)
25-06-2014 [10:14] - Szamanka | Link: Dawno powinieneś zacząć
Dawno powinieneś zacząć myśleć o sobie. Walczysz, dajesz przykład, piszesz, to wszystko ważne. Ale sam dla siebie, to kiedy jesteś?
Obaj z Vitkiem Sk. macie taką pasję. To wpływ rodzinnego miasta?
Hyde Park zawsze mi się kojarzy z wolnością, prawem do skowytu własnej duszy!
Wolność dla szczupaka!
Nawet, jeśli podniebienie jeszcze krwawi. Bo lipy kwitnące zauważa się tylko, jeśli dusza śpiewa!
Dużo dobrego!
23-06-2014 [09:04] - izabela | Link: Nie wędkuję, bo jestem
Nie wędkuję, bo jestem sentymentalną idiotką. Kiedyś znajomy przyniósł (było to w Koczku koło Spychowa) młodego, ale wymiarowego szczupaka złapanego w dość odległym jeziorze. Szczupak żył, uciekł mu w kuchni i uciekał po podłodze wciskając się pod meble. Widziałam w oczach ryby dramatyczną wolę życia. Najbliżej był kaczy stawek znajomych. Tam go zaniosłam. Cóż dodać. Wyżarł wszystkie kroczki, którymi znajomi chcieli zarybić staw. Wyrósł na ogromnego szczupaka. Nie dawał się nabrać na żadną blachę ani żywca. Nie chciałam się dowiedzieć jak to się skończyło.
23-06-2014 [23:41] - ironiczny anglosas | Link: Szanowna Pani. Pani komentarz
Szanowna Pani.
Pani komentarz wspaniale wpisuje się w to co opisałem. Uzupełnia go...
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas
ps. Serio.