Kontrakt gazowy Chiny-Rosja szansą dla Polski?

No i stało się. Rosja podpisała umowę stulecia na dostarczanie gazu Chinom. Tym samym jej szantaż gazowy wobec Europy, a zwłaszcza wobec niepokornych krajów z dawnej strefy wpływów ZSRR nabiera realnych kształtów...
 
Można by tę sytuację przekuć na nasz sukces ekonomiczny i gwałtowny awans Polski do ekonomicznej pierwszej ligi. Przyspieszenie prac nad wydobyciem gazu łupkowego ustawiło by nas na pozycji ważnego gracza na rynku paliw gazowych. Popyt uruchamia podaż, podnosi się nam stopa życiowa, znika bezrobocie, młodzi wracają z emigracji do kraju, mądrze inwestowane petro-złotówki uzdrawiają naszą edukację, pobudzają innowacyjność, ratują służbę zdrowia, przemysł, rolnictwo, armię, etc. etc.
 
Ech, pomarzyć dobra rzecz. „Ino nam się nie chce chcieć” – jak pisał poeta...
 
P.S. A swoją drogą ciekawe, ile licencji na wydobycie polskiego gazu łupkowego kontrolują już zależne od Rosji spółki... Warto często zadawać takie pytania, zwłaszcza przed wyborami...
 
Z cyklu PRO PUBLICO BONO – kolejne wierszowane przemyślenia. W tym samym temacie.
 
                   MADE IN POLAND
 
Nie wiem, jak to się stało i gdzie praprzyczyna,
Że góralskie ciupagi strugają dziś w Chinach...
Okręty zamawiamy w Finlandii... W Korei...
Pociągi zaś w Italii. Leki – w Bazylei.
Gazety nam przejęli Niemcy. Banki – takoż.
Supermarkety tworzą wszyscy. Prócz Polaków.
Węgiel to sprowadzamy z Rosji. I od Czechów.
Hut też już tu nie mamy. Chemia? Kupa śmiechu...
Gazprom położył łapę na nasz gaz łupkowy.
Browary – w obcych rękach. Przemysł zbrojeniowy
Leży i kwiczy głośno (brak zamówień z armii)
Energetyka polska wraży biznes karmi.
Dziś aut i samolotów polskich nie robi się
(Choć przed wojną mieliśmy „CWS” i „Łosie”).
W stoczni kwitnie muzeum post-Solidarności.
Media cichcem zgarnęło paru szczwanych gości
I pieniądze wywożą w podatkowe raje.
Lasy, szpitale, ziemię... Wszystko się sprzedaje!
Nic tu się nie udaje, nic się nie opłaca.
Na młodych czeka w Anglii (na zmywaku) praca.
Drogi powstają tylko za pieniądze z Unii.
A standardy wytycza PKB Rumunii...
 
Kredytowa pułapka... Katastrofa śliczna...
Made in Poland jest tylko... głupota kosmiczna!
 

 
Z cyklu – znalezione w sieci – przypominam balladę „Ostatni żywy człowiek” (o zagładzie ORP „Orzeł”) z płyty "Katyń 1940". Ostatnia hipoteza sugeruje zatopienie naszego okrętu podwodnego w okolicach 1 czerwca 1940r., prawdopodobnie w wyniku ataku lotniczego...
https://www.youtube.com/watch?...
 
Z ostatniej chwili – informacja dla Polonusów z Węgier:
Stołeczny Samorząd Polski oraz Samorządy XIII i XVIII dzielnicy Budapesztu serdecznie zapraszają na BIESIADĘ Z WIESZCZEM, która odbędzie się w sobotę, 24 maja 2014 roku od godz. 15.00 w Domu Kultury "Aranytíz"(1051 Budapest, Arany János utca 10).
Poniżej fragment koncertu– „Inwokacja” (z płyty „Zayazd u Mistrza Adama”)
http://www.youtube.com/watch?v...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-05-2014 [21:40] - jazgdyni | Link:

Witam

Film "ORP Orzeł" obejrzałem, jako szczeniak może ze dwadzieścia razy.
Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych telewizja raczkowała.
Mieliśmy jeden z pierwszych telewizorów przy Placu Górnośląskim.
Jak pamiętam, ubożuchny program leciał tylko w sobotę i niedzielę.
No i właśnie - regularnie w środę wieczorem puszczano "ORP Orzeł".
Chyba ze dwudziestu nas, gówniarzy z okolicy, siedziało zafascynowanych i wpatrywało się w bohaterskich podwodniaków.

Ech... to były czasy

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika gorylisko

21-05-2014 [22:41] - gorylisko | Link:

warto dodać, ze kiedy stalin zajmował Estonię jak casus beli podał "pomoc Estonii w ucieczce nieprzyjacielskiemu okrętowi podwodnemu z Tallina" kto zgadnie jaki to okręt był ? następne pytanie co się stało z dowódca okrętu... ?

Obrazek użytkownika emilian58

22-05-2014 [00:46] - emilian58 | Link:

I dlatego musimy koniecznie i stanowczo zwiększyć produkcję glinianych kogucików!Nawet gdybyśmy tę glinę musieli z Chin sprowadzać!Kiedyś to i słoniki na telewizor były produkowane ale teraz te telewizory takie cienkie jakieś że ten nowoczesny wybór wraz z nowoczesną niezwykle technologią wytwarzania POprostu zdechł.A co do Łosia to ja myślę że łosi to ci u NAS dostatek wielki.A jeżeli znajdzie się ktoś kto nie wierzy to uwierzy jak tylko w lustereczko spojrzy.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

22-05-2014 [11:46] - NASZ_HENRY | Link:

Pobożne zmyślenia ;-)