Apel do blogerów i czytelników

Wszystkie grupy społecznie AK-tywne działają na rzecz swojej społeczności i Polski . My piszemy o sprawach ważnych dla Polski i otaczającej nas „rzeczywistości „ . Piszemy z potrzeby serca . Chciałbym poznać państwa opinię o pomyśle który poniżej zaprezentuję  i jej poparcie lub poddanie konstruktywnej kryrtyce . W wojnie propagandowej potrzebne są pieniądze i jeszcze raz pieniądze . Większość elektoratu prawicowego to ludzie ze średnimi portfelami ,jednakże by wygrać bitwę o Polskę musimy mieć kasę .Musimy mieć środki na bilbordy , na spoty reklamowe , na bibułę a także na koszty sadowe dla pozywanych działaczy prawicy . Możemy też sami nazbierać na fundusz pomocowy dla naszych bohaterów . Przy wspólnej akcji blogerów i czytelników możemy wspomagać niezależne media . Proponuję zatem wybory na Niezależnej i powołanie komitetu organizacyjnego  z grona blogerów i czytelników Komitet zajmie się koordynacją akcji  utworzenia fundacji ( nazwa fundacji do uzgodnienia) której celami statutowymi będą cele w/w wymienione .Elektorat prawicy to ok. 7 milionów ludzi , wystarczy że 1 milion miesięcznie wpłaci 10 zł a będziemy dysponowali funduszem 10 milionów złotych miesięcznie .To pozwoli na wspomożenie działań w ODZYSKANIU POLSKI . Możemy za ta kasę zorganizować 16 oddziałów regionalnych , zatrudnić ludzi na etat , zatrudnić i opłacić prawników . Możemy postawić setki bilbordów a także wyprodukować spoty dla Polski . Nasi przeciwnicy mają dostęp do „płatników” a ich funkcjonariusze co miesiąc odprowadzają składki na PO. My działając społecznie musimy stanąć na wysokości zadania i nie wstydzić się rozmawiać o pieniądzach . Społecznie i z potrzeby serca działamy od wielu lat , czas zacząć zwyciężać . MUSIMY SOBIE KUPIĆ WOLNOŚĆ .Jak zbierać pieniądze? Nie wiem jakie są koszty akcji sms-owej ale wydaję mi się że będzie to najprostsza metoda . Żeby wygrać musimy mieć możliwość szeroko propagować nasze idee i wspomagać już istniejące . Ciekaw jestem państwa opinii na ten pomysł byśmy mieli środki na obronę naszej Polski  i naszych tradycji .
Tradycja
„Pytasz dlaczego? No, bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić, ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworzu! Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza! Tradycja naszych dziejów jest warownym murem. To jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza, to jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to co dookoła powstaje od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy.”