Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tusk, NATO, Pinokio
Wysłane przez ryszard czarnecki w 13-04-2014 [07:33]
Na konwencji PO Donald Franciszek Tusk przypisał sobie monopol na NATO: że niby ich dawne rządy mówiły o tym od początku. Bzdura. Totalna ściema. Akurat jest zgoła inaczej. Jako pierwszy o wejściu Polski do Paktu Północnoatlantyckiego publicznie powiedział rząd Jana Olszewskiego (a konkretnie jego minister Obrony Narodowej − Jan Parys).
Co więcej: rząd J. K. Bieleckiego nie tylko o tym nie mówił – nie tylko jako pierwszy, ale nie mówił w ogóle – lecz wręcz szef MSZ u JKB, Krzysztof Skubiszewski, głosił koncepcję… przekształcenia ówczesnej KBWE (Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie – obecnie OBWE).
Także i w tym przypadku Tusk zachowuje się jak władza z „Roku 1984” George’a Orwella, która retuszowała historię, gdy było jej tak wygodnie.
Nawet byłoby to śmieszne, gdyby nie było to obrzydliwe. Ten znikający w pomroczności jasnej PO w kontekście NATO gabinet Olszewskiego, wycinany nożyczkami przez premiera Tuska, przypomina wycinanych równie pieczołowicie z oficjalnych zdjęć(!) współtowarzyszy Stalina, którzy popadli w niełaskę. Metody są te same.
Komentarze
13-04-2014 [08:08] - NASZ_HENRY | Link: Tusk POciągany za sznurki
Tusk POciągany za sznurki pajacuje ;-)
13-04-2014 [08:59] - antykrytyka | Link: O tym, stanowczo i
O tym, stanowczo i jednoznacznie, należy mówić podczas "występów" w TV. Tusk, tak rozumiem jego słowa, chce "ostatecznego" zakotwiczenia Polski w UE, byśmy stali się częścią Zachodu-przynajmniej dla Moskwy, gdyż tylko takie umocowanie pozwoli nam na zapewnienie bezpieczeństwa Polski. Stąd uważa on, że Polacy powinni ponieść wszelkie możliwe koszty z tym związane np. przyjęcia euro. Jest to koncepcja polityczna, z którą można się nie zgadzać, należałoby pokazać brak realizmu PO-rura pod Bałtykiem i płynące swego czasu z PO zaklinanie rzeczywistości, że do jej realizacji nie dojdzie, gdyż jest "ekonomicznie nieopłacalna". To pan i PiS powinniście mieć zaplecze, które wskaże konkretne wypowiedzi, konkretne cytaty. A z tym krucho, kolesie na etacikach, rzekomi fachowcy od PR, to zgraja cymbałów? Takie wrażenie odnoszę od lat.