Daj mi pić. (J 4,7)
Cóż do picia może dać Jezusowi Samarytanka?
Cóż może zaoferować Wszechmogącemu Bogu człowiek?
A jednak Chrystus oczekuje, że ona ugasi Jego pragnienie. Jest Mu potrzebny jej gest pomocy bliźniemu.
A jednak Bóg oczekuje od człowieka na każde świadectwo jego miłości do innego człowieka. W nim właśnie - w bliźnim, jak w zwierciadle, możesz ujrzeć Boga.
Chrystusowi potrzebna jest śpiesząca z pomocą Samarytanka, bo tylko wtedy może On ugasić jej pragnienie. Podać jej Wodę żywą, wytryskającą ku życiu wiecznemu.
Bóg pragnie miłości człowieka. Choć jest wszechmogący, sam jej wziąć nie może - bez twego przyzwolenia.
Przecież po to uczynił cię wolnym.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1539
Dziękuję za wizytę, komentarz i pozdrawiam