/ foto / . Oczywiście że red.J.Targalski trafia w sedno . Dominująca cześć Polaków to w rzeczy samej - najzwyklejsi w świecie pozbawieni kręgosłupa moralnego konformiści, wysługujący się w większości polskim oligarchom ale nie tylko . To różowo-czerwoni beneficjenci III RP ( PRL-bis) . Ot zwykłe sprzedajne kundle . By dobrać się do większej kupki "kości" są w stanie poświęcić wszystko i wszystkich . Jedyna zasada która nimi kieruje : to brak zasad . Makiawelizm w wersji "heart". Zatem nie sposób ową grupę tych , jak dla mnie pospolitych "psi-synów" , przyrównywać w jakikolwiek sposób z narodem czasów "międzywojnia" /Polski - przedwojennej/.Rozmyślnie napisałem o tamtym narodzie polskim ponieważ i z moich obserwacji jednoznacznie wynika iż - miejsce dumnego niegdyś narodu "Polan" opanowała , następnie w sposób absolutnie podstępny ,"zagospodarowała", kosmopolityczna nihilistyczna z natury , masa "ludzka" , uzurpująca sobie prawo do polskiego obywatelstwa , która to w sposób przejęty od swoich "turańskich" przodków narzuciła do tej pory chrześcijańskiej większości społeczeństwa , swój , jakże daleki i obcy naszej dotychczasowej kulturze , barbarzyński model "współistnienia"....
Także w sposób plugawy i podstępny owa "swołocz" utorowała sobie i tym samym zapewniła swoim "emisariuszom" nieograniczony dostęp do najwyższych stanowisk w utworzonym podług własnej wizji , marionetkowym państwie tzw. "Demokracji Ludowej" , czyli - PRL-u . Dziś wiemy już , iż okrzyknięte wówczas jako "wygrane" wybory do sejmu w roku 1947 były prawdopodobnie takim samym totalnym oszustwem jak to które miało miejsce podczas pamiętnego referendum z 30 czerwca 1946 roku.
Sfałszowane wybory do Sejmu (wywiad)
Jak wyglądała sytuacja polityczna w Polsce po referendum z 30 czerwca 1946 roku?
Referendum z 30 czerwca 1946 roku zakończyło się klęską partii tzw. bloku demokratycznego: PPR, PPS, SL i SD. Społeczeństwo Polski odpowiedziało twierdząco jedynie na trzecie pytanie głosowania - o akceptację nowej granicy na zachodzie, wyraźnie odrzucając dwa pierwsze - o zniesienie senatu oraz reformę rolną i nacjonalizację przemysłu. Władze sfałszowały jednak wyniki referendum i w oficjalnych komunikatach podawano, że Polacy głosowali "tak" na wszystkie trzy pytania, aprobując tym samym kierunki przemian ustrojowych w powojennej Polsce. / źródło /
W związku z tym iż poprzez oszustwo wyborcze "swołocz" komunistyczna (PPR, PPS, SL, SD) formalnie w pełni zapewniwszy sobie bezwzględną większość w parlamencie , przejęła rządy nad Polską i polakami. Mając zapewniony parasol ochronny w postaci uzbrojonych dywizji sovieckich stacjonujących podówczas także i w naszym kraju , także i szeroko rozbudowany aparat represji ( UB , KBW, NKWD) wspierał w swych poczynaniach polskich "towarzyszy" dzierżących stery władzy w Polsce , nieprzerwanie od 1944 ( PKWN ) aż do 1989 roku.
Prawda jest taka iż władzy tej nie oddano nigdy a tylko zmieniono ośrodki decyzyjne. Kontrakt "okrągłego stołu" (z kantami) zapewnił tym co trzeba "miękkie lądowanie" w nową rzeczywistość. Stąd mamy kontynuację stanu sprzed 1989 roku. Tym razem do koryta dopuszczono także i różowe świnie rodzimego chowu , choć nie zawsze posiadające polski PESEL (Jack Vincent ...) ..
Ale czego nie robi się dla poprawienia wizerunku Polski . W pewnym momencie okrzyknięto nas "zieloną wyspą" pośród otaczających nas wokół takich samych postkolonialnych bankrutów. Ot i znalazł , nasz "umiłowany przywódca", "słońce - Peru" , sposób jak utrzymać się na dryfującej fali a przy tym - nie zatonąć . PR-ar na "fool" i słupki w górę. Mając media i OBOP po swojej stronie ów "geniusz" skutecznie przeciwstawiał "swoje" racje każdej "fali" krytyki , która by mogła wszcząć burzę w parlamencie , na tyle dużą by , zatopić przeżartą rdzą korupcji , łajbę /"gabinet Ma-oła"/ .
Nic to , że dopadła nas najzwyklejsza w świecie nędza. I co z tego , że jak przypuszczam większość społeczeństwa ma tego tuskowego "eldorado" po dziurki w nosie. Widać stąd że większości obecnie zamieszkującej Polskę jest już wszystko jedno jak i kto będzie ich "wykorzystywał" , byle by mieli co do michy wrzucić i mogli jako tako się wyspać.
Młodsi uciekają za miedzę , nieco starsi póki ich zakładów nie pozamykają jakoś tam przędą w końcu i na tych trafia i los się od nich odwraca . Zasilają ponad dwumilionową armię bezrobotnych ( bezrobocie ukryte w kraju jest co najmniej dwukrotnie większe ) nie wliczając w to ponad 2 mln emigracji zarobkowej . Włóczą się wówczas w poszukiwaniu tego czego właściwie nie ma (pracy) ,,, Ci po 50-ce dla przykładu nie mają praktycznie żadnej szansy na ewentualny wyjazd za chlebem , ograniczenia wiekowe .
Zastanawiam się od dłuższego już czasu zadając sobie jedno ale za to podstawowe pytanie :
Co jeszcze musiałoby się wydarzyć w naszym kraju by te zamulone przez media głównego ścieku , upodlone do granic wytrzymałości - polskie matoły , wstały z kolan uniosły wysoko czoło i zaczerpnąwszy spory haust powietrza w płuca , z całych sił na jakie ich byłoby tylko wówczas stać - zechciały wreszcie wrzasnąć !!!!
Dosyć tego !
Wypi--dalać stąd - różowo-czerwona hołoto ! To nie wasz kraj i nigdy nie będzie ! Przejmujemy na powrót rządy w Polsce bo Ktoś wreszcie musi posprzątać po was ten chlew którym spaskudziliście naszą ojcowiznę . Jeśli nie oddacie władzy po dobremu , zrobimy to co trzeba będzie , po to by was wykurzyć stąd i to na dobre !
Bracia Ukraińcy pokazali jak pozbyć się tej "czerwonej - /złodziejskiej/ zarazy" i udowodnili nie szczędząc przy tym krwi własnej , że jest to możliwe !
Jestem o tym więcej niż przekonany , że sytuacja dojrzała już do tego, także i w Polsce , by odpowiednie "siły sprawcze" , w najbliższym czasie , podjęły i ten temat . Jeśli już do tego dojdzie to biada wam , wy , uzurpatorzy polskiej racji stanu , bo odpowiecie za każdą zdradę i każdą złotówkę ukradzioną Polsce i Polakom. Da Bóg a ruszymy z takim impetem że zdmuchniemy ten wasz "ubekistan" niczym bańkę mydlaną .Tak by po koszmarze zwanym III RP pozostały jedynie mgliste wspomnienia i pełne więzienia , waszych "aktywistów" bądź "współpracowników" ....
/Amen/
"Andruch" /z Opola/
http://andruch.blogspot.com/
serdecznie pozdrawiam
:)
I tu dochodzimy do sedna , Otóż widząc to wszystko nie sposób się z tym pogodzić . Nie inaczej odebrałem słowa wypowiedziane przez dr Targalskiego , do których także bezpośrednio się odnoszę w swoim tekście ,,Są dla mnie wskazówką , że jeśli się sami nie upomnimy o swą wolność , nikt nam na tacy i to z dobrej woli nie przekaże jej w prezencie, Niestety , wszystko na to wskazuje , że będzie to trudne zadanie dla nas wszystkich.
pozdrawiam
1 dzień temu
NIE MA SIĘ CO OPIERDALAĆ! TRZEBA ZROBIĆ W POLSCE MAJDAN W WARSZAWIE I INNYCH MIASTACH BO INACZEJ TYCH ZŁODZIEI I OSZUSTÓW NIE ODSUNIEMY OD WŁADZY. TUSK TY ZDRAJCO I CAŁA TA ŚWITO BANDZIORÓW WON OD WŁADZY!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ps. też tak uważam ,,,
"Już od lat na forum szmonetu i w jego klubach nawoływałem do zorganizowania marszu gwiaździstego na Warszawę w celu oblężenia sejmu i uporczywego domagania się jego samorozwiązania ale wcześniej wymuszenia zmiany ordynacji wyborczej na większościową, zniesienia immunitetu poselskiego, ograniczenia liczby posłów, wprowadzenia możliwości ich odwoływania w drodze re4ferendów w okręgach wyborczych bez minimalnego limitu głosujących" .
Te i inne "usprawnienia" wymienione przez Ciebie funta kłaków nie będą warte bo nikt póki co , mający jako tako poukładane w główce , nie uwierzy w możliwość ich realizacji . Dlaczego ? Moim zdaniem powód jest prozaiczny i oczywisty zarazem , Ten sam powód decyduje o braku zainteresowania wyborami ponad 50 % rzeszy wyborców. O co właściwie chodzi z tymi wyborami i "gnuśnymi" wyborcami ?
Brak zaufania czy brak odpowiednio zagwarantowanych narzędzi do sprawowania kontroli w demokratycznym państwie prawa ( np. poświadczonych stosowną umową notarialną , zabezpieczających wyborców przed ewentualną "samowolą" bądź sprzeniewierzeniu czy też uchylaniu się posła od realizacji wcześniej składanych deklaracji przedwyborczych ) . Oczywiście przyjmuje się za wskazane objęcie immunitetem tylko osobę bezpośrednio wykonującą obowiązki posła na sali sejmowej bądź w trakcie prac w podkomisjach poselskich. Poza parlamentem jedynie w sytuacjach bezpośrednio związanych z wykonywaniem zadań poselskich. ( wyszczególnionych w regulaminie tyczącym praw i obowiązków posła)
Tak naprawdę ,to nie chciałbym zabierać głosu w kwestii umocowań prawnych czyli możliwości wprowadzenia w czyn tego wszystkiego o czym tu rozprawiamy. Chciałbym natomiast , nim wrzucę głos do urny , mieć taką formalną gwarancję podpisaną przez wszystkich kandydatów ubiegających się o mandat posła, Z możliwością automatycznego wygaśnięcia owego mandatu jak w sytuacjach powyżej bądź na mocy referendum odwoławczego w danym obwodzie wyborczym posła, (i także bez minimalnego limitu głosujących ).
.....................................
cd.
Czy to aż takie trudne , by w niemalże 40 mln narodzie nie znalazły się osoby , które by mogły podjąć się realizacji takiego planu ?
Tym razem , na to pytanie odpowiedzcie sobie Państwo sami ...
Ściskam po bratersku prawicę ,,