Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czepiam się: klip wyborczy PiS
Wysłane przez danuta w 18-02-2014 [00:17]
W klipie nic nowego. Żadnych pomysłów na dotarcie do wyborcy, który od dwudziestu paru lat demokrację ma gdzieś, bo polityki nie rozumie, bo polityka kojarzy mu się z nudziarstwem i niepotrzebnym marnowaniem czasu. Żadnego przełomu w prezentowaniu programu partii, która chce i MOŻE położyć kres tragicznym rządom speców od propagandy. Rządom, podczas których w niewyjaśnionych okolicznościach życie straciło kilkuset wybitnych ludzi, z Prezydentem na czele.
Jeśli traktować ten pierwszy klip wyborczy PiS jako wstęp do kampanii, po którym nastąpi jej bardziej dynamiczna część – to pół biedy. Jest szansa, że wyborców nie zdąży wkurzyć forma i argumentacja żywcem wzięta z początku lat dziewięćdziesiątych. Ale jeśli taka ma być cała kampania, to może lepiej z niej zrezygnować, bo 30 procent będzie tak czy inaczej (na pewno zagłosujemy, jak zawsze), a udowadniać, że partia nie ma żadnych pomysłów na autoprezentację - nie warto. I szkoda Jarosława Kaczyńskiego, którego tytaniczną pracę zniweczą zawodzenia i jęki posłanek o źle ustawionych głosach.
Dlaczego piszę o głosach?
Jeśli ktoś myśli, że na końcowym etapie kampanii do potencjalnego wyborcy trafią wyłącznie argumenty, to się myli. Do człowieka, który zalega przed telewizorem i z lenistwa nie użyje pilota kiedy pojawiają się na wizji politycy, trafia wyłącznie tembr głosu i jego emocjonalny przekaz. Nie chodzi o emocje, którym podlega mówiący . Chodzi o budzenie emocji u słuchacza, o spowodowanie, że nie tylko zechce się sprzed tego telewizora podnieść , ale że zechce też uwierzyć i zaufać.
A co ja słyszę?
Zamiast klarownie podanego tekstu - żałośliwe zawodzenie, w którym nikt niezorientowany w polityce nie będzie się dopatrywał sensu. Raczej pokona lenistwo i użyje pilota, żeby nie czuć dyskomfortu. Jak, chcecie, na miłość Boską, edukować wyborców, dysponując taką dykcją?! Puszczacie w pierwszym klipie osobę wybitną – zgoda. A dlaczego nic nie zrobiliście, żeby pomóc jej się pozbyć fatalnego nosowego brzmienia?! Głos jest narzędziem polityka , a jego umiejętne używanie elementem wiedzy! Praca nad głosem nie jest żadną fanaberią. Jest koniecznością!
Czy po tym pierwszym klipie mam sądzić, że Prawo i Sprawiedliwość stać na pozostawienie kanapowców na kanapach? Bo moim zdaniem tych ludzi trzeba przywrócić Polsce, bo inaczej Polska zginie. Wrogiem PiS, większym niż Platforma i wszystkie sowieckie służby razem wzięte jest nieświadomość wyborców. Jak chcecie ich edukować, jeśli nie jesteście w stanie wyłonić reprezentacji spośród najlepszych mówców w partii? Czas najwyższy porzucić mrzonki o budzeniu lemingów. Tylko pospolite ruszenie całego narodu może wszystko zmienić. Nie spowodujecie pospolitego ruszenia nieudolnie klepiąc standardowe formułki w klipach wyborczych. Jeszcze raz powtarzam – jeśli tak to ma wyglądać, to szkoda pracy Jarosława Kaczyńskiego, szkoda Jego wizerunku wykorzystywanego w takich „dziełach”.
Albo wszystko zmieńcie, albo dajcie sobie spokój z kampanią.
Komentarze
18-02-2014 [08:39] - siermięga | Link: strzelba wisi na ścianie nie
po to aby odpalić w pierwszym akcie.Do wyborów jeszcze wa lata ,po jaka cholerę pozbyć się już na starcie cennej amunicji,dotychczasowe klipy były dobre ale po co dawać szanse zbyt wcześnie na rozjechanie ich przez cmokierów czy aktorów którzy wystąpią,czy nie było tak w przeszłości.Epatowanie się cyfrą 30 to właśnie uważanie za idiotów reszty kumających obywateli.Ta kumająca reszta wie doskonale co się dzieje w kraju i albo nie chce się przyznać do swoich wcześniejszych złych wyborów albo i tak nie zagłosuje na PIS z przyczyn ideologicznych lub z przyzwyczajenia.Tusk gnije i wszyscy to widzą co maja oczy i nic nie robić aby zszedł to najlepsze wyjście ,podobnie jak palikot[który się wczoraj wydzierał ,ze program PIS to ich program],walić trzeba w czerwonych i czerwono zielonych i przypominać dzień w dzień o ich "zasługach" .czy ktoś słyszy dzisiaj o faszystach jakimi byli jeszcze niedawno narodowcy,to mają być cudowne dzieci na które stawia nierząd i ich mendia aby osłabić PIS!!!Jeśli Pani zależy na zwycięstwie PIS to proszę nie tak ostro i z buta krytykować to co na początku.Pozdrowienia.
18-02-2014 [09:13] - danuta | Link: właśnie dlatego, że zależy mi na zwycięstwie...
... napisałam co myślę. Pierwsze wejście nie powinno być nijakie. Pierwsze wejście powinno zainteresować i ustawić poprzeczkę tak wysoko, żeby jak najdłużej była niedostępna dla konkurencji. Czas jaki kolesie spędzą pod tą poprzeczką na bezsilnych złorzeczeniach - też się liczy. PiS ma znakomity program, świetne zaplecze eksperckie, jest partią,ludzi uczciwych i gotowych na ciężką pracę dla dobra obywateli, dla dobra państwa polskiego My to wiemy. Być może nawet wie to więcej niż przysłowiowe 30 procent Rodaków. Bezsilne złorzeczenia różnych POpaprańców pod wysoko ustawioną poprzeczką już się rozpoczęły - po ogłoszeniu programu. Czy ten pierwszy klip wyborczy w jakikolwiek sposób koresponduje z rewelacyjnym programem? Czy orwiera szanse na skuteczną prezentację programu?
Pozdrawiam.
18-02-2014 [09:36] - siermięga | Link: dla cmokierów
pewnie nie ale nie ma co się obrażać,klipy powinny nieść proste przesłania tak jak i przemówienia a przede wszystkim powinno unikać się akademickiego języka pełnego naukowych zwrotów,język ma być taki jakim na co dzień posługują się rodacy tak samo jak dowcipy,nie chamskie czy prymitywne ale jasne i proste w przekazie.Gra rynkowa to złodziejstwo a przetargi to ustawki ze złodziejstwem w tle i to trafi.Pozdrowienia.PS.Erystyka panie dzieju ,erystyka i tą broń którą tak chętnie posługiwali się nierządnicy i nierządnice odwrócić przeciwko nim,łącznie z atakami ad personam !
18-02-2014 [10:58] - siermięga | Link: PS.jeśli przeciwnik nie ma argumentów
na obronę swojej tezy i zaczyna po chamsku ataki ad personam lżąc uczucia rodzinne czy zasady moralne przeciwnika może spokojnie go zapytać,szanowny pan głośno mówił o kastracji ,czy nie nie jakaś fobia o podłożu osobistych doświadczeń co skończyło się przyprawieniem rogów.Atakujący już po takiej ripoście nie ma szans na zwycięstwo.Chciał upokorzyć a sam został upokorzony a dla takich publika nie ma litości.Nie zachęcam ale można dotknąć innej czułej strony np .fundowania odzieży dla przeciwnika i jego żony,wyjąć portfel i zaproponować wsparcie finansowe skoro żyje w nędzy.
22-02-2014 [23:35] - STARYWYGA-1 | Link: Czytając Twoje inteligentnie zakamuflowane
ataki na PiS i Kaczyńskiego, to nie byłbym taki pewny, że zależy
Ci na zwycięstwie PiSu.
A co powiesz na to: W co gra TVP? Na Woronicza nie chcą emitować
spotów wyborczych w największych kanałach. Blokowanie ofert opozycji?
18-02-2014 [08:56] - zdzichu z Polski | Link: Przecież nosowe brzmienie
jest tu atutem. Gdyby myśli wyrażane przez otoczenie Kaczyńskiego, wypowiedziane zostały w sposób ciekawy i nieodstręczający, na światło dzienne wypełzłby bezsens programowy PiS-u.
18-02-2014 [09:19] - danuta | Link: wypełzło...
Pańskie permanentne poczucie bezsensu jest co najmniej zastanawiające. Depresja?
22-02-2014 [23:48] - STARYWYGA-1 | Link: Czy każdy zdzich to POlszewik?
Znam co najmniej dziesięciu zdzichów w moim otoczeniu i każdy jakiś taki
POkręcony i wszyscy oni nienawidzą Kaczyńskiego a jak ich zapytać z jakiego
powodu nie potrafią podać żadnego.
18-02-2014 [09:21] - Freiherr | Link: czepianie
Jasne, to jest ewidentne czepianie się i robienie z igły wideł. Kaczyński powinien zaśpiewać i zatańczyć a któraś z posłanek zrobić stiptiz, może wtedy byłoby fajnie. Odnoszę wrażenie, że cokolwiek Kaczyński zrobi będzie źle. Klip po prostu przypomina w telewizji, że PiS istnieje, że ma program, że właśnie odbył programową konferencję. Przyjąłbym to jako ruch zwiadowczy. I tylko tyle. To nie jest materiał na kampanię wyborczą. PiS nie ogłosił jeszcze list z kandydatami. Zarzut o klip wyborczy wpisuje się w akcje PSL.
18-02-2014 [16:28] - danuta | Link: taniec na rurze?
... Nic z tych rzeczy. Żadnej tandety - piosenek, disco polo, kwaśniewskich podrygów, tuskich fałszywych uśmiechów. Można zrobić kampanię bez odwoływania się do prymitywizmu. Wyborca nie jest prymitywny. Wyborca potrzebuje jasnych sytuacji i czegoś, co go natchnie, zmusi do działania. Katalizatora. Co takim katalizatorem może być - chyba wiem, ale z przyczyn oczywistych tutaj nie mogę napisać.
Pozdrawiam
P.S.
Nie napisałam ani jednego złego słowa o Premierze Kaczyńskim - wręcz przeciwnie! Proszę sprawdzić.
18-02-2014 [10:10] - mada | Link: Zdicho!
Gdzie Rycho?
18-02-2014 [10:20] - RobertJerzy | Link: Wnioski
Oglądałem kilkakrotnie wzmiankowany spot w przerwie transmisji Igrzysk. Jestem "wzrokowcem" więc skupię się na wrażeniach wizualnych. Spot trwa 45 sekund. Przeważa stonowana kolorystyka; dużo bieli i błękitu. Hasła programowe zrozumiałe i czytelnie wyeksponowane. Bardzo dobra animacja; sylwetki liderów świetnie wkomponowane w tło.
Całość ogląda się z przyjemnością i zainteresowaniem. Rzeczywiście, kiepska dykcja niektórych "aktorów" może irytować ale stąd daleko do tak radykalnych wniosków, jakie Pani przedstawiła.
Moda na ulepszanie rzeczywistości trwa w reklamie od dawna, szczególnie w zakresie przekazu wizualnego. Bez Photoshopa ani rusz. Gorzej z przekazem audio; nie da się "podczyścić" głosu bez jego zniekształcenia, skutki takich poprawek mogłyby być komiczne...
Największy niepokój budzi ostatni akapit Pani wypowiedzi, utrzymany w histerycznym tonie: "Albo wszystko zmieńcie albo dajcie sobie spokój z kampanią." Nieśmiało sugerowałbym wielokrotną weryfikację całości tekstu przed jego opublikowaniem. Czasami warto, dla dobra Sprawy, złagodzić nieco ostrze krytyki.
Ja, nieprofesjonalista, mogę jedynie powiedzieć: "Poprawcie nieco dykcję lektorów, reszta jest o.k."
Serdecznie pozdrawiam
18-02-2014 [16:06] - danuta | Link: dziękuję...
... za tę wypowiedź, zastanowię się nad niektórymi swoimi przywarami, ale co do meritum sprawy nie mogę się zgodzić. Owszem, można klipy wyborcze kształtować, traktować i oceniać jak produkt reklamowy. W końcu zawsze reklamują partie pretendujące do rządzenia. Większości ugrupowań to wystarczy, żeby osiągnąć optymalny wynik. Ale w przypadku PiS jest inaczej. Żadnej innej partii nie zrobiono tak czarnego PR, żadnej innej nie kreuje się na "faszystów", "oszołomów" "sektę" itp. Efektem jest stały elektorat negatywny, który raczej nie zmieni zdania. I miliony ludzi, którzy nie wiedzą co mają o tym myśleć. O nich wlaśnie chodzi. O miliony wyborców, którzy mogą raz na zawsze pogonić czerwoną zarazę - a boją się zaangażować, nie chce im się zaangażować, demonstracyjnie twierdzą, że mają wszystko w d... Czy uważa Pan, że bój o tych ludzi można wygrać za pomocą pastelowych barw? Sytuacja jest wyjątkowa; to co rozpętano przeciwko PiS nie ma niczego wspólnego ze standardami demokracji, więc PiS nie powinien udawać, że ma. Żadne wybory nie będą wygrane taką większością, o jaką chodzi, jeśli kampanie będą standardowe. One muszą być inne niż kampanie wszystkich pozostałych partii, z wykorzystaniem innych sposobów oddziaływania na wyborcę, niż to się przyjęło w III RP. Proszę się nie dziwić, że kiedy widzę standard - nawet dobrze opakowany - to reaguję ostro. Inaczej się nie da. Nie ma niczego ważniejszego niz wygrana PiS - wygrana większością konstytucyjną. A metodami, jakie zapowiada ten pierwszy klip, takiej większości NIE DA SIĘ ZDOBYĆ.
Serdecznie pozdrawiam.
18-02-2014 [19:10] - RobertJerzy | Link: Meritum sprawy
tkwi, w moim przekonaniu nie w jednorazowej, nawet najlepszej kampanii medialnej a w możliwości pełnego zaprezentowania programu, liderów i ekspertów w niezależnych mediach. I to, dzięki Bogu, zaczyna się dziać na coraz większą skalę. Wymuszenie od władz zgody na nadawanie Telewizji Trwam na ogólnopolskim multipleksie może w krótkiej perspektywie walnie przyczynić się do upadku obecnego reżymu, co Daj Boże. Telewizja Republika ma w tym też swój potężny udział mimo ograniczonego zakresu nadawania. Działają niezależne tygodniki opinii i, mimo (czytaj: dzięki)znacznie mniejszej ilości wykorzystanej powierzchni reklamowej notują stabilną, wysoką sprzedaż i czytelnictwo. Meritum sprawy tkwi też w jedności prawej strony sceny politycznej. Jedność ta jest możliwa jedynie wówczas, gdy liderzy innych partii i stronnictw prawicowych zdecydują się jednoznacznie poprzeć PiS a tym samym poświęcić swoje partykularne interesy na rzecz uzyskania przez Pis większości konstytucyjnej. Uważam, że najważniejszym zadaniem każdego, komu drogie są pomyślność i wolność Ojczyzny, jest działanie na rzecz zlikwidowania sztucznych podziałów, z premedytacją wprowadzonych i utrwalanych przez naszych wrogów. Mamy rodziny, krewnych, znajomych - ludzi, którzy nam ufają i szanują. Mamy naszą potężną wspólnotę religijną. Musimy tłumaczyć, wyjaśniać, namawiać. Tego nie załatwi za nas nawet najlepsza kampania. Promocja PiS-u to my sami. Jeżeli wierzymy w zwycięstwo, zarażajmy tą wiarą innych. Jest nas, podobno 30 procent. Wystarczy, że każdy z nas przekona choć jedną osobę a będziemy mieli większość konstytucyjną.
Polacy to mądry, bohaterski i waleczny naród. Tylko trochę się pogubiliśmy... Trzeba się na nowo poszukać i na nowo połączyć. Jak w 1980.
Pozdrawiam