Krótka piłka w sprawie Ukrainy

Niezależnie, czy widzimy w tym, co dzieje się za kordonem, rzeczywiste zmaganie się narodu ukraińskiego, czy tylko jest to ściema i jakaś tam rozgrywka aranżowana (w zależności od opcji można wstawić tu różne konfiguracje i opcje ................................................)
chciałbym skromnie tylko zauważyć
CO MOŻNA - biorąc za przykład Ukrainę - OSIĄGNĄĆ gdy się na serio traktuje swoją rolę jako opozycji
W jak zdeterminowany sposób można walczyć, zajmować budynki rządowe, trwać w oporze i defensywnym i ofensywnym
(u nas to na przykład nigdy nie odbyła się nawet zwykła, elementarna bitwa o telewizję)

Jest wiele, WIELE, pytań, które powinniśmy sobie zadać patrząc na tamte wypadki, gdy NIC, ale to kompletnie NIC (od politycznego mordu, zabójstwa przyjaciół czy nawet najbliższych do spraw zaboru mienia, lasów, ziemi, deprawacji kolejnych pokoleń, wprowadzenia GENDER, łamania konstytucji) nie jest w stanie "naszej" opozycji zmusić do chociaż cienia zachowań takich jak na Ukrainie, czy chociażby na Węgrzech (tam wystarczyło, że lewacki premier został przyłapany na kłamstwie a już z dymem szły samochody w Budapeszcie).

Czym trzeba w modę strzelić "naszą" opozycję, czy należy jej napluć w "twarz" by stanęła do walki na śmierć i życie, tak jak my to na dole widzimy, gdy od 2016 roku wejdzie sprzedaż polskiej ziemi, gdy lasy szlag trafi, gdy gender spowoduje, że odbiorą nam dzieci....

Czym ma się "naszej" opozycji wysrać na twarze rząd by ta opozycja postawiła barykady w Warszawie??? Bo chyba już wszystkim, co miała to opluła, wyrzygała się i wysrała na te "opozycyjne" "twarze".

Przecież to jest "opozycja" od 8.30 do 16.45.

Jest takie stare polskie powiedzenie, że ktoś komuś sika na twarz a ten udaje, że deszcz pada....
Więc niezależnie od tego, czy tam biedni Ukraińcy są, czy też nie są manipulowani, to przynajmniej jeszcze reagują jak ludzie i jak mężczyźni a nie jak nasze "opozycyjne" "chłopaczki" zabiegane wokół swych diet, rent, emeryturek i ciepłych posadek....

Oni nawet nie będą (przepraszam bedom) się bić o jakieś tam ruskie SERWERY - przecież mogą się spocić

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Emigrant Szkot

27-01-2014 [06:08] - Emigrant Szkot | Link:

Przeciez ongis Duda wraz z Solidarnoscia az 4 godziny trabil pod Sejmem. Ale musieli wracac bo pociag czekal.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

27-01-2014 [10:36] - NASZ_HENRY | Link:

czekał tylko Bronek zaprosił Dudę na herbatkę namiestnikowską ;-)

Obrazek użytkownika Józef Darski

27-01-2014 [09:58] - Józef Darski | Link:

Radykalne działania mają sens gdy są chętni, a nie tylko wzywający i czekający gdy inni coś zrobią. Dopóki można wyjechać z Polski by żyć normalnie nikt nie zaryzykuje, że o nim źle powiedzą w TVN. W tej sytuacji takie wezwania są śmieszne. Nawet pójść na wybory Polakom się nie chce, a Ty tu o zajmowaniu TV, a co wtedy z serialami i informacjami i życiu erotycznym i pupie jakiejś Muchy. Naród bez tego by sią załamał.

Obrazek użytkownika abrakadabra

27-01-2014 [14:30] - abrakadabra | Link:

"Rinat przemówił, causa finita?"

26 stycznia 2014

http://www.michalkiewicz.pl/te...

Obrazek użytkownika abrakadabra

27-01-2014 [14:40] - abrakadabra | Link:

"Szach i mat?"

Napisano 15 godzin temu

"Sytuacja na Ukrainie wywołuje bardzo żywe dyskusje, najczęściej idące w kierunku perspektyw rozwoju sytuacji, rzadziej o polskim zaangażowaniu. Zarówno rząd jak i znaczna część opozycji mniej lub bardziej jednoznacznie opowiadają się po stronie protestujących na kijowskim Majdanie. Nikt natomiast nie mówi o perspektywach, jakie owo zaangażowanie będzie mieć dla Polski. Zacząłem się nad tym zastanawiać i doszedłem do wniosku, że nie istnieje scenariusz, w którym Polska cokolwiek zyskuje, za to w każdym wariancie – traci." ()

http://3obieg.pl/szach-mat