Człowiek, który wymyślił Solidarność – Krzysztof Wyszkowski

Trudno określić kto i kiedy po raz pierwszy użył określenia „matriks” w odniesieniu do polskiej rzeczywistości. Ktokolwiek to zrobił, trafił w dziesiątkę. W III RP dawni komunistyczni kaci i donosiciele opływają w luksusy, a prawdziwi bohaterowie przymierają głodem i są nieustannie poniżani. Kłamcy i oszczercy brylują na salonach, podczas gdy prawdziwi bohaterowie pozostają zapomniani, anonimowi. A media niby wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej skutecznie zaciemniają obraz, tak że Polacy są pozbawieni rzetelnej informacji. Ciężko w to uwiarzyć, ale większość Polaków nie wie kim jest Krzysztof Wyszkowski. Trzeba pamiętać, że jeśli ś.p. Annę Walentynowicz nazywa się matką Solidarności, to Krzysztof Wyszkowski jest jej ojcem. Prezentujemy Wam pierwszą część rozmowy z człowiekiem-legendą:
http://nowypolskishow.co.uk/?p...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Janko Walski

14-01-2014 [16:33] - Janko Walski | Link:

Gdy wokół wietrznie zarazą owsiakowo-komorowsko-tuskowo-millereowo-michnikową i beznadzieją, myśl o Nim, o Piotrze Naimskim, o śp. Annie Walentynowicz,  o Joannie i Andrzeju Gwiazdach, o mieszanym od 40 lat z błotem Antonim Macierewiczu, o braciach Kaczyńskich i ich dzielnych Rodzicach, myśl o naszych największych bohaterach dodaje sił by przetrwać tę recydywę PRLu na własne życzenie z zaciskającą się rosyjską pętlą.