Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Botoks, lifting i puszczające szwy, czyli z życia gwiazd
Wysłane przez Supernova w 08-12-2013 [18:00]
Myślicie Państwo, że pomyliłam stronę? Otóż nie. Dzisiaj będzie o wielkim świecie i urodzie gwiazd. Otóż znowu siedziałam wśród kolorowych pism, tym razem nie u fryzjera, ale w klubie sportowym, gdzie czekałam na dziecko, które miało trening. Widocznie władze klubu, czy kto tam się tymi sprawami zajmuje, uważają, że na dzieci czekają głównie panie pokroju Kasi Tusk, więc interesuje je przede wszystkim uroda, udany seks, życie celebrytów i porady, jak dogadać się z teściową. Na stolikach leży mnóstwo czasopism typu „Życie na gorąco”, z których można się dowiedzieć zapierających dech w piersiach newsów, że taka tam a taka aktorka z takiego to a takiego serialu właśnie wyszła z z dzieckiem na spacer, a inny aktorzyna był widziany z niezidentyfikowaną laską o włosach blond. Nie zaprzeczę – wciągnęłam się. Wszyscy wkoło fascynują się ocenianiem nowej partii Gowina, jabłuszkiem i czym tam jeszcze, to ja, kobieta przecież, mogę na moment zatopić się w życiu gwiazd, nie?
Zresztą te pisma też nie są sterylnie oczyszczone z tematów ze świata polityki. Jest i artykuł o żonie Tuska, która ponoć kiedyś miała kochanka i chciała zostawić męża i parę słów o Wałęsowej.
Prawdziwy szok dopiero mnie czekał. Przerzucam kolejną kartkę, a tu... po dwa zdjęcia tej samej gwiazdy. Niby ta sama, a nie ta sama. Dobrze, że podpisane, bo niektórych bym nie poznała. Otóż zdjęcia te były robione przed i po operacjach plastycznych (liczba mnoga nie jest tu przypadkowa). Ludzie!! Przeżyłam prawdziwy wstrząs. Meg Ryan, niegdyś śliczna dziewczyneczka, bo nawet po trzydziestce cieszyła się urodą nastoletniej piękności, wygląda teraz jak Joker z „Batmana”. Gdyby to zrobili jej wcześniej, to Nicholson zostałby wykopany za drzwi po pierwszym castingu a ona zagrałaby bez charakteryzacji!! Zresztą pisali pod zdjęciem, że kiedy już po tych operacjach pojawiła się w jakimś filmie, to powinno się zrobić podpisy tłumaczące, co jej postać właśnie wyraża twarzą, bo trudno było się domyślić. Botoks ponoć nieustannie się ruszał, co przeszkadzało w oglądaniu filmu.
Renee Zellweger, czyli Bridget Jones. Nigdy klasyczna piękność, ale trudno odmówić jej seksapilu. A teraz? Ludzie – to w ogóle nie jest ona! Te charakterystyczne lekko skośne oczy mają teraz kształt okrągły jak dna od kieliszków do setki, cała twarz jest zupełnie inna. Gdyby potrzebowali kogoś do zagrania samej Renee Zellweger w jakimś filmie, to ona przegrałaby z każdą choć trochę przypominającą ją aktorką. Już mają problem, bo chcą kręcić kolejną część „Bridget”, która ma już 50 lat, a nie mają aktorki, bo ta wcale nie jest podobna do Bridget, nie mówiąc już o tym, ze wygląda młodziej od tamtej trzydziestolatki.
Ale krzyknęłam z przerażenia dopiero kiedy zobaczyłam pamiętnego z „Dziewięciu i pół tygodnia” Mickey’a Rourke’a. Temu chyba coś z tymi operacjami nie wyszło, bo wygląda jak potwór Frankensteina, albo ofiara udanego samospalenia. Twarz , o ile tak można to nazwać, ma jak jakąś gąbczastą masę, z której wyzierają oczy. Próbuje się uśmiechać albo to grymas bólu, trudno powiedzieć.
Żeby dojść do siebie czytam sobie wywiad z Marylą Rodowicz. Nie wiem już, czy to w tym samym piśmie, czy w kolejnym. Nasza odwieczna gwiazda nie jest przeciwna operacjom plastycznym, ale twierdzi, że sama jeszcze takiej nie przeszła. Mimo to – kiedy widzą ją z otwartymi ustami – piszą, że jest aż tak ponaciągana, kiedy z zamkniętymi – że puściły jej szwy.
Patrzę w lustro. Może by tak zmniejszyć nos, powiększyć oczy, ponastrzykiwać usta, żeby były bardziej sexy? Czy będę przez to szczęśliwsza? Mądrzejsza? Bardziej kochana przez rodzinę? Popularna wśród przyjaciół? Nie sądzę. Na pewno jednak nie będę ładniejsza i to nie dlatego, że jestem taka śliczna, ale zobaczyłam na własne, niepowiększone oczy, że to nie pomaga.
Komentarze
08-12-2013 [19:06] - xena2012 | Link: co tam jakieś zagraniczne gwiazdy
proszę spojrzeć na naszą panią Olejnik.Tylko szpare między zębami ma niepoprawioną.
08-12-2013 [22:10] - Teresa Bochwic | Link: A opadające po każdej
A opadające po każdej operacji usta poprawia sobie ciagle na wizji.
08-12-2013 [19:48] - Magdalena | Link: Wie Pani
Ja przez takie rewelacje ukradłam kiedyś Galę czy inną Vivę z poczekalni u ginekologa (oddałam byłam po pewnym czasie).
Ale musiałam, no musiałam, tam pokazywali najszykowniejsze kobiety polskiego establiszmętu ... i obok straszliwie zasuszonej anji były tam też parówkowe grycanki i ta Lady Kamel ... Wszystkie w takich strojach, że urągały nie tylko dobremu gustowi ale również własnym figurom.
PS. Osobiście zauważyłam, że ładniejsza się robię wtedy, gdy (tutaj pani Środzina, Szczukówna na pewno by mnie odstrzeliły) gdy powiększam sobie brzuch ;))
Ale to zauważyłam dopiero po drugim powiększeniu ...
08-12-2013 [22:07] - Oona | Link: Nicole Kidman
Co sie zrobilo z Nicole Kidman? Tez kiedys byla ladna a teraz?
Taka widac moda ;)
09-12-2013 [10:25] - Temu Misiu | Link: Ekonomia, gupia!
Operacje plastyczne są niezwykle kosztowne. Gwiazdy wszelkiej jasności (Marylka też :), poddają się tym zabiegom, aby uzyskać wysoki odpis od podatku. Uroda nowej "maski" jest mało istotna - kasa się liczy!!!