Wyrwane z kontekstu: Targ o zmartwychwstanie

Bóg nie jest Bogiem umarłych lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją. (Łk 20,38)
 
W pierwsze dni listopada, częściej niż kiedykolwiek w roku, odwiedzamy nasze cmentarze. Na naszych cmentarzach królują krzyże. Krzyże stawiają zmarłym ich bliscy. Nawet wtedy, gdy z praktyką wiary nie było za życia najlepiej. A nawet, gdy jej wcale nie było.

Dlaczego tak jest? Bo Boga kojarzymy przede wszystkim ze śmiercią, niebem - czyli życiem pozagrobowym.

Tymczasem dziś Chrystus prostuje nasze koślawe wyobrażenia o Bogu. Bóg nie jest Bogiem umarłych lecz żywych - powiada. Dlaczego?
Bo umarłym już nic nie pomoże - jeśli nie przeżyli swego życia w zgodzie z Bogiem. Jeśli nie żyli dla Niego. Mieli swe życie - swą szansę - swój złoty róg.

Ale nie bez kozery mówimy, że nadzieja umiera ostatnia. To nieprawda, że umarłym już nic nie pomoże. Owszem, nie pomoże im najbardziej okazały pomnik, najwymyślniejsze znicze, nawet największy, najwspanialszy krzyż na mogile.

Za to może pomóc twoja żarliwa (by nie powiedzieć - natrętna) modlitwa. Targuj się jak Abraham – o ich zmartwychwstanie. Czyli o to, aby uznani zostali za godnych udziału w świecie przyszłym (por. Łk 20,35). Aby z czyśćcowych czeluści trafili do żywych.
Tych wiecznie żywych.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika andzia

10-11-2013 [11:04] - andzia | Link:

Proście wy Boga o takie mogiły,
Które łez nie chcą,ni skarg,ni żałości,
Lecz dają sercom moc czynu,zdrój siły,
Na dzień przyszłości.

Lwów,Cmentarz Łyczakowski,1910

Obrazek użytkownika tsole

10-11-2013 [13:07] - tsole | Link:

i komentarz. Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika andzia

10-11-2013 [13:40] - andzia | Link:

cała przyjemność po mojej stronie!
To ja przychodzę "na gotowe",czyli bardzo ciekawe wpisy.
Również pozdrawiam z otulonych mgłą i deszczem Bieszczadów.

Obrazek użytkownika bolesław

10-11-2013 [12:00] - bolesław | Link:

Zamieszczona fotka wraz z tekstem dale bardzo wiele do myślenia i zastanowienia.Dzięki.
Pozdrawiam, bolesław.

Listopad
W pierwszy dzień listopada
Zbiera się ludzi gromada
Liście z drzew opadają
Do zadumy zapraszają

Przychodzą wspomnienia
Ulatują zmartwienia
Groby zdobią chryzantemy
A w grobie „człek” niemy

Niekiedy przemówi
Na spotkanie się umówi
Będzie co opowiadać
A może się spowiadać

Światła groby rozjaśniły
Ale są i ciemne mogiły
Nikt lampki nie zapali
Światła nie widać z oddali

Zmarłych wspominamy
Wspomnienia odnawiamy
„Zdrowaśkę” odmówimy
Znicze i świeczkę zapalimy

Bliscy tu mieszkają
Z grobów spoglądają
Nikt się nie spieszy
Czasem pocieszy

Wszyscy tu zamieszkamy
Do wieczności się zbliżamy
Dobro ziemskie przemija
Śmierć nikogo nie omija

Biedny czy bogaty tu zawita
Czasem przyjdzie cała świta
Nikt się przed tym nie uchroni
Człowiek śmierci nie przegoni

Dokąd tak się spieszysz i gonisz
A może do czyśćca dzwonisz
Aby miejsce tam zarezerwować
Za swoje grzechy odpokutować

Obrazek użytkownika tsole

10-11-2013 [13:06] - tsole | Link:

i także pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Krzysztof

10-11-2013 [16:20] - Krzysztof | Link:

Rozumiem intencje, ale mieć krzyż przed oczyma, to wiedzieć dokąd życie prowadzi. Umarłym może krzyż już nie pomoże (tego nie jestem pewien), jednak żyjący musi mieć ziarno wiary i odwagi, by pod krzyżem stanąć. A to już dobrze zapowiada wieczność... Jak zawsze potrafisz wytrącić z bierności i zmuszasz do przyglądania się samemu sobie, niekoniecznie przy goleniu. Niedzielnie pozdrawiam

Obrazek użytkownika tsole

10-11-2013 [17:30] - tsole | Link:

... ale szacuję, że intencja "mieć krzyż przed oczyma" towarzyszy stawianiu nagrobków w może kilku procentach przypadków. Pozostałe to po prostu nawyk, tradycja, kultura.
Także pozdrawiam!

Obrazek użytkownika gorylisko

10-11-2013 [18:09] - gorylisko | Link:

U Boga w Trojcy Jedynego... to jego wytrwalosc w checi zbawienia nas wszystkich i kazdego z osobna... 
Jego wytrwalosc jest czyms niespotykanym... zadziwiajace jest takze poslannictwo Matki Bozej...
to pokazuje jak Bog organizuje wszystko tak, zebysmy wszyscy i kazdy z osobna trafil do Nieba
On zrobi tysiac krokow jezeli czlwiek zrobi tylko jeden...
To jest zadziwiajacy Bog...
ale czy kazdy z nas moze powiedziec, ze robi jakis krok ku Niemu ?
inna sprawa, Jezus powiadzial prosto i jasno "kolaczcie a otworza wam..." "proscie a bedzie wam dane..."
w sswoim zyciu niejeden raz tego doswiadczylem... i zrozumialem, ze to o co prosilem usilnie... tak naprawde
nie bylo warte tego zachodu... On wiedzial lepiej, ze to na nic a ja... po prostu wiem jedno,
trzeba go prosic o to co najlepsze ma dla mnie, moich bliskich, przyjaciol...