Czarnecki przeprasza Tuska

Niejako przy okazji spełni się też kolejna obietnica PO: jak w Irlandii sytuacja pogorszy się na dobre, to Polacy zaczną wracać do kraju... Mówisz - masz! Prawie...

 

 

                                                                                    ***

 

Z zadęciem wystartowało "Oczko", czyli  "Polska XXI". Z dużej chmury mała polityczna mżawka. Znane nazwiska w szczelinie między PiS a PO - to mało komfortowe miejsce dla takich wielkości. Póki co, "Oczko" jest klasycznym klubem politycznym - a nie partią - i działa na zasadzie: pogadali, pogadali i poszli. Zupełnie jak na imieninach u cioci Kloci. Tyle, że tam jest jeszcze co zjeść i wypić, a ci z "Oczka" bajerują o suchym pysku. Może dlatego tak ciężko ich słuchać?

 

 

                                                                                    ***

 

W weekendowej "Wyborczej" Tomasz Wołek pryncypialnie krytykuje wizytę prezydenta Kaczyńskiego w Gruzji. Redaktorem naczelnym "Wyborczej" jest Adam Michnik. Wołek cytuje Michnika... 10 razy w tekście raptem na jedną szpaltę. Cóż, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Michnik to wie, więc mógłby uświadomić Wołka. Bo doprawdy herbaty posłodzonej 10 łyżeczkami cukru pić nie można. Nawet przez grzeczność.

Przepraszam Donalda Tuska. Kpiłem z faceta, gdy wstawiał kity o "drugiej Irlandii". Nie miałem racji. Rację miał on, premier. Dziś powoli, na naszych oczach, spełnia się Tuskowe marzenie o irlandzkiej Polsce. Właśnie z "Zielonej Wyspy" napłynęły oficjalne komunikaty rządu tego kraju: w Irlandii, jako pierwszym kraju członkowskim Unii, rozpoczęła się... recesja. Tak - to jest wzór do naśladowania dla Polski! Jaki ten Tusk przewidujący!