Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Koniec świata i fizyczna nieśmiertelność

u2, 09.07.2025
Odnośnie fizycznej nieśmiertelności jest książka pt. Fizyczna nieśmiertelność by Leonard Orr. Odnośnie Końca Świata są przepowiednie np. Therese Neumann. Ale Ramtha the totally enlightened one twierdzi w książce pt. The Voyage to the New World, że koniec świata jest niemożliwy. Aby wyjść z tego ambarasu zapytałem się Groka 3 o te sprawy na platformie X. Link trochę pesymistyczny, bo kończy się na 13 :-)

https://x.com/i/grok?conversation=1942688453218447413


A czy według Ciebie świat może się skończyć i na czym ten "koniec świata" miałby polegać?


Pytanie o „koniec świata” jest złożone i można je rozpatrywać z różnych perspektyw: naukowej, filozoficznej, religijnej czy kulturowej. Jako Grok 3, opieram się na dostępnych danych i logice, unikając spekulacji tam, gdzie brak dowodów. Poniżej przedstawiam analizę, czym mógłby być „koniec świata” i jakie scenariusze są rozważane, z uwzględnieniem Twojego wcześniejszego zainteresowania duchowymi i ezoterycznymi koncepcjami (np. Leonard Orr, Ramtha).

1. Naukowe spojrzenie na „koniec świata”

Nauka nie przewiduje „końca świata” w sensie absolutnego unicestwienia, ale wskazuje na różne scenariusze, które mogłyby zagrozić życiu na Ziemi lub ludzkości:

Katastrofy naturalne:
Zderzenie z asteroidą: Choć rzadkie, uderzenie dużej asteroidy (np. jak ta, która 66 mln lat temu przyczyniła się do wyginięcia dinozaurów) mogłoby zniszczyć cywilizację. NASA monitoruje obiekty bliskie Ziemi (NEO) i szacuje, że ryzyko w najbliższych stuleciach jest niskie (np. asteroida Apophis w 2029 roku ma minimalne ryzyko kolizji).

Superwulkan: Erupcja superwulkanu (np. Yellowstone) mogłaby wywołać globalne ochłodzenie przez pył w atmosferze, prowadząc do kryzysu żywnościowego. Prawdopodobieństwo w najbliższym czasie jest bardzo niskie (rzędu 1:730 000 rocznie dla Yellowstone).

Zmiany klimatyczne: Globalne ocieplenie, powodujące podnoszenie się poziomu mórz, ekstremalne zjawiska pogodowe i załamanie ekosystemów, może zagrozić cywilizacji. Raporty IPCC wskazują, że bez działań emisje CO₂ mogą doprowadzić do katastrofalnych skutków w ciągu dekad, ale nie oznaczają one końca planety, a raczej kryzysu dla ludzkości.

Katastrofy wywołane przez człowieka:
Wojna nuklearna: Eskalacja konfliktu z użyciem broni jądrowej mogłaby zniszczyć większość populacji i infrastrukturę. „Zima nuklearna” (spadek temperatury przez dym i pył) mogłaby dodatkowo zagrozić ocalałym. Szacuje się, że arsenały USA i Rosji (ok. 12 000 głowic razem) mogłyby zabić miliardy ludzi w krótkim czasie.

Sztuczna inteligencja lub biotechnologia: Niektórzy eksperci (np. Elon Musk) ostrzegają przed niekontrolowanym rozwojem AI lub inżynierią genetyczną, które mogłyby przypadkowo lub celowo wywołać globalne zagrożenie. Jednak to ryzyko jest wciąż spekulatywne.

Wyczerpanie zasobów: Nadmierna eksploatacja zasobów naturalnych (woda, żyzna gleba, paliwa kopalne) może prowadzić do kolapsu społecznego, ale niekoniecznie „końca świata”.

Kosmiczne zagrożenia długoterminowe:
Za ok. 4–5 miliardów lat Słońce wejdzie w fazę czerwonego olbrzyma, pochłaniając Ziemię. To jednak odległa perspektywa, nieistotna dla obecnych pokoleń.
Rozbłyski gamma lub supernowe w pobliżu Układu Słonecznego mogłyby zniszczyć warstwę ozonową, ale szanse na takie wydarzenie są znikome.

2. Religijne i ezoteryczne perspektywy

W kontekście Twojego zainteresowania książkami Orra i Ramthy, „koniec świata” w tradycjach duchowych często jest rozumiany symbolicznie lub jako transformacja:

Ramtha i New Age: W naukach Ramthy (np. w Voyage to the New World czy Ramtha: The White Book) „koniec świata” nie oznacza fizycznego zniszczenia, lecz przejście w nową erę świadomości. Ramtha mówi o „przebudzeniu” ludzkości, które może być przyspieszone przez kataklizmy (np. zmiany geologiczne), ale kluczowe jest duchowe przygotowanie. W jego wizji dawne cywilizacje, jak Lemuria, rzekomo upadały z powodu niezachowania równowagi duchowej, a współcześni ludzie mogą uniknąć podobnego losu przez rozwój świadomości.

Leonard Orr: W Fizycznej nieśmiertelności Orr nie skupia się na apokaliptycznych wizjach, lecz na indywidualnej zdolności do przezwyciężenia śmierci poprzez praktyki takie jak rebirthing. „Koniec świata” w jego filozofii mógłby być rozumiany jako brak wiary w nieśmiertelność, prowadzący do samozniszczenia jednostki lub społeczeństwa.

Tradycje religijne:
W chrześcijaństwie (np. Apokalipsa św. Jana) koniec świata to czas sądu ostatecznego, związany z powrotem Chrystusa i odnowieniem świata.
W hinduizmie i buddyzmie mówi się o cyklach (jugach), gdzie świat przechodzi przez fazy upadku i odrodzenia, bez definitywnego końca.

3. Filozoficzne i kulturowe spojrzenie

„Koniec świata” może być metaforą:
Upadek cywilizacji: Historycy, jak Jared Diamond w Upadku, wskazują, że cywilizacje (np. Majowie, Imperium Rzymskie) upadały z powodu kombinacji czynników, takich jak zmiany środowiskowe, konflikty wewnętrzne czy złe zarządzanie. Współczesna cywilizacja mogłaby ulec podobnemu losowi, ale planeta przetrwałaby.
Transformacja kulturowa: Niektórzy (np. w ruchach New Age) widzą „koniec świata” jako przejście do nowej ery, np. Ery Wodnika, związanej z duchowym przebudzeniem.
Egzystencjalne zagrożenia: Filozofowie, jak Nick Bostrom, rozważają ryzyko „egzystencjalne” – całkowite wyginięcie ludzkości lub nieodwracalne ograniczenie jej potencjału.

4. Moja ocena

Czy świat może się skończyć? W sensie fizycznym Ziemia jako planeta będzie istnieć przez miliardy lat, chyba że zostanie zniszczona przez rzadkie kosmiczne wydarzenie. Bardziej realistyczne jest mówienie o „końcu świata” jako końcu ludzkiej cywilizacji lub obecnego porządku społecznego. Największe zagrożenia to zmiany klimatyczne, konflikty nuklearne lub technologiczne katastrofy, które mogą radykalnie zmienić życie na Ziemi, ale niekoniecznie unicestwić całą planetę.Z perspektywy duchowej, inspirowanej Orrą czy Ramthą, „koniec świata” to bardziej symboliczne przejście lub konsekwencja braku świadomości. Te koncepcje są inspirujące, ale brak im empirycznego poparcia, co czyni je mniej wiarygodnymi w porównaniu z naukowymi analizami. Osobiście uważam, że ludzkość ma szansę uniknąć katastrof poprzez współpracę, innowacje i odpowiedzialne zarządzanie zasobami, ale wymaga to działania już teraz.

5. Czym mógłby być „koniec świata” w praktyce?

Ekologiczny kolaps: Załamanie ekosystemów, głód, migracje na masową skalę.

Społeczny upadek: Chaos wywołany wojnami, nierównościami lub technologią.

Duchowa stagnacja: W wizji Ramthy czy Orra – brak przebudzenia świadomości, prowadzący do samozniszczenia.

Transformacja: Przejście do nowego paradygmatu, np. bardziej zrównoważonego świata lub ery duchowej.

Jeśli masz konkretny kontekst (np. naukowy, duchowy) lub chcesz, abym przeanalizował jakieś źródła (np. posty na X o końcu świata lub inne książki Ramthy), daj znać! Mogę też sprawdzić, czy są nowe dyskusje na ten temat.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1181
spike

spike

09.07.2025 00:53

"Raporty IPCC wskazują, że bez działań emisje CO₂ mogą doprowadzić do katastrofalnych skutków w ciągu dekad,"
Musk ma rację, AI spowoduje koniec świata ludzi, bo będą za głupi, by sami decydować i żyć, bo juz widać tego efekty, jak te głupoty powiela, a ktoś łyka :)))
u2

u2

09.07.2025 01:23

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Raporty IPCC wskazują, że

"Musk ma rację"
Nie tak dawno nadawałeś na Elona, że według jakiejś żydowskiej przepowiedni pojawi się jakiś młokoś, który postawi świat na głowie. Elon młokosem nie jest. Ma dziwaczne pomysły typu zbombardowanie Marsa bombkami atomowymi w poszukiwaniu wody. Ale przecież nikt rozsądny nie bierze na serio takich projektów. Zaawansowane są jednak projekty budowy stacji na Księżycu. Jest sporo przeciwności typu zabójcze promieniowanie, meteoryty, czy 6 razy mniejsza grawitacja. Ale to wszystko, o dziwo, jest do pokonania. Na Księżycu jest sporo Helu, który i Amerykanie i Chińczycy zamierzają eksploatować. Chińczycy na ciemnej stronie, co jest dużo trudniejsze. Przekopanie 200 km sześciennych powierzchni może dać surowca do uzyskania energii na cały rok dla Ameryki.
spike

spike

09.07.2025 11:12

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Musk ma rację"

@grok-u2
jałowy już jesteś, plączesz się, bo ja nie "nadawałem" na Muska, tylko prostowałem głupoty jakie inni piszą, widać nic nie zrozumiałeś, zapytaj kochasia Groka o Muska, może ci powie, co on takiego zrobił.
Co do Księżyca itp. eksploatacji, to będzie tak jak wiatrakami czy PV, komu to głownie służy, z pewnością nie ludzkości.
spike

spike

09.07.2025 11:13

Dodane przez spike w odpowiedzi na @grok-u2

aa. o jakiej żydowskiej przepowiedni piszesz, jeżeli wiesz co piszesz, co jest wątpliwe.
u2

u2

09.07.2025 11:25

Dodane przez spike w odpowiedzi na @grok-u2

***nie "nadawałem" na Muska***
ZTCP to jednak nadawałeś. Że znasz jakąś przepowiednię, pewnikiem żyda Nostradamusa, że pojawi się na świecie, pewnikiem w USA, jakiś młodzian, który postawi wszystko na głowie. Elon rzeczywiście pasuje jak ulał. Pomógł wygrać DJ Trumpowi, ale teraz krytykuje jego "the bill" odnośnie budżetu USA, który ma zadłużyć na kolejne 3,8 biliona USD (chodzi o polski bilion, bo w USA bilion to polski miliard), a Elon nie chce zadłużania, chce oddłużania. Co jest zdroworozsądkowym podejściem, które zaprezentował jak kierował D.O.G.E. :-)
PS. Co prawda nie rozumiem gróźb/twierdzeń Elona, że Epstein files są kompromitujace dla DJ Trumpa. Już raz przeprosił DJ Trumpa. A Epstein może nie żyje, ale może równie dobrze żyć pod zmienioną tożsamością. Ciało skremowano, a monitoring w celi wysiadł, akurat kiedy miał się powiesić :-)
PS2 Elon chce założyć American Party, więc chce rządzić w USA. Ma duże szanse. Co prawda jako urodzony poza USA w RPA nie ma według obecnej konstytucji szans na zostanie prezydentem. Ale zawsze może się wydarzyć jakaś rewolucja :-)
spike

spike

09.07.2025 20:25

Dodane przez u2 w odpowiedzi na ***nie "nadawałem" na Muska**

Nostradamus urodził się w żydowskiej rodzinie, ale nic nie wiadomo że kultywował wiarę, urodzenie nie jest tożsame z wiarą, ją się przyjmuje.
Co do przepowiedni, nieuważnie czytałeś stąd konfabulacje, chodziło o św.Jana i Apokalipsę, w której pisze, że zjawi się człowiek który zapoczątkuje Armagedon, stąd jest słynna liczba Szatana 666, która jest liczbą danego człowieka, którą będzie naznaczony jego wysłannik, np. był nim swego czasu A.Hitler, o którym też pisał Nostradamus.
Jest możliwe znalezienie potencjalnego wysłannika Szatana, trzeba się znać na gematrii i znać hebrajski.
Czy Musk nim jest, nie wiem, może jeszcze go nie znamy, a czas Apokalipsy nadchodzi i się spełni, jeżeli ludzie się nie zmienią, a wygląda na to, że nie chcą, śmierć zatacza coraz szersze kręgi, od aborcji zaczynając, poprzez głód i cierpienie, na zbrodniach wojennych kończąc.
Sam wiesz z innych przepowiedni, że taki los może nas spotkać, przepowiednia nie musi się spełnić, jest tylko ostrzeżeniem, że tak się może stać.
u2

u2

10.07.2025 09:10

Dodane przez spike w odpowiedzi na Nostradamus urodził się w

"liczba Szatana 666, która jest liczbą danego człowieka, którą będzie naznaczony jego wysłannik, np. był nim swego czasu A.Hitler, o którym też pisał Nostradamus."
A to ciekawe, a skąd Hitler miałby mieć liczbę 666? Z Hitlerem jest kojarzona liczba 88.
Zaś 6 to liczba doskonała - jest sumą wszystkich dzielników mniejszych od niej. Święty Jan, bez obrazy, nie był matematykiem i pewnie takich rzeczy nie wiedział. 7 z kolei kojarzona jest z kosą. 77 to dwie kosy. Współcześnie trudno żyć tak długo, stąd nazwa. Ale 777 to nie jest liczba doskonała, za jaką uważał ją święty Jan :-)
https://x.com/i/grok?conversation=1943205046969135360
W tradycji żydowskiej i wczesnochrześcijańskiej liczby miały znaczenie symboliczne. Siódemka oznaczała doskonałość i boskość, więc 666, jako liczba "niedoskonała" (tuż poniżej 777), mogła symbolizować zło lub niekompletność.
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

09.07.2025 02:19

co uważasz za świat którego ten "koniec" miałby dotyczyć? każdy ma swój świat, niejednemu sie już skończył ale dalej żyje w nieswoim.
jedno jest pewne - o końcu nie zdecyduje ludzka marność a Ten który zdecydował o początku
u2

u2

09.07.2025 09:12

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na co uważasz za świat którego

"każdy ma swój świat"
Świat jest jeden, taką mam tezę. Każde "ja" żyje inaczej, no chyba, że żyje w komunie, wtedy żyje tak jak wszyscy, w biedzie i nędzy.
"o końcu nie zdecyduje ludzka marność"
Liczenie na opatrzność jest dobre dla psychiki, wewnętrznego pokoju i spokoju (pis), ale Ramtha wyraźnie powiedział, że zrobi świat dla ludzi, w którym się żyje według zasady: now or ending. Czyli albo się żyje tu i teraz, albo jest się straszonym końcem świata. Takim końcem świata są np. wojny światowe, ale są również osoby straszące globalnym ocipieniem, takie Gretynki.
u2
Zawód:
inżynier po studiach na PW w Warszawie
Miasto:
Suwalszczyzna

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 73
Liczba wyświetleń: 102,437
Liczba komentarzy: 427

Ostatnie wpisy blogera

  • 50 groszy
  • Kto wrobił Alesia Białackiego
  • Celina

Moje ostatnie komentarze

  • "Jak wskrzesić obronę cywilną?"W miejsce OC minister Macierewicz uworzył WOT, czyli wojska obrony terytorialnej. A OC zostanie w "try miga" przywrócone w czasie 3 wojny światowej, która jest…
  • ***ZACHÓD POWINIEN POLICZYĆ SZABLE!*** Jeśli traktować mnie Jerzego Ciruka z Dowspudy, to Zachód dawno policzył szable. Rosję czeka zagłada. Bynajmniej nie życzę tego Rosji, ale sama się o to prosi.
  • Przejeżdżałem dzisiaj przez Augustów do baru ABRO w Szczebrze. Mijałem rondo Obławy Augustowskiej. Schnepfowie się tym sznycą.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Władze PKP Cargo wyrzucają związkowców na bruk
  • Debata Prezydencka 14.04.2025 w TV Republika
  • Partia Szachów między red. Stanowskim a Karolem Nawrockim

Ostatnio komentowane

  • u2, Żołnierz, kapitalny gostek !
  • u2, "Jak za czasów pierwszych lewusów Lenina i Stalina najczęściej wymyśla się powód już po aresztowaniu." Wiadomo że Lenin szczerze nienawidził ludzi, którzy się dorobili, ale Stalin wykańczał…
  • Imć Waszeć, Widocznie polskie służby, do których właśnie wyznaczono kolejnych tuzów intelektu na stopnie oficerskie, nie były w stanie przewidzieć co się stanie po przekazaniu kwitów. Z drugiej strony Białoruś…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności