Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Co ma Courtois do Lewego
Wysłane przez ryszard czarnecki w 12-06-2025 [08:35]
Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz, którego z Chelsea Londyn wypożyczono do Atletico Madryt, potem wrócił do Chelsea ,aż w końcu trafił do "Królewskich"- Realu Madryt. Ktoś powie teraz wzruszając ramionami : „ Panie Czarnecki! Co Pan nam tu o jakimś Belgu opowiada, kiedy my tu mamy wojnę między Michałem Probierzem a Robertem Lewandowskim, o której pisze prasa w połowie albo i całej Europie, a Biało -Czerwoni dostają baty z Finlandią ? ”. Ależ ja właśnie o tym ! Otóż ten jeden z najlepszych bramkarzy świata, mający „etat” w reprezentacji ”Czerwonych Diabłów”, popadł w ostry konflikt z poprzednim trener kadry, stracił opaskę kapitana (!), a następnie... demonstracyjnie zrezygnował z gry! Skąd my to znamy? Oj, niestety, znamy z naszego polskiego, piłkarskiego podwórka.
A jak się zakończyła epopeja z golkeaperem Courtois? Ano, nie zagrał już u selekcjonera Belgów, z którym się skłócił na śmierć i życie, przeczekał go i wrócił triumfalnie do bramki drużyny narodowej Królestwa Belgii przy nowym selekcjonerze !
A jak to będzie w Polsce? Czy będziemy ćwiczyć „wariant belgijski”? Na to pewnie liczy „Lewy”, bo może znać historię wysokiego bramkarza, który najpierw grał w jednym klubie ze stolicy Hiszpanii, a potem ku wściekłości fanów „Los Colchoneros” przeniósł się do znienawidzonego rywala zza miedzy czyli „Galacticos”. AKAPIT. Cóż, dożyliśmy szczególnego czasu dla polskiej rodziny futbolowej. Strasznie skłócona ta rodzina- ale tak czasem w rodzinach bywa. Niemiecki pisarz, autor „Czarodziejskiej góry” Thomas Mann napisał kiedyś „Nie ma nie - polityki . Wszystko jest polityką”. Być może w czasach wolnych od treningów i meczów - w angielskiej lidze i kadrze- kapitan reprezentacji Jan Bednarek studiuje właśnie dzieła Niemca, bo po nieszczęsnym meczu w Helsinkach wypalił do dziennikarzy, że „jesteśmy bardzo podzieleni jako naród i te podziały przenoszą się na piłkę”. To były bardzo mocne słowa. Pewnie Bednarek, sympatyczny człowiek i być może tylko chwilowy kapitan reprezentacji Polski w miejsce kontuzjowanego Zielińskiego i nieobecnego ( i obrażonego) Roberta Lewandowskiego wie więcej niż my !?
A w tle tego wszystkiego jest były prezes PZPN, były niezbyt udany trener ,ale były bardzo udany piłkarz, który „dorzuca do pieca” albo raczej dolewa oliwy do ognia, bo oliwy w kraju w którym mieszka od wielu lat jest bardzo dużo: powszechnie używa się jej tam do posiłków.
Smutek. Smuteczek. Jednak my, kibice wierzymy ,czasem wbrew wszelkiej nadziei, że Biało- Czerwoni wygrają, co mają wygrać. W tym kontekście tylko przypomnę pierwszy mecz o punkty kadry Leo Benhakkera- też z Finlandią i też przegrany, do tego jeszcze wyżej (1:3) i do tego jeszcze u siebie ( w Poznaniu,gol dla nas Łukasza Garguły minutę przed końcem gry). A w końcu Polska wygrała tamte eliminacje do mistrzostw Europy , które tak fatalnie rozpoczęła porażka z "Suomi" i po raz pierwszy w historii awansowała na EURO! Oby historia raczyła się powtórzyć...
Artykuł ukazał się w tygodniku "Gazeta Olsztyńska"
Komentarze
12-06-2025 [10:09] - sake3 | Link: U nas gwiazdorzenie i fochy
U nas gwiazdorzenie i fochy niektórych zawodników skończy się nieustanną wymianą trenerów i małymi szansami na wygraną.
12-06-2025 [13:31] - RinoCeronte | Link: Lewy do Prawego i to by było
Lewy do Prawego i to by było na tyle... Ważne problemy na margines.
12-06-2025 [14:31] - sake3 | Link: Tusk to jednak szczęściarz-
Tusk to jednak szczęściarz- problemy konfliktu w piłce nożnej skutecznie przykryły inne problemy Polski. Do czasu znalezienia nowego trenera cała Polska będzie żyć w traumie po przegranym meczu. Ciekawe kogo właściwego bozyszcze Lewandowski wskaże .
12-06-2025 [15:21] - Ijontichy | Link: I po to została nakręcona ta
I po to została nakręcona ta gównoburza,media to 1 władza!