Bohaterowie Rzeczypospolitej. Tadeusz Kościuszko

Tadeusz Kościuszko. W historii Polski i USA to jedna z najsławniejszych postaci. Znamy Go jako polskiego i amerykańskiego bohatera. Ja chcę pokazać Go inaczej, jakiego nie znacie. Był człowiekiem z krwi i kości. I jego życiem też targały silne uczucia, które miały wpływ na przebieg kariery. Był nieszczęśliwie zakochany, a największa miłość zakończyła się ucieczką z kraju. Był też artystą, malował obrazy, grał na fortepianie, śpiewał. Był prawdziwym człowiekiem renesansu.

TADEUSZ KOŚCIUSZKO Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej w czasie insurekcji kościuszkowskiej, generał lejtnant wojska Rzeczypospolitej Obojga Narodów, generał major komenderujący w Dywizji Wielkopolskiej w 1792 r, generał brygady Armii Kontynentalnej w czasie wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych.

MŁODOŚĆ BOHATERA.

Urodził się 4 lutego 1746 r w Mereczowszczyźnie koło Kossowa na Polesiu. Ród Kościuszków wywodził się od Konstantego Fiodorowicza, nazywanego zdrobniale „Kostiuszką” (białor. „Касцюшка”), będącego dworzaninem wielkoksiążcym Aleksandra Jagiellończyka i Zygmunta I.

W 1755 r Tadeusz ze starszym bratem Józefem rozpoczął naukę w Kolegium Pijarów w Lubieszowie. W 1760 r., ze względu na kłopoty rodzinne, wrócili obaj do domu. Ponieważ dziedzicem niewielkiego rodzinnego majątku miał zostać Józef, Tadeusz wybrał karierę wojskowego.

W 1765 roku z inicjatywy Stanisława Augusta Poniatowskiego powstała Szkoła Rycerska. Miała ona przygotować kadrę oficerów, ludzi światłych, postępowych i dobrych obywateli. Dzięki wsparciu Czartoryskich Kościuszko wstąpił 18 grudnia 1765 r. do Korpusu Kadetów Szkoły Rycerskiej, gdzie wyróżniał się spośród innych.

Studiował tam historię Polski i historię powszechną, filozofię, łacinę, język polski, francuski i niemiecki oraz prawo, ekonomię, arytmetykę, geometrię i miernictwo. W 1766 r. wyróżnił się na egzaminie tygodniowym z geometrii.

Pobierał specjalny kurs inżynierski dla wyróżniających się słuchaczy. Pozostał w Szkole Rycerskiej jako instruktor podbrygadier w stopniu chorążego. Szkołę ukończył w stopniu kapitana.

W 1769 r wyjechał na stypendium w Paryżu, gdzie rozwijał się m.in. w zakresie inżynierii wojskowej. Do Polski wrócił w 1774 roku. Został instruktorem Szkoły Rycerskiej. Pięcioletni pobyt w przedrewolucyjnej, oświeceniowej Francji wywarł poważny wpływ na jego przekonania polityczne i społeczne.

WIELKA MIŁOŚĆ.

Największą miłością Kościuszki była Ludwika Sosnowska. Mieli pokrewne dusze i zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia podczas balu w Szkole Rycerskiej. Bardzo szybko wyznali sobie miłość i myśleli o małżeństwie.

Marzyli o wolności i równości dla wszystkich ludzi, czym bez wątpienia wyprzedzali swoją epokę. Choć Kościuszko musiał wyjechać z kraju, ich miłość nie ostygła.

Po powrocie Kościuszko zderzył się z brutalną rzeczywistością. Nie mógł rozwijać swojej kariery, gdyż nie stać go było na wykupienie patentu oficerskiego. Brat Tadeusza – Józef roztrwonił ojcowiznę, Kościuszki nie było więc stać na kupno stanowiska w armii.

Na nic więc zdało się świetne wykształcenie i przeszkolenie bohatera. Bez majątku zwyczajnie nie mógł służyć ojczyźnie.

To właśnie wtedy z pomocą przyszedł mu, niczego nieświadomy ojciec ukochanej. Zatrudnił Tadeusza jako nauczyciela rysunku i matematyki dla swoich córek, a także zlecił mu urządzenie ogrodu francuskiego. Miłość Tadeusza i Ludwiki rozkwitła,

Symbolem wielkiej miłości miały być dwa splecione drzewa zasadzone w ogrodzie francuskim.

Ojciec Ludwiki zaplanował jej przyszłość bez konsultacji z córką. Przy stoliku karcianym obiecał jej rękę synowi księcia Stanisława Lubomirskiego. Miała być to rekompensata za ogromną przegraną księcia.

Dla Sosnowskiego okazała się nie lada gratką – wszak jego córka zostałaby księżną, co stanowiło spory awans społeczny dla rodziny. Gdy prawda wyszła na jaw, Kościuszko bezzwłocznie poprosił o rękę Ludwiki.

Jego oświadczyny zostały jednak odrzucone przez Sosnowskiego. Miał wówczas pogardliwie powiedzieć „Synogarlice nie dla wróbli, a córki magnackie nie dla drobnych szlachetków”.

Kościuszko zdecydował się na desperacki krok i postanowił uciec z ukochaną oraz poślubić ją bez zgody rodziny. Gdy ojciec wraz ze strażą dogonili uciekinierów Kościuszko wyciągnął szablę, jednak na widok ojca Ludwiki od razu ją schował.

Nie zdążyli jednak uciec daleko, schwytani przez pogoń, którą osobiście poprowadził ojciec porwanej. Tadeusz Kościuszko został wówczas dotkliwie wybatożony przez pachołków hetmana, pannę zaś odesłano do klasztoru, w którym miała przebywać aż do dnia uroczystości ślubnych.

Zdenerwowany Sosnowski zamierzał oskarżyć Kościuszkę o porwanie, co mogło mieć ogromne konsekwencje, z karą śmierci włącznie. Wyglądało na to, że nieudany rapt znajdzie swój epilog przed sądem. Za porwanie dziewicy najczęściej karano gardłem.

Ratując się, na wszelki wypadek Tadeusz Kościuszko z drobną sumą otrzymaną od przyjaciół uciekł aż do Ameryki. W Bostonie zaoferował swoje usługi żołnierskie Benjaminowi Franklinowi, współtwórcy Deklaracji Niepodległości, również jednemu z tzw. ojców założycieli Stanów Zjednoczonych.

Oczywiście oferta została przyjęta i wkrótce „Kos”, bo przecież trudno było jego partnerom wymówić poprawnie to słowiańskie nazwisko, stał się bohaterem walki o niepodległość Stanów Zjednoczonych.

Ukochana Kościuszki wyszła za mąż za Józefa Aleksandra Lubomirskiego, z którym miała trójki dzieci. Mimo długiej rozłąki i wielu przygód Kościuszki na kontynencie amerykańskim, znajomość przetrwała próbę czasu.

Ludwika wciąż kochała „drobnego szlachetkę”, starała się zdobyć jak najwięcej informacji o jego zmaganiach w Ameryce. Gdy Kościuszko wrócił do kraju już jako bohater, który odważnie głosił swoje poglądy o równości, bez wątpienia korespondował z księżną Lubomirską.

Historycy uważają, iż Ludwika była największą miłością Tadeusza Kościuszki. Przeżyła go o 19 lat i zawsze mocno się wzruszała słysząc Poloneza Kościuszki. Co ciekawe miłość do Ludwiki nie była jedynym nieszczęśliwie ulokowanym uczuciem, ale to już zupełnie inna historia.

(na podstawie książki Andrzeja Zielińskiego Wielkie miłości, romanse, zazdrości. Niezwykli mężczyźni, piękne kobiety i największe skandale w historii Polski,)
.

UDZIAŁ W WOJNIE O NIEPODLEGŁOŚĆ USA.

W 1775 r Kościuszko wyjechał do Ameryki Północnej, biorąc udział w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Tam dowiedział się o wojnie w Stanach Zjednoczonych. Na amerykańskiej ziemi znalazł się miesiąc po ogłoszeniu Deklaracji Niepodległości w 1776 r

Jego działania przyczyniły się do kapitulacji sił brytyjskich pod Saratogą. W latach 1778–1780 kierował pracami przy budowie słynnego fortu wojennego West Point. W marcu 1780 roku został nominowany inżynierem armii amerykańskiej.

W uznaniu zasług wojennych w 1783 roku został awansowany na generała brygady. Otrzymał także specjalne podziękowania od Kongresu, nadanie gruntu oraz znaczną sumę środków finansowych. Został też przyjęty do Towarzystwa Cyncynatów, założonego przez zasłużonych amerykańskich oficerów.
.

KAWALER ORDERU VIRTUTI MILITARI.

Po powrocie do Polski otrzymał nominację na generała majora wojsk koronnych i w tym stopniu dowodził oddziałami polskimi w 1792 r w wojnie z Rosją w obronie Konstytucji 3 Maja.

Po przystąpieniu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do Konfederacji Targowickiej i wstrzymaniu działań przeciwko wojskom rosyjskim udał się na emigrację. Kiedy jednak w 1793 r ogłoszono drugi rozbiór Polski, przyjechał do Drezna, gdzie wraz z innymi emigrantami zaczął opracowywać koncepcję powstania narodowego. Wybuchło ono w 1794 r i zostało nazwane od jego nazwiska – INSUREKCJA KOŚCIUSZKOWSKA.
.

NACZELNIK INSUREKCJI KOŚCIUSZKOWSKIEJ.

Stając na czele powstania jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej, Tadeusz Kościuszko złożył 24 marca 1794 r na Rynku Głównym w Krakowie uroczystą przysięgę narodowi polskiemu, mówiąc:

”Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samodzielności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męka Syna Twego!”.

W czasie powstania, Kościuszko wydał Uniwersał Połaniecki, zapewniający wolność osobistą chłopom oraz stworzył złożone z nich oddziały tzw. kosynierów.

Mimo początkowych zwycięstw wojsk polskich, w tym 4 kwietnia 1794 r w słynnej bitwie pod Racławicami, szala wojny zaczęła się przechylać na korzyść Rosjan. 10 października 1794 r oddziały powstańcze poniosły klęskę w bitwie pod Maciejowicami, a ranny Tadeusz Kościuszko dostał się do niewoli rosyjskiej. Niedługo później Insurekcja Kościuszkowska upadła.
.

BITWY W KTÓRYCH BYŁ DOWÓDCĄ.

* Bitwa pod Saratogą 8 października 1777 r

* Inserekcja kościuszkowska. Powstanie kościuszkowskie (12.03.1794 - 16.11.1794)
                                                                                            
 Największe bitwy powstania kościuszkowskiego rozegrały się:

- Bitwa pod Racławicami. 4 kwietnia 1794 r

- Bitwa pod Szczekocinami. 6 czerwca 1794 r

- Bitwa pod Gołkowem 9-10 lipca 1794 r

- Obrona Warszawy 26 sierpnia 1794. Warszawa utrzymała się jako ośrodek powstańczy do listopada 1794 r.

- Bitwa pod Krupczycami 17 września 1794 r

- Bitwa pod Maciejowicami 10 października 1794 r

- Koniec powstania kościuszkowskiego 16 listopada 1794

- Ostatnie oddziały złożyły broń do 18 listopada 1794 r.
.

CIEKAWOSTKI.

Nieco w cieniu bitew Insurekcji pozostaje obrona Warszawy przed wojskami pruskimi i rosyjskimi latem 1794 r. Jego największym zwycięstwem nie są Racławice, ale obrona Warszawy między lipcem a wrześniem 1794 r. przed dwoma armiami – pruską i rosyjską.

Ta pierwsza była dowodzona przez samego króla. Obie były doskonale wyszkolone i wyposażone w sprzęt oblężniczy. Sam Kościuszko nakreślił plany obrony miasta i osobiście dowodził jego obroną”

W bitwie pod Maciejowicami ranny Kościuszko dostał się do niewoli, po czym został uwięziony w twierdzy w Petersburgu.

Prawdopodobnie właśnie podczas pobytu w niewoli rosyjskiej, Kościuszko (który był świetnym pianistą) skomponował dwa polonezy i walc, wszystkie dedykowane armii Polskiej
.

PODRÓŻE PO NIEWOLI I DOBROCZYNNOŚC.

Po wyjściu z niewoli, Kościuszko udał się w podróż, najpierw po Europie, a później do Stanów Zjednoczonych. P

2 kwietnia 1817 r Kościuszko napisał testament, w którym wyzwolił swoich chłopów. Pisał w nim: 

„Czując głęboko, że poddaństwo przeciwne jest prawu natury i pomyślności narodów, oświadczam, iż znoszę je zupełnie i na wieczne czasy w majątku moim Siechnowicze, w woj Brzesko-Litewskim położonem, tak w imieniu własnem, jak i jego przyszłych posiadaczy"

Tadeusz Kościuszko upominał się również o prawa dla Żydów. W czasie powstania utworzył oddziały złożone z Żydów.

Pieniądze otrzymane za zasługi w wojnie o wolność Stanów Zjednoczonych wypłacono mu dopiero w roku 1798. Pieniądze te przeznaczył na wykupienie z niewoli i kształcenie czarnych niewolników. Będąc w USA przeciwstawiał się zabijaniu Indian.
.

OSTATNIA PODRÓŻ I ŚMIERĆ W SZWAJCARII.

Ostatnie lata swojego życia Kościuszko spędził w Szwajcarji. Przyjechał tu w 1815 roku i zamieszkał u Franciszka Celtnera. W jednym z pokoi które zajmował zachowł się jeszcze pierwotny wystrój. Cieszył się tu wielkim szacunkiem i darzono go przyjaźnią.

Tadeusz Kościuszko zmarł w samotności 15 października 1817 r. w Solurze. Przyczyną śmierci był tyfus. Epidemia tej choroby panowała w tym czasie w dotkniętej głodem Szwajcarii

Trzej miejscowi lekarze przeprowadzili sekcję zwłok i zdecydowali się zabalsamować ciało. Wyjęli z ciała Kościuszki wnętrzności, które pochowano kilka dni później. Serce umieszczono w naczyniu z płynem konserwującym. Przeniesieniu ciała Naczelnika do kościoła towarzyszył orszak, na czele którego szły sieroty, a tuż za nimi młodzież.

W grudniu 1817 r Krakowianie zwrócili się do cara Aleksandra o zgodę na sprowadzenie ciała naczelnika i pochowanie go na Wawelu. Pozytywną odpowiedź przekazał namiestnik Królestwa Polskiego, gen. Józef Zajączek, swego czasu towarzysz broni naczelnika.

W tym celu do Szwajcarii udali się książę Antoni Jabłonowski, Michał Hoffman, Teodor Pociej i Karol Sienkiewicz – wszyscy mieli okazję poznać naczelnika osobiście. Początkowo wykonawca testamentu odmówił wydania zwłok, twierdząc, że naruszałoby to wolę zmarłego.

Władze nie widziały jednak w testamencie takich zastrzeżeń i zgodziły się na prośbę Polaków. Można przypuszczać, że ciało nie zostałoby oddane tak szybko, gdyby za delegacją nie stał autorytet cara Aleksandra I.

Trumnę przewieziono do Ulm, gdzie trafiła na kryty prom i Dunajem spłynęła do Wiednia, a stamtąd powozem konnym do Krakowa. Zwłoki naczelnika przybyły tam wieczorem 11 kwietnia. Naprzeciw orszakowi wyjechała generalicja i weterani insurekcji. Między Prądnikiem a Kleparzem ustawił się dwukilometrowy szpaler krakowian.

Uroczystości towarzyszyły wystrzały z moździerzy, bicie dzwonów i muzyka żałobna. Zgodnie z zarządzeniem Senatu Wolnego Miasta Krakowa zwłoki zostały tymczasowo złożone w kolegiacie św. Floriana, bowiem przygotowanie uroczystego pogrzebu wymagało czasu.

23 czerwca o godzinie 10. rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Składano wieńce, przemawiał prezes Senatu, Stanisław Wodzicki, Mszę odprawił biskup Jan Paweł Woronicz.

Całość uświetnił występ kapeli katedralnej ze znanym wówczas śpiewakiem Kazimierzem Augustynem Kratzerem. Nst. trumnę przeniesiono do krypty św. Leonarda, gdzie spoczęły obok Jana III Sobieskiego i księcia Józefa Poniatowskiego.

Kopiec Kościuszki ukończono w Krakowie 23 października 1823 r. Budowa kopca trwała ponad 3 lata.

Znacznie dłużej od budowy kopca trwało sporządzenie sarkofagu. Ciało Naczelnika zostało złożone w nim dopiero w roku 1832, tuż po upadku powstania listopadowego. Jednak sytuacja wówczas absolutnie nie sprzyjała nadaniu wydarzeniu rozgłosu, a tym bardziej manifestacji patriotycznej.

W 1921 r. polski Sejm podjął uchwałę o sprowadzeniu serca Kościuszki do kraju, co zostało zrealizowane 15 października 1927 r. Urnę z sercem Naczelnika złożono w Kaplicy Zamkowej w Zamku Krolewskim która znajduje się przy Sali Canaletto.

Jego pogrzeb był wielką narodową manifestacją.

Źródło:
https://dzieje.pl/postacie/tad...
https://www.facebook.com/share...
https://muzhp.pl/wiedza-on-lin...
https://ciekawostkihistoryczne...
https://kopieckosciuszki.pl/bi...



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika r102

06-02-2025 [08:41] - r102 | Link:

Czasy były dziwne...

W lochach na fortepianie sobie komponował polonezy...
Przy tym tak skrótowo opisanym "wyjściu z niewoli" - Kościuszko uznał cara Pawła za króla Polski, dostał  jednorazową rentę w wysokości 10 000 rubli /pomniejszoną o koszt otrzymanych przy wyjściu  z lochów  butów i kożucha/, zobowiązał się nie wracać na tereny polskie...
No wynegocjował też wypuszczenie zesłanych uczestników Powstania.

Obrazek użytkownika Tezeusz

06-02-2025 [08:54] - Tezeusz | Link:

"Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samodzielności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męka Syna Twego! "