GLORIA VICTIS CZYLI NIESPRAWIEDLIWE PLEBISCYTY

‘’Łaska kibiców na pstrym koniu jeździ"- tak można by podsumować wyniki dorocznego plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na najlepszych sportowców Polski. Należałoby raczej powiedzieć : najbardziej popularnych. Można rzec , że zawsze ktoś będzie niezadowolony , ale to, co stało się w tym roku przekroczyło granice elementarnego rozsądku. Ba, sportowej sprawiedliwości. Poza podium znalazła się przedstawicielka jednego z najbardziej wpływowych globalnych sportów, jakim jest tenis, pierwsza w historii naszego kraju medalistka olimpijska w tej dyscyplinie Iga Świątek. Przez olbrzymią większość roku była liderem rankingu ATP najlepszych tenisistek i tenisistów świata oraz trzeci raz z rzędu, a czwarty raz w ogóle wygrała prestiżowy Rolland Garros. Jest dziś najbardziej rozpoznawalnym polskim sportowcem na świecie obok Roberta Lewandowskiego, ale dla naszych kibiców widać było to za mało. Panna Iga zachowała się z klasą , podziękowała tym którzy na nią zagłosowali i nie narzekała. 
Podobnie najlepszy żużlowiec świata Bartosz Zmarlzlik, który w tym roku zdobył tytuł mistrza globu po raz piaty, dokładając do tego tytuł Drużynowego Mistrza Europy. To wystarczyło, aby znaleźć się w połowie pierwszej dziesiątki.
 AKAPIT. Po raz pierwszy od 32 lat (!) zdobyliśmy medal olimpijski w boksie. Bezpretensjonalna na ringu i po nim, równie dzielna ,jak młoda Julia Szeremeta zdobyła w Paryżu srebro, w finale przegrywając z reprezentantką Taiwanu, którą rok wcześniej wycofano z mistrzostw świata w tej dyscyplinie ze względu na problemy z udowodnieniem, że jest kobietą, a nie mężczyzną. Panna Julia była druga na Igrzyska ,ale we wspomnianym plebiscycie dopiero siódma.
AKAPIT Sport często- tak jak życie- bywa niesprawiedliwy. Plebiscyty również. Miejsce w trzeciej dziesiątce ( o tempora, o mores!) dla pierwszej w historii polskiego kolarstwa triumfatorki Tour de France Katarzyny Niewiadomej jest , proszę wybaczyć, czymś skrajnie niesprawiedliwym. Tak, wiadomo ,na IO w Paryżu była „dopiero” ósma, medalu nie zdobyła, ale dopiero 21 miejsce w plebiscycie „PS” woła o pomstę o nieba.
        Gratuluje tym , którzy plebiscyt wygrali i tym którzy byli w prestiżowej pierwszej „dziesiątce”. Jednak elementarna sprawiedliwość karze upomnieć się o tych, którzy powinni być potraktowani przez naszych kibiców po prostu lepiej . W tym kontekście słowa „Gloria Victis” nabierają szczególnego znaczenia.
*  Felieton ukazał się w tygodniku "Sieci"



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Hornblower

19-01-2025 [11:25] - Hornblower | Link:

Tak to jest, jak ważne sprawy oddaje się w ręce gawiedzi, której brak elementarnej wiedzy na temat, jak ma zagłosować. Faktycznie, to niedopuszczalne. Proponuję, by w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" mógł głosować pan Ryszard Czarnecki, i 9 osób przez niego wskazanych. No i może jeszcze redaktor naczelny Przeglądu, jak pan Ryszard się zgodzi. Wtedy wszystko będzie tak, jak być powinno, bez żadnych niemiłych niespodzianek.