Iliada i Odyseja

Zastanawiam się, czego właściwie dotyczy ta historia: czy opisuje incydent jakich wiele rozgrywało się w starożytności nad brzegami Morza Śródziemnego czy też stanowi pamiątkę po rzeczywistym kataklizmie, który odmienił cały świat wczesnego antyku, kierując historię na zupełnie nowe tory a jednocześnie zamykając epokę w której chodzili po ziemi Bogowie i herosi. Około umownego minus 1181 roku musiało dojść do poważnego tąpnięcia. Zawaliło się potężne państwo Hetytów, którzy dali naszej cywilizacji konia i żelazo, a bliżej niezidentyfikowani ludzie morza najechali Egipt. Prawie równocześnie załamała się osłabiona trzęsieniami ziemi kultura minojska na Krecie a Mykeny – gród Agamemnona pogrążyły się w mroku, z którego dobędą go dopiero wykopaliska Schliemanna.

Czy wojna trojańska wydarzyła się naprawdę? Kim mogli być Trojanie - Hetytami? Ilu było Homerów i czy każdy z nich mógł być ślepcem. Dlaczego mitem założycielskim cywilizacji zachodu jest starcie Europy z Azja. Bogowie i herosi – bohaterowie literaccy a może kosmici. Jak mozna przez dwadziscia lat błądzić po Morzy Śródziemnym?

 

YouTube: 


Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ptr

16-11-2024 [19:55] - Ptr | Link:

Troja, czyli Ilion prowadził jakąś korespondencję dyplomatyczną z Hetytami. Hetyci mówili językiem z grupy indoeuropejskich. Można uznać ,że symbolem Hattusy był rydwan, a troi koń. Wiadomo,że prawdopodobnie w 1274 BC Hetyci starli się w pierwszej historycznej bitwie pod Kadesz z Egiptem. Ludzie morza to na pewno nie ludzie ze stepu , ani z Polski. W Polsce trwała wówczas cywilizacja Trzciniecka i to byli przodkowie prawdopodobnie wielu z nas Polaków. Za Karpatami , przez Wegry, Czechy, Niemcy trwały migracje ludów , ktre miały uformować w przyszłości Francję , Anglię, Niemcy, Danię. Bliskość kultur mogła mieć miejsce na styku Polski i Czech, i trudno powiedzieć dokładnie gdzie jeszcze na obszarach wschodnich Niemiec, a póżniej na Bałtyku. Wspólne miejsce może być Leubingen w Niemczech , gdzie odkryto pierwszy w naszej cywilizacji wizerunek nieba przedstawiający ciała niebieskie. Jest starszy od Egipskiego o 100 lat i pochodzi z 1900 BC. Dysk z Nebra. Ludność stamtąd mogła być podobna zarówno do wschodu jak i zachodu. Ale w II tysiącleciu pne. 
Aha, i tu nie ma mowy o żadnej Azji i Europie. Tutaj ci Grecy przybyli wcześniej z Azji, z Anatolii. Tylko troszkę wcześniej.

Obrazek użytkownika u2

16-11-2024 [21:29] - u2 | Link:

"a troi koń"

To tak jak u nas mecenas Qń. A tak serio, to nie wnikam kim byli Trojanie, za to Schliemann to był typowy Niemiec. Właściwie protoplasta niemieckich rabusiów w Afryce i w Polsce, skąd metodycznie wywozili dzieła sztuki.

PS. Chytrze oszukał Turków, miał żonkę Greczynkę, wtedy chyba jeszcze Grecy z Turkami tak mocno nie wojowali, więc Turcy nieświadomi podstępu pozwolili Schliemannowi na wykopaliska.

Obrazek użytkownika Alina@Warszawa

17-11-2024 [01:45] - Alina@Warszawa | Link:

Ja mam wciąż jakieś wątpliwości co do archeologicznych badań. 
Coś mi się nie zgadza. Bo jeśli widzę gdzieś w muzeach że na terenach Polski było osadnictwo 5000 lat przed naszą erą, to jak to było możliwe?
Przecież w naszym klimacie to nie byłoby możliwe przetrwanie bez możliwości zapewnienia sobie ciepła w zimie, a do tego konieczne były metale np. żelazo. To pewnie dlatego są olbrzymie pola dymarek nie tylko w Górach Świętokrzyskich, ale także w okolicach Grodziska i Pruszkowa. Czyli nasi przodkowie mieli żelazne garnki, naczynia w których mogli grzać wodę do gotowania. Nie ma takich garów w wykopaliskach, bo jako cenne każdy je ze sobą zabierał, a poza tym z żelaza robili przecież broń! Budowali domy z drewna, więc nie pozostawili budowli z kamienia, bo u nas coś mało kamieni. Nie tak jak na Bałkanach, gdzie można sobie powycinać bloczki z gotowych wapieni i wybudować dom, co do dziś robią np. na Malcie. 
O naszej kulturze świadczy język - a co najciekawsze - nazwy metali, które są wspólne dla wszystkich prawie Słowian i zupełnie różne niż w j. zachodnich. To powinien ktoś zbadać w ramach np. pracy doktorskiej. Jest znana zasada, że słowa najczęściej używane nie zmieniają się - nazwy m.in. metali są prawie identyczne w wielu językach na wschód i południe od nas.
Dlatego stawiam tezę, że Słowianie mieli zdolność wytapiania metali wcześniej niż na zachodzie Europy, może zdobytą w Indiach, że byli dużo lepiej zorganizowani, niż to się nam wciska. Są tacy, co twierdzą, że wynalazkiem Słowian są runy, a z nich pochodzi współczesny alfabet, którego litery naśladują kształt narządu mowy przy wypowiadani danej głoski. Tak mało wiemy o sobie, a uczymy się obcych bajek (mitologii). 
Dla mnie szokiem były piękne obrazy Zofii Stryjeńskiej bóstw z mitologii słowiańskiej, jakie namalowała jako dekoracje MS Piłsudski i MS Dar Pomorza przed II wś. Ja, po szkołach, maturze i studiach pierwszy raz zobaczyłam takie obrazki na wystawie w Muzeum Narodowym, że o nazwach wielu naszych pogańskich bóstw nie wspomnę.

Obrazek użytkownika u2

17-11-2024 [01:52] - u2 | Link:

"Słowianie mieli zdolność wytapiania metali wcześniej niż na zachodzie Europy"

Na zachód ludzie wędrowali wiekami. Warto zauważyć że wyspy brytyjskie oddaliły się od kontynentu kilka tysięcy lat temu :-)

PS. Co prawda Ziemia okazała się być kulą (elipsą-geoidą), więc ludzkość znalazła się w czarnej dooopie rozpaczy.

PS2 Aby przeżyć, Halucynacje muszą być!

https://www.youtube.com/watch?v=WpGVjs0VScM

Obrazek użytkownika Jabe

17-11-2024 [07:43] - Jabe | Link:

„Są tacy, co twierdzą, że wynalazkiem Słowian są runy, a z nich pochodzi współczesny alfabet...”

Gdzie ich trzymają?
 

Obrazek użytkownika r102

17-11-2024 [08:10] - r102 | Link:

Pani Alino - istniały i istnieją garnki z gliny - nie święci je lepią - w nich nie tylko można trzymać sztuczne kwiatki na kredensie ale i gotować - niech Pani sobie wyobrazi...
Przy okazji mały prztyczek - czy może należy Pani do ludzi którzy uważają że tylko ciepłe potrawy są "kaloryczne" - bo z kilkoma takimi się zetknąłem co uważali że zimne piwo powoduje odchudzanie bo organizm musi je podgrzać a ciepła zupa pasie bo jest właśnie ciepła, no naprawdę...

Co do szczegółów technicznych - w dymarkach nie wytapiano żelaza - nie topiło się bo tam temperatura nie tego - tylko wychodziło takie coś jak ciasto na makaron.
Ale dzięki temu to było mniej więcej żelazo  - gdy w końcu udało się osiągnąć większe temperatury topnienia żelaza -  wytapiało się tzw.  żeliwo /duży dodatek węgla z otoczenia/ - i powstał kolejny problem - ale tu chyba nie miejsce na szczegółowy opis historii metalurgii żelaza :-)

Obrazek użytkownika Alina@Warszawa

17-11-2024 [12:27] - Alina@Warszawa | Link:

Nie zajmowałam się historią odlewnictwa. Od naukowców z Politechniki Świętokrzyskiej, którzy brali udział w "Dymarkach" usłyszałam, że dziś nie potrafimy odtworzyć technologii wytopu żelaza/żeliwa - w takim piecu, czyli współcześni naukowcy nie wiedzą jak uzyskać taki metal, jaki jest w zachowanych dymarkach. To żaden problem, tylko ciekawostka, że nie wszystko wiemy, chociaż niby jest internet i każdy ma bezpośredni dostęp do wiedzy. Co nie zmienia mojego przypuszczenia, że bez metalowych naczyń, bez skutecznej broni nie dałoby się przetrwać zimy w naszych warunkach. Co potrafią Słowianie, a nie potrafią np. Murzyni - wiem o przypadkach, że kupowali tanie tereny w Pensylwanii w USA,  ale nie potrafili ogrzewać swoich domów, znieść zimna podobnego do polskiego i rezygnowali z tamtych terenów. 
Co do garnków glinianych - jak ktoś nie miał żelaznych - musiał mieć gliniane... 

Tematy dietetyczne nie są w kręgu moich zainteresowań publicystycznych :)

Obrazek użytkownika Ptr

17-11-2024 [11:20] - Ptr | Link:

Jesteśmy słowianami w 50%. Nie ma czegoś takiego jak czystej krwi słowianin. Napiszę o tym wkrótce. Te wątpliwości są nieuzasadnione. Ludzie mieszkali od wielu tys lat także na naszych ziemiach. Ale ciekawe jest ,że słowianie mają wg mnie głębszy komponent genetyczny z hg I1 czyli najwcześniejszymi mieszkańcami Europy. Wiem, że indoeuropejczycy zanim weszli do Indii , tam gdzieś za M.Kaspijskim poszukiwali rud metali. Sintashta. 1900BC. Ale Europa też musiała. 

Obrazek użytkownika Ptr

17-11-2024 [19:52] - Ptr | Link:

Po obejrzeniu pogadanki widzę ,że chodzi o trochę inne rzeczy. Wojna Trojańska jest mniej ważna niż jej opis czyli Iliada plus Odyseja. Bo w tej opowieści sformułowano wyobrażenie funkcjonowania świata według greckiej religii politeistycznej , bazujące na więcej lub mniej prawdziwych faktach oraz ówczesnym racjonalizmie. A więc jest to coś w rodzaju greckiej wersji starego testamentu. Zauważmy ,że dość zbliżonego w czasie z Judejskim Starym Testamentem. Czyli to księga opisująca pewne zdarzenia w sferze moralnej , ich zależności i skutki. Boskie w tym rozumieniu to te , które wydają się być powtarzalne, poza zasięgiem woli człowieka. Od tamtego czasu ludzkość poszła naprzód w sferze refleksji. Oczywiście wiele elementów jest aktualnych jak np. pytanie o źródła uzasadnienia dla władzy. Bo zniewaga osobista była świetnym casus beli, a wygrana wojna świetnym pomysłem na utrzymanie władzy. itp, itd. A więc Homer był jednym obok ksiąg Wedy, Starego Testamentu, baśni i przekazów , był jednym z twórców wirtualnego świata kultury , ówczesnego internetu, gdzie można było przeczytać o zdarzeniach nie biorąc w nich udziału i w ogóle nie będąc w tamtym miejscu. A więc to był wspaniały teatr , gdzie Grecy odegrali sztukę na żywo. A inni odlegli w czasie i przestrzeni  zrozumieli treść i stwierdzili ,że też są jakby Grekami.