Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Strategia??
Wysłane przez danuta w 08-11-2024 [20:15]
Nie znamy waszego kandydata na prezydenta Rzeczypospolitej. Wiemy kim jest albo nie wiemy, słyszeliśmy go albo nie słyszeliśmy nigdy, wiemy czego się po nim spodziewać albo nie wiemy, bo na zdobycie naszego zaufania pozostawiacie mu coraz mniej czasu. Zapomnijcie, że wystarczy poparcie skołowanych ludzi od Hołowni i paru zawiedzionych w swoich oczekiwaniach polityków PSL. Jeśli chcecie wygrać te wybory, to my jesteśmy Wam potrzebni.
Rozumiem, że każda strategia ma swoje wady i zalety, ale nie każdy strateg staje w obliczu zaprzepaszczenia ostatniej szansy na niepodległość swojego kraju. Pozostało pól roku na zmobilizowanie 18 milionów Polaków. W mediach jeszcze wolnych zdania są podzielone, w partii do niedawna rządzącej – chyba też, jeśli tak trudno jest tam wyartykułować jedno nazwisko. Oficjalnie przyczyną jest… Platforma Obywatelska i jej zwlekanie ze zgłoszeniem swojego kandydata. Ręce opadają. Czyżby to, co i kiedy zrobi Platforma Obywatelska miało aż taki wpływ na decyzje Prawa i Sprawiedliwości? Na najważniejszą dla całego polskiego narodu, dla istnienia albo upadku państwa polskiego decyzję Prawa i Sprawiedliwości?
Telewizja wPolsce24, kilkadziesiąt minut temu. Marcin Horała, jeden z najodważniejszych, najbardziej aktywnych polityków PiS: „ przeceniamy to, jak zwykły człowiek interesuje się polityką” (…) „Każdy polityk PiS jest tym błotem obrzucany, obrzucany, obrzucany”(…)
To wszystko kontekście wyborów prezydenckich 2025 i ewentualnej kandydatury dr Karola Nawrockiego, w ogóle nie będącego czynnym politykiem, i na szczęście nie będącego politykiem PiS.
Owszem. 99 procent wyborców w Polsce nie wie, kto to jest dr Karol Nawrocki. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że zbliżona, może o jakieś 9 procent liczba wyborców nie wie, kto to jest poseł Marcin Horała. Trudno mieć o to pretensje do zwykłego człowieka, zwykły człowiek ma inne priorytety. Ale co z tym jednym procentem, który wie, kto to jest dr Karol Nawrocki, co z tym ułamkiem procenta, który słyszał jego głos? Czy wystarczy samo nazwisko, czy potrzebny będzie również człowiek - i jakiej ilości wyborców? Z całym szacunkiem dla inteligencji, kultury, dorobku naukowego… dziewięćdziesięciu dziewięciu procent potencjalnych wyborców – zwykłych ludzi - to nie porwie.
Podobnie jak inni wspaniali myśliciele, autorytety prawicy nie mają szans na wygranie prezydentury 2025 z jednego prostego powodu – prawie nikt ich nie usłyszy. Usłyszą ich tylko czytelnicy znający na pamięć ich dzieła, a tych jest, niestety, garstka. (Patrząc na osiągnięcia polskiego szkolnictwa – nigdy nie będzie inaczej.)
Zrozumienie to jedno, a drugie – nie tylko fizyczne, ale i metafizyczne działanie ludzkiego głosu. Jego barwy, modulacji, nośności, przełożonych na siłę urzekania, na siłę przekonywania, bo szepczący czy mruczący, czy nawet sympatycznie piejący kandydat na prezydenta nigdy nie powinien się znaleźć w żadnym rankingu, nawet wstępnym, niezależnie od uporu i zaufania gremiów decydujących. Po prostu nie wybiera się kogoś, kto nie ma szans skutecznie przemówić do ludzi, do wyborców!
Pan poseł Horała podał prosty sposób na wygranie wyborów prezydenckich przez warczącą demokrację – rzucać, rzucać, rzucać tym błotem w polityków PiS. Na pewno się przestraszą. A jeśli się nie przestraszą, to mają szansę być prewencyjnie zdjęci z linii strzału.
Czy już przekroczyliśmy granice absurdu, czy jeszcze coś jest przed?
Wszyscy – cały naród polski, prawie bez naszego udziału, niezależnie od tego, czy chcemy, czy nie – dostaliśmy szansę na coś, co jeszcze nie wszyscy i jeszcze nie do końca rozumiemy. Na wolność. Na rozwój. Na ocalenie. Zamiast po wielkim zwycięstwie prezydenta – elekta Donalda Trumpa natychmiast pójść za ciosem, snujemy niewydarzone strategie.
Ja piszę wprost – jeśli kandydatem PiS w wyborach na prezydenta Rzeczypospolitej 2025 będzie ktokolwiek inny, niż Profesor Przemysław Czarnek – po raz pierwszy od 23 lat nie zagłosuję na PiS.
Komentarze
08-11-2024 [23:57] - Jabe | Link: Co z drugą turą?
Co z drugą turą?