Rozstrzelanie sióstr nazaretanek, które oddały życie za zakładników.
W nocy z 17 na 18 lipca 1943 r. gestapo aresztowało w Nowogródku ok. 120 osób i zapowiedziano, że zostaną rozstrzelane. Siostra Maria Stella jako przełożona domu zakonnego udała się na gestapo by ofiarować życie swoje i pozostałych zakonnic za skazanych. Hitlerowcy nie wykonali egzekucji, 24 lipca 1943 r. wywieziono więźniów do pracy w Niemczech. Wszyscy przeżyli wojnę i ocaleli.
Gestapowcy nakazali siostrom stawić się na komisariacie 31 lipca o godz. 19.30. Jedenaście sióstr nazaretanek, wraz z przełożoną, udało się na gestapo. Noc spędziły na modlitwie zamknięte w niewielkiej piwnicy komisariatu.
W niedzielę 1 sierpnia 1943 r. o świcie gestapowcy wywieźli siostry poza miasto i rozstrzelali w lesie. Według zachowanych relacji Estończyka, który uczestniczył w egzekucji, siostry "w lesie przed straceniem poklękały wszystkie, modliły się, a następnie, klęcząc, żegnały się ze sobą. Matka przełożona każdą błogosławiła. Ostatni cios odbierały na klęczkach".
Zamordowane siostry to: s. Maria Stella od Najświętszego Sakramentu (Adela Mardosewicz CSFN), s. Maria Imelda od Jezusa Hostii (Jadwiga Karolina Żak CSFN), s. Maria Rajmunda od Jezusa i Maryi (Anna Kokołowicz CSFN), s. Maria Daniela od Jezusa i Maryi Niepokalanej (Eleonora Aniela Jóźwik CSFN), s. Maria Kanuta od Pana Jezusa w Ogrójcu (Józefa Chrobot CSFN), s. Maria Sergia od Matki Bożej Bolesnej (Julia Rapiej CSFN), s. Maria Gwidona od Miłosierdzia Bożego (Helena Cierpka CSFN), s. Maria Felicyta (Paulina Borowik CSFN), s. Maria Heliodora (Leokadia Matuszewska CSFN), s. Maria Kanizja (Eugenia Mackiewicz CSFN), s. Maria Boromea (Weronika Narmontowicz SCFN).
Będziemy to niemieckim ludobójcom pamiętać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 731
Wiemy o niemieckich zbrodniach wobec Kościoła.Wiemy o poświęceniu zakonów przechowujących Żydów,żydowskich dzieci którym wyrabiano ,,lewe'' świadectwa chrztu i metryki urodzenia czy oganizowato przerzuty bzpiezne miejsca.Ale ważne jest ja to po latach jest oceniane.I tu zdumienie.Kościół nagle stał się wrogiem do zniszczenia.Jak zrozumieć fakt że MEN cofnęło wsparcie dla szkół katolickich,a dotowane będą z budżetu szkoły muzułmańskie,ukraińskie,żydowskie.Gruba kreska czy eliminacja religii katolickiej?
Lewactwo i komunistyczne scierwa zawsze zwalczały wszystko co patriotyczne w tym wiarę katolicką niczym się nie różniąc z ludobójcami niemcami, a takich potomkowie lewactwa tęczowego w Polsce wybrali za pizzę to co mamy...