Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Tusk zlekceważył Sarkozy'ego i premierów Czech, Węgier i Słowacji

Ryszard Czarnecki , 19.06.2008

To przysłowie pasuje jak ulał do szefa rządu RP. Na Grupę Wyszehradzką wpadł na chwilę, jak po ogień, pokazując partnerom z Czech, Słowacji i Węgier, że ma ich w nosie. Spieszył się na oprowadzanie Angeli po starym Gdańsku. Doceniam pasje turystyczne Tuska, ba, uważam nawet, że jako przewodnik po stolicy Pomorza byłby lepszy niż jako premier - ale są granice nonszalancji. Naszym południowym sąsiadom (plus Madziarom) grać na nosie nie przystoi, ale też nie warto: wcześniej czy później będziemy ich potrzebowali. Gorzej, że prezes Rady Ministrów zlekceważył również... Prezydenta Francji, który specjalnie pojechał z Paryża na spotkanie Wyszehradu do Pragi. Tuska nie zastał, ale mu powiedziano - usłużnie - że polski premier jest nieobecny, bo właśnie wyjechał, żeby spotkać się z kanclerz Merkel... Sarkozy odebrał to jako policzek, czyli... właściwie.

Pytania za pół punktu: czy nie można było zrobić tour po Gdańsku z Angelą w innym terminie? Czy "ocieplając" relacje polsko-niemieckie trzeba jednocześnie zrażać sobie Pragę, Bratysławę i Budapeszt oraz irytować - i to tak zupełnie za darmo - Paryż? Czy spotkania z Sarkozy są dla Tuska ważne tylko wtedy, gdy stanowią "konkurencję" dla spotkań prezydentów Polski i Francji? Czy warto odpuszczać, ot tak sobie, formułę niełatwą, ale jednak wartą wykorzystania, jaką jest Grupa Wyszehradzka? I wreszcie: czy opłaca się lekceważyć duży kraj, który dosłownie za 2 tygodnie obejmie prezydencję w UE?

Pytania tylko za pół punktu, bo i odpowiedzi są retoryczne... XXXDziennikarze chcą nie tylko objaśniać świat, ale również - jednocześnie! - być politycznymi liderami wskazującymi obywatelom właściwy kierunek. Widać to wyraźnie ws. Traktatu Lizbońskiego i sytuacji poreferendalnej w Irlandii. Misjonarski zapał "Dziennika" w tym zakresie wręcz mnie wzrusza. Ta głośna komenda: "Do ratyfikacji raźno marsz!"... W roli propagandysty szybkiej, na łapu-capu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, obsadził się również Kamil Durczok, szef Faktów TVN. To z kolei przykład "faktów kreowanych", bo przecież nie opisywanych... Ja rozumiem, że miło być przewodnikiem ludzkości, ale - po pierwsze: po co z takim zadęciem? A po drugie: czemu taki kontrowersyjny drogowskaz?

 

Donald Tusk nie jest świętym Ojcem Pio i nie jest w stanie (może i lepiej) być w dwóch miejscach na raz. To zrozumieć można. Nie sposób natomiast zrozumieć i usprawiedliwić faktu, że na skutek bałaganu w Kancelarii Premiera lub (i) w MSZ polski premier umawia się w tym samym czasie i na szczyt Grupy Wyszehradzkiej i na spotkanie z kanclerz Niemiec. Francuskie powiedzenie mówi, że kto za wiele bierze to źle ściska.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 972
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 814
Liczba wyświetleń: 8,067,049
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią
  • GŁOŚNY RYK UNIJNEJ KROWY. I TYLKO RYK....

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności