Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Rewanż wkrótce
Wysłane przez ryszard czarnecki w 10-05-2024 [08:08]
Pani Ursula Gertrud von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej i kandydatka Europejskiej Partii Ludowej (tam, gdzie PO i PSL)na tę funkcję ponownie nawet nie raczy udawać, że jest bezstronna i obiektywna. Jej przyjazd do Polski ma jeden polityczny powód: poprzeć Donalda Tuska i Koalicje Obywatelską przed wyborami do europarlamentu, które odbędą się równo za miesiąc i jeden dzień. Przed wyborami do Sejmu RP szef jej rodziny politycznej EPL i kolega z CDU-CSU Manfred Weber wprost żądał, aby Polacy nie głosowali na PiS- tak, jak teraz poucza Rumunów, żeby nie głosowali na prawicowy AUR i Węgrów, żeby nie wspierali FIDESZ-u.
To oczywiście ingerencje w wewnętrzne sprawy Polski – choć jakoś Niemcy mnie tym zaskoczyli. Herr Weber robił to brutalnie, Frau von der Leyen bardziej w rękawiczkach – ale wymowa jest jednoznaczna: nasi zachodni sąsiedzi mówią Polakom, jak mają głosować. Także zresztą Madziarom, Rumunom itd. itp. Jednak ten kij ma dwa końce. Szefową KE wybrał europarlament jedynie dziewięcioma głosami i były to głosy europosłów PiS, którzy – słusznie – chcieli wówczas zablokować antypolskiego komisarza Fransa Timmermansa. Po tej kadencji i tej wizycie Niemka nie ma co liczyć na poparcie europosłów PiS i może mieć problem z wyborem.
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (08.05.2024)
Komentarze
10-05-2024 [08:42] - sake3 | Link: No ale ta wysuszona mumia
No ale ta wysuszona mumia zawsze może liczyć na Tuska na zasadzie wzajemności w usłudze wspierania.
10-05-2024 [10:52] - Hornblower | Link: No to po co to jęczenie i
No to po co to jęczenie i żale nieustanne na panią von der Coś Tam? Widziały gały co brały. Jak ją PiS wybierał, no to ma co wybrał. Można by przecież szukać porozumienia w PE i próbować budować koalicję przeciw pani von der Coś Tam, ale to zapewne przerasta naszych polityków. Zresztą są zajęci ważniejszymi sprawami, tj. wyścigiem do koryta.
10-05-2024 [15:47] - sake3 | Link: Pani Coś tam to jednak
Pani Coś tam to jednak spryciula.Oprócz uśmiechów do bezzębnego i pomarszczonego Tuska zamierza przyciągnąc na swoją stronę Rumunię aby poparła zmianę traktatów a wtedy i jej będzie łatwiej po mglistych obiecankach Paniusia Leyen stara się o powtórne przewodniczenie KE bez względu na korupcyjne powiązania z firmą Pfeizer.To już mówi o kształcie UE w przyszłości.