Wiedzieli zbyt dużo?

Czy Jacek Protasiewicz dysponuje wiedzą na temat seryjnego samobójcy, grasującego w czasie poprzednich rządów Donalda Tuska, eliminującego wszystkich którzy mieli wiedzę PO-smoleńską, a robił to przeważnie w piątkowe popołudnia, kiedy prokurator nie zlecał w weekend sekcji zwłok?
To jest temat szczególnie istotny. Dobrze że wychodzi na powierzchnię.

Lista seryjnego samobójcy

Wiedzieli zbyt dużo? Chcieli mówić? A może naprawdę przytrafiły im się wypadki czy depresja? Niewyjaśnione zgony zdarzały się nie tylko w czasach FOZZ i „świetności” podwarszawskich mafii. W ostatnich latach takich przypadków było wiele.
 
– Grzegorz Michniewicz – dyrektor generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, członek rady nadzorczej PKN Orlen. Jego ciało znaleziono 23 grudnia 2009 roku a więc w dniu, w którym do Polski wrócił remontowany w Rosji TU – 154, który później rozbił się w Smoleńsku. Grzegorz Michniewicz miał dostęp do najbardziej poufnych informacji i dokumentów. Według oficjalnych ustaleń powiesił się na kablu od odkurzacza. Odnalezione ciało nie wisiało. W momencie śmierci Michniewicz klęczał.
– Marek Dulinicz – specjalista w dziedzinie archeologii średniowiecza, zastępca dyrektora Instytutu Archeologii i Etnologii PAN do spraw naukowych. Miał na czele grupy archeologów jechać do Smoleńska badać teren katastrofy. Zginął razem z żoną w wypadku samochodowym.
– Siergiej Tretiakow – były agent rosyjskiego  wywiadu, który przeszedł na stronę USA. Zmarł 13 czerwca 2010 roku. Najpierw poinformowano, że zadławił się podczas posiłku, kolejna wersja mówi o ataku serca. Włoscy dziennikarze utrzymywali, że śmierć byłego szpiega „miała związek z katastrofą smoleńską”.
– Eugeniusz Wróbel – wiceminister transportu, wykładowca na Politechnice Śląskiej, jeden z najlepszych w Polsce znawców komputerowych systemów sterowania lotem. Eugeniusz Wróbel poddawał w wątpliwość wersję MAK. Oficjalnie poinformowano, że zabił go i poćwiartował własny syn a następnie wrzucił do Zalewu Rybnickiego. W pokoju, gdzie miało dojść do zbrodni nie znaleziono śladów krwi. Domniemany sprawca trafił do szpitala psychiatrycznego.
– dr Ryszard Kuciński – były prokurator, adwokat, radca prawny, jeden z najbliższych zaufanych współpracowników Andrzeja Leppera. Jako prawnik obsługiwał spółki, w których zasiadali ludzie związani ze służbami specjalnymi lub byli funkcjonariusze służb. To właśnie u Ryszarda Kucińskiego, Andrzej Lepper zdeponował dowody obciążające ważne osoby w państwie, które chciał ujawnić. Sam Kuciński twierdził, że gdyby ujawnił te dokumenty wiele karier „wyleciałoby w powietrze”. Zmarł w szpitalu.
- Róża Żarska – współpracowniczka Andrzeja Leppera. Miała umrzeć z powodu jakiejś choroby w Moskwie. Nekrolog ukazał się kilka tygodniu po pojawieniu się pierwszych, mało konkretnych danych nt. jej śmierci
– Wiesław Podgórski – był doradcą Andrzeja Leppera ds. kultury i dziedzictwa narodowego w czasie, gdy ten był ministrem rolnictwa. Odpowiadał za budowę na polach Grunwaldu pomnika upamiętniającego bitwę pod Grunwaldem, co wzbudzało wiele kontrowersji. Pod koniec czerwca 2011 roku popełnił samobójstwo.
– Andrzej Lepper – polityk Samoobrony, vce premier w rządzie PiS – LPR – Samoobrona, znaleziony został wiszący w swoim biurze. Przyjaciele Leppera twierdzą że polityk Samoobrony nie był skłonny do takiego czynu. Sekcję zwłok przeprowadzono z opóźnieniem.
– Dariusz Szpinieta – ekspert i prezes spółki lotniczej Ad Astra Executive Charter SA. Zawodowy pilot, instruktor pilotażu, wielki miłośnik lotnictwa. Kilkakrotnie wypowiadał się w mediach na temat katastrofy smoleńskiej, mówiąc że lot TU – 154 był lotem wojskowym. Szpinieta zawiadomił również prokuraturę o podejrzeniu korupcji w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. W roku 2011, został znaleziony martwy w łazience, podczas wakacji w Indiach, choć jego towarzysze twierdzili, że przed powieszeniem był w dobrym humorze.
– Jerzy Pronobis – był prezesem spółki Club&Travel, zajmującej się rozprowadzaniem biletów na Euro2012 w Polsce i na Ukrainie. Pojawiały się głosy, że dytrybucja biletów na Mistrzostwa Europy przebiegała w atmosferze korupcji i układów. Oficjalnie podaje się, że Pronobis popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg.
– płk Leszek Tobiasz – były oficer WSI, główny świadek oskarżenia w tzw. aferze marszałkowej dotyczącej m.in Bronisława Komorowskiego. Po przegranych przez PiS wyborach zgłosił się do ówczesnego Marszałka Sejmu – Bronisława Komorowskiego informując o rzekomej korupcji w szeregach Komisji Weryfikacyjnej WSI co okazało się nieprawdą, ale umożliwiło działania operacyjne w stosunku do członków Komisji. W marcu 2012 miał zeznawać, ale nie zdążył bowiem zmarł kilka tygodni wcześniej podczas imprezy tanecznej. Miał uderzyć głową o parapet.
– Jerzy Urbanowicz –był m.in pracownikiem kontrwywiadu, gdzie zajmował się kryptografią i teleinformatyką. W 2012 r. został sekretarzem komitetu organizacyjnego konferencji poświęconej badaniom katastrofy polskiego Tu-154M w Smoleńsku metodami nauk ścisłych. Był też m.in członkiem Rady Naukowej Instytutu Polska Racja Stanu im. Lecha Kaczyńskiego. Urbanowicz był również współautorem raportu, mówiącego że PKW korzysta z rosyjskich serwerów, a co za tym idzie, że służby rosyjskie mogą wpływać na wyniki wyborów w Polsce. Naukowiec chorował na serce, zmarł dzień po ujawnieniu raportu.
– Krzysztof Knyż – operator Faktów, który razem z Wiktorem Baterem był na miejscu katastrofy. Zmarł w Moskwie na sepsę.
– Remigiusz Muś – technik pokładowy JAKa 40, który wylądował w Smoleńsku tuż przed TU – 154. Otwarcie mówił, że słyszał przez radio, jak kontrolerzy lotów zezwolili załodze prezydenckiego samolotu zejść na 50 metrów. Prokuratura od razu poinformowała, że było to samobójstwo. Jego znajomi twierdzą, że przed śmiercią czegoś bardzo się bał.
– gen. Sławomir Petelicki – twórca GROM, ostro krytykował ustalenia komisji Jerzego Millera, krytykował premiera za nie zwrócenie się o pomoc w wyjaśnieniu sprawy do NATO. Ujawnił również smsa, którego zaraz po katastrofie rozsyłali działacze PO. Zawierał on instrukcję, wedle której wszystkiemu winni mieli być piloci TU – 154. Gen. Petelicki twierdził też, że Amerykanie fotografowali z satelity lotnisko w Smoleńsku i mają wszystko „klatka po klatce”. Petelicki został znaleziony z raną postrzałową w garażu w miejscu nieobjętym obrazem kamer ochrony. Oficjalnie było to samobójstwo.
– Stefan Zielonka – szyfrant Służby Wywiadu Wojskowego, posiadający dostępy do najtajniejszych informacji wywiadu wojskowego. Znał klucze, hasła, systemy tajnej komunikacji, również natowskiej, był zorientowany w kwestii polskich służb wywiadowczych za granicą. W kwietniu 2010 dwóch mężczyzn znajduje rozkładające się ciało a przy nim sznur, rzeczy niezidentyfikowane przez rodzinę i doskonale zachowane dokumenty. Badania kośćca wykazały, że ciało należy do szyfranta Zielonki, badania zęba jednak wykluczyły to. Ostatecznie w czerwcu 2010 roku, poinformowano że znalezione zwłoki to zwłoki szyfranta Zielonki.
– bp Mieczyslaw Cieślar – duchowny, był przewodniczącym Kolegium Komisji Historycznej w sprawie inwigilacji luteran przez SB. Twierdził że już po katastrofie TU – 154 otrzymał sms od jednego z pasażerów – ks. Adama Pilcha. Zginął w wypadku samochodowym.
– Dariusz Ratajczak – doktor historii na Uniwersytecie w Opolu ochrzczony mianem antysemity za przytoczenie w swojej książce cytatów ludzi kwestionujących Zbrodnię Oświęcimską. Wyrzucony z uczelni, bez szans na znalezienie nowej pracy, utrzymywał się ze zmywania naczyń i palenia w kotłach c.o. Znaleziony został martwy w samochodzie stojącym na parkingu przed supermarketem. Oficjalnie mówiło się, że samochód stał tam prawie dwa tygodnie. Wielce prawdopodobne jest jednak to, że auto zostało podrzucone później.
KJ/parezja.pl
https://www.fronda.pl/a/lista-seryjnego-samobojcy,59218.html

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika spike

05-05-2024 [22:39] - spike | Link:

Towarzystwo z kręgu Tuska musiało wiedzieć, w końcu mieli pod sobą służby wywiadu itp. a przez skręcanie śledztwa, musiał być w to umoczony, inaczej by nakazał podjąć specjalne dochodzenie, nic nie zrobił, podobnie jak w raporcie Millera, czy śledztwie smoleńskim, nad którymi miał kontrolę i decydował, dlatego raport Millera jest kopią raportu MAK.
Tusk jest umoczony w zbrodnię smoleńską, nie bez powodu dostał ochronę od Merkelowej, ma krew na rękach.

Obrazek użytkownika u2

06-05-2024 [10:00] - u2 | Link:

Film ilustracyjny o "seryjnym". Nie ma wszystkich ofiar. Paru chyba wpisano omyłkowo:

http://https://www.youtube.com/watch?v=0mFfMnEyqNA&list=PPSV

18 ZABÓJSTW SERYJNEGO SAMOBÓJCY

Obrazek użytkownika Darek65

06-05-2024 [09:30] - Darek65 | Link:

Tusk jest tylko pionkiem, na którego są mocne kwity. On się bardzo pilnuje. bo wie, że jedno nieostrożne słowo i go nie będzie.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

06-05-2024 [09:49] - AŁTORYDET | Link:

Tusk doskonale wie, że istnieje tylko z łaski i tylko fizycznie, biologicznie. Nie jest ani wolny, ani suwerenny. Ale wie, z kim zagrał. I ma syna, córkę i wnuki. O nich się pewnie troszczy, bo sam śmierdzi padliną. 

Obrazek użytkownika SilentiumUniversi

06-05-2024 [09:52] - SilentiumUniversi | Link:

A czemu Protasiewiczowi tak zależy na zatopieniu Kierwińskiego? Kto spoił Kierwińskiego? Czy Protasiewicz stosuje "taktykę Hamleta"?

Obrazek użytkownika sake3

06-05-2024 [10:48] - sake3 | Link:

@SilentiumUniversi.....Dlaczego zaraz ,,spoił''? Podejrzewa Pan czyjąś ingerencję? Jak się dowiedzielismy w ekipie Tuska pije się dużo i często.Nic dziwnego ,trudno znosić ataki szału Tuska na trzeźwo.I chyba po to dziś Kierwiński udał się do szpitala na ,,badania''.Pewnie lekarze będą musieli znaleźć jakieś medyczne wytłumaczenie jego wczorajszego stanu.Tyle,że stan chorego na nowotwór z przerzutami Ziobro został określony przez koalicję jako symulacja a w przypadku Kierwińskiego okaże się,że to skutek upału.  

Obrazek użytkownika u2

06-05-2024 [10:54] - u2 | Link:

Protasiewicz jaki by nie był, to nie ukrywa że pije. A K. udaje że jest wielbłądem. Kiedyś był szefem ogólnopolskich struktur PO, więc jest niewygodny dla Tuska i ferajny. Dlatego zabezpiecza się przed ich ewentualnymi atakami, niekoniecznie procesowymi. Trudno mi również odmówić dla p. Protasiewicza patriotyzmu. Takiego naiwnego, ale jednak patriotyzmu. Jednak postawił się Niemcom lecąc Lufthansą. Od tamtej pory zaczęły się jego kłopoty z PO :-)

Obrazek użytkownika SilentiumUniversi

06-05-2024 [11:16] - SilentiumUniversi | Link:

Być może sam się spił. Nie przesądzam. Ale i nie byłbym zdziwiony, gdyby ten sukces miał jakiegoś ojca. Nie zazdroszczę policjantom i lekarzom, na których to padło.