Bardzo krótko, bo mam tylko komputer użyczony na pół godziny...
Dziś mamy 2 rocznice: pierwsza to z okazji uchwalenia pierwszej w Europie i drugiej na świecie Konstytucji a druga i ważniejsza dla mnie jest rocznica powierzenia losów Polski w ręce Maryji dokonana przez króla Kazimierza Jagiellończyka w czasie Potopu Szweckiego. Dziś nazywamy je Świętem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, które to święto na wniosek polskich biskupów oficjalnie ogłosił ponad 100 lat temu papież Benedykt XV.
Polska jest od tej pory pod opieką Matki Świętej i warto do niej zwracać, aby wyprosiła u swego Syna Jezusa Chrystusa łaski dla naszej Polski.
A one są potrzebne teraz, kiedy grozi nam utrata naszej Ojczyzny, co się stanie gdy postkomunistyczne elity spod znaku A. Gramsciego, Szkoły Frankfurckiej czy A. Spinellego z jego "Manifestem z Ventotene" wprowadzą w życie swoje chore idee i doprowadzą do zjednoczonej Europy. Zniemczona UE chce bowiem zbudować jedno Superpaństwo Europa zarządzane przez Berlin i Brukselę, co definitywnie zabierze Polsce niepodległość, suwerenność i wolność. Do tego dojdzie zabranie nam naszej katolickiej wiary, naszej historii, języka, tradycji, rodziny, własności prywatnej.
I niestety mamy też obecny rząd, który jest całkowicie ubezwłasnowolniony przez Niemcy i prowadzi swoją politykę tak jak owe Niemcy mu nakażą. Sami to zrobiliśmy poprzez akt wyborczy a ja do tej pory nie jestem w stanie tego zrozumieć.
Mamy więc naszą Królową - Matkę Bożą i prośmy ją, żeby nasza Ojczyzna przetrwała ten komuszy najazd na Polskę. Kiedyś krążyło powiedzenie: "Przeżyliśmy najazd szwedzki, przeżyjemy i sowiecki". I sądzę, że przez wstawiennictwo maryjne będę mógł powiedzieć: "Przeżyliśmy najazd szwedzki, przeżyjemy i unijny"!
Trzeba jednak powrócić do Boga, do Jezusa Chrystusa, choć wiem, że sam Kościół Katolicki z powodu papieża Franciszka przeżywa obecnie mocny kryzys. Ale i jego przetrwamy!
Pozdrawiam ze szpitala!
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 814
Z tym, że, to nie Kazimierz Jagiellończyk w czasie Potopu Szwedzkiego powierzył kraj opiece Maryi. Kazimierz Jagiellończyk zmarł w Grodnie 7 czerwca 1492. Potop Szwedzki zaczął się 162 lata później. Król. o którym mowa, to też Kazimierz, tyle, że Jan II Kazimierz Waza, więc łatwo o pomyłkę. Zresztą, tam jest cała masa niuansów związanych z tym królem, ale to nie pora.