„Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz” - taki tytuł dzisiejszego materiału dedykuję tym co innych obwiniają na portalu Nasze Blogi.pl o chamstwo a sami nimi są. Pisałem o tym już w niektórych materiałach.
Nie będę osobiście oceniał takie postępowania ( sam pewno też nie byłem i nie jestem bez winy - przyznaję, ale jak mnie nieraz poniosło, potrafiłem publicznie za to przeprosić) - lecz według mnie nie może być tak iż ktoś kto permanentnie obraża innych sam nie widzi swoich słów i swego postępowania, ba oskarża i obwinia innych o chamstwo. Oto przykład komentarzy jednego z komentatorów na NB piszących od 7 lat 6 miesięcy komentarze przeze mnie przeczytane i tutaj zacytowane :
„Sami zachowujecie się jak psychopaci. Tezeusz chce jebać osranego, co z pewnością nie jest oznaką zdrowia psychicznego, a jest oznaką zajoba do potęgi, może nawet wyklętego. Ty, u2, chodzisz za mną jak ciota - to też normalne nie jest choć zgodne z najnowszą modą..”.
„Tak, śmieciu, zapytany o konkret zasłaniasz się niedzielą. Cały tydzień srasz po nogach, to w niedzielę idziesz srać do kościoła.”
„NIedziela przestała ci przeszkadzać, by się zwracać chujem do kogoś?”
„Widzisz, jakim jesteś ograniczonym durniem?”
„Zawziętość, z jaką robisz z siebie szmatę, jest dla mnie dowodem na trafność moich słów. A twa bezsilność jest dodatkowo groteskowa.”
„Już wymiękasz? Po dwóch moich pytaniach zesrałeś się, pociekło po nogach i akcja-ewakuacja. Dupa z króla.”
„Pamiętasz, ale nie potrafisz trzech zdań napisać, o czym było. Hehehe... to nie było żadne technikum tylko szkoła specjalna właśnie dla debili.”
„Wiesz, dlaczego jesteś taki durny, że ledwo technikum masz? Bo nie jesteś w stanie sformułować myśli i doprowadzić wątku do końca. Zatrzymałeś się na etapie srania w gacie, puszczania bąków oraz dupy z króla - dalej już nigdy nie pójdziesz.”
„Gdzie, kretynie, nie ma parowania i skraplania? W cyklu, który nie musi być zamknięty?”
„Są, wiejski głupku, po nieukończonym technikum. Są znów w Renault. I nie tylko...”
„Zatrzymałeś rozwój swego mózgu na etapie konia z pizdoj i już nigdy na nic więcej nie będzie cię stać.”
„Co, ja, kurwa, nie wyląduję? No i w pizdu, taki misterny plan.”
„O co sobie kopyta połamał przy trzydziestu? O poduchę na ryj, drugą na kolana i kurtynę z boku? „
„I co - zesrałeś się po raz kolejny, debilu z technikum. Durny się urodziłeś, durny szkoły nie skończyłeś i durny umrzesz.”
„Znów wtopiłeś durniu bez szkoły.”
„Jest dla mnie najzupełniej oczywiste, że taki bolszewicki cwel, jak ty, nie rozumie, o czym piszę. Bolszewika nie interesuje "dlaczego" tylko "kto" - jak ciebie.”
„Nie nienawiść tylko konsekwencja: skoro ja dla ciebie jestem członkiem, to ty dla mnie jesteś cwelem, sam przyznasz, że to oczywiste. Bardzo się przy tym cieszę, że lepiej na tym wychodzę - też to musisz przyznać oblizując usta, po kiszce.”
„A dziś znów pisałeś z telefonu, przy świecy podczas Liturgii Światła? Triduum, a ty siedzisz na dupie - prawdziwy katolik „
„Mylisz się kolego - PiSu nie lubię za takich dupowałazów, jak ty. Ludzi bez honoru, bez ambicji, bez systemu wartości, zakłamanych, obłudnych, z których można zrobić szmaty tylko za pomocą telewizora. Wychowanych w komunie, którzy tęsknią za komuną jako czasu swej młodości.”
„Rura ci zmiękła. Tak długo, jak długo będziesz mnie próbował obrażać, tak długo robisz członka z Jezusa.”
„W Wielkim Tygodniu stanąć pod krzyżem i powiedzieć "ty może i dupy nie dajesz ale loda z POłykiem wszystkim lemongom to na bank" - brzmi dokładnie tak, jak napisano w Ewangelii.”
„Mordę ci zamknąłem na dobre dwoma krótkimi akapitami. Jedynie z członkiem możesz biegać i rżeć.”
„Nawiązując do dupy - gdybyś tak się odlał na przylądku Canaveral, to pewnie byś pisał, że uczestniczyłeś w amerykańskim programie podboju kosmosu, co?”
„Prawidłowo - czuj się rozyebany. Jak zawsze.”
„Jaja to były wtedy gdy mało wczoraj nie zdechłeś przy klawiaturze. Jakby nie patrzeć, to tylko ja robię z ciebie szmatę jednym swoim krótkim zdaniem, prawda? Mało ze skóry nie wylazłeś. Przyznam, że i dla mnie był to niespodziewany ubaw.”
„Gdybyś jutro zdechł, to bym nawet nie splunął na ciebie, bo na gówno się nie pluje, tylko zakopuje. Wyskoczyłeś z cewkami i moim ojcem, bo chciałeś dogryźć, ale wyszło, że mój ojciec o mnie dbał, w twój na ciebie szczał.”
„Tego, że mnie mój ojciec uczył, a ciebie twoj olewał ciepłym moczem - też nie możesz zapomnieć. Prawidłowo.”
„Trafiłem, co? Sam zacząłeś, to dostałeś kopa w ryj. Tatuś w dupie cię miał.”
„Widzisz teraz, jakimi skromnymi środkami doprowadziłem do tego, że miałeś xuja w ustach? Przy okazji wyjawiłeś, co cię zżera.”
„To jakim trzeba być durniem, ofermą czy też leniem i trutniem, by zamiast korzystać z takich darów niebios, jęczeć, że własny uwiąd”
„A ty wysłałeś obesranie z mlekiem swego ojca”
„"jak mam być takim chujem"
itd…itd…
Zgadnijcie kto to pisze podpowiem @https://naszeblogi.pl/us…
P.S. Życie dopisało dzisiaj puentę ( z hiszpańskiego - most ) po wyjaśnieniach z Panem @tricolour - podaliśmy sobie symbolicznie rękę na zgodę.I to jest podsumowanie tego materiału.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2729
"ja mogę podać nogę" jak mówił TW Bolek do TW Olka.
:)))))))
Nieraz tak trzeba, nigdy nie wiesz czy twój adwersarz nie jest wartościowym człowiekiem ?
no nie jest, a jest toksyczny,
a Papcia Franciszka bym w to nie mieszał.
Za moich czasów gdy bylismy " piękni i młodzi" teraz jesteśmy tylko piękni, dziewczyny się szanowały, były skromne, kulturalne i przede wszystkim porządne. Sztuka było zlapać sie za ręce w miejscu publicznym. Były świetne jako żony i matki. A dzisiaj ? Sex od najmłodszych lat z byle kim i byle gdzie i skrobanki bo się zapomniało o mózgu. Kiedyś takie zachowanie nazywano.... puszczalskie tufty lub kur...
A dzisiaj żaden porządny facet czegoś takiego za żonę nie weżmie.. po co dla kumpli ? Czy te smartfonowe panny tego nie rozumieją ? Babcia kiedys mi mówiła :
"Prostututka, to zawód ...Qurwa..to charakter"