Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

„Śmierć kosi niby łan”: od Alfreda Olesia do Mariana Rose

Ryszard Czarnecki , 03.02.2024
Na specjalne życzenie czytelników kontynuuję cykl o tragediach na torze. Żużel to sport, niestety, śmiercionośny. Kiedyś oczywiście znacznie bardziej niż dziś – teraz cały system zabezpieczeń, dmuchanych band itd. powoduje, że wypadków śmiertelnych jest znacznie mniej niż pół wieku czy ćwierć wieku temu. Ale zawsze będzie to sport statystycznie znacznie bardziej narażony na ludzkie dramaty – bardziej niż lekkoatletyka, gdzie czasem nieszczęśliwie rzucony oszczep ugodzi sędziego.

Dziś zajmę się tymi polskimi żużlowcami, którzy zginęli na torze już za mojego życia (urodziłem się w styczniu 1963) - poprzednim cyklu pisałem o tych, którzy zginęli w latach 1950-62, poczynając od legendarnego Aldreda Smoczyka.

Pierwszym z nich był 22-letni Rybniczanin Alfred Oleś, zawodnik Górnika, późniejszego ROW (dziś to RKM). W czasie treningu w sezonie 1965 uderzył w bandę. Po kilku dniach zmarł w szpitalu.

W tym samym roku zmarł Polak startujący w Anglii 33-letni Tadeusz Teodorowicz jeżdżący dla angielskiego klubu Swindon Robins. W czasie meczu w West Ham na ostatnim wirażu wpadł z impetem w bandę. Było to 1 września 1964, ale śmierć nastąpiła po ponad czterech miesiącach w wyniku obrażeń doznanych właśnie na torze. Pochowano go w Swindon.

Kolejnym żużlowcem, który zginął w tym czasie - i kolejnym na skutek uderzenia w bandę – był 21-letni zawodnik Motoru Lublin Tadeusz Tkaczyk. Doznał poważnych urazów po wypadku w czasie towarzyskiego meczu swojej drużyny z rzeszowską Stalą. Było to 3 maja 1966 roku. Zmarł w szpitalu cztery doby potem.

Rok później – w 1967 – podczas meczu Polonia Piła – Start Gniezno, który odbywał się 13 sierpnia, ciężki wypadek miał zawodnik gości Andrzej Walicki. Zmarł następnego dnia.

Kolejna śmierć na torze w naszym kraju miała miejsce trzy lata później – i był to jednocześnie pierwszy śmiertelny wypadek na torze w Toruniu. Podczas zajęć szkółki miejscowej Stali (poprzedniczki Apatora) 28-letni Benedykt Błaszkiewicz (dość zaawansowany wiek, jak na żużlową szkółkę, przyznajmy) nie opanował motocykla i wjechał w siatkę. Niestety miał strasznego pecha, bo motocykl spadł mu na głowę. Torunianin zginął w wyniku urazu czaszki.

W tym samym roku zginął w Toruniu żużlowiec, który był legendą żużla nie tylko w mieście Mikołaja Kopernika, ale w Polsce. To polski mistrz świata w drużynie (1966) Marian Rose. 37-letni zawodnik był kolejną ofiarą uderzenia o bandę. Działo się to w czasie meczu ze Stalą Rzeszów. Po uderzeniu głową w bandę przejechał go jeszcze inny jeździec. W pogrzebie najlepszego wówczas toruńskiego zawodnika w historii uczestniczyło 50 tysięcy ludzi. Spoczywa na  cmentarzu Najświętszej Marii Panny w Toruniu znajdującym się przy ulicy Wybickiego. Jego nazwiskiem nazwano jeden z najnowocześniejszych stadionów żużlowych na świecie - Motoarene w Toruniu, którą oddano do użytku 39 lat po śmierci Mariana Rose...

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (30.01.2024)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 255
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 827
Liczba wyświetleń: 8,070,325
Liczba komentarzy: 10,990

Ostatnie wpisy blogera

  • Unia-Ukraina: dać pieniądze,aby korupcja kwitła?
  • Widmo cywilizacji śmierci krąży nad Strasburgiem...
  • MERCOSUR CZYLI SŁABOŚĆ POLITYKI ZAGRANICZNEJ RP

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Ijontichy, Ciekawe..ile padnie trupów przy podziale tych pieniędzy? Mafia rosyjska,mafie ukraińskie,mafie żydowskie i te zwykłe,ale z kałachami.Ale by był film akcji :-))
  • Marek Michalski, "Oby z gruzińska aktywistka nie było tak,jak z bialoruskim młodym "opozycjonista",który po.paru latach okazał się agentem służb Łukaszenki."Tak to już jest z walczącymi za wolność naszą i waszą,…
  • Ijontichy, Jacek Karnowski zapłacił stawkę "od notki" ,to Czarnecki szuka jeszcze frajerów...dobre i każde 2 złote..

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności