Lex REX

O wiatrakach i Oetkerze napisano już wiele. Ja tylko dodam, że plan jest podobny jak z gównem od polskich zakładów Oetkera, czyli Niemcy chcą się pozbyć zużytych turbin podobnie jak przeterminowanego żarcia. O kosztach utylizacji już nie wspomnę, bo to oczywista oczywistość. Nie zapominajmy także o dziesiątkach tysięcy ton różnych śmieci, które to Niemcy zwieźli już do Polski - i nie bardzo się kwapią je zabrać. No cóż, Donald ostro pracuje na nową ksywę: "Króla Śmieciarzy". Mamy już w Warszawie  Trzaskowskiego "Kałboja", więc jak pójdą w pary, to następne wybory prezydenckie będą pod hasłem: "Śmieci i gówno -  podzielimy po równo!"


Niemiecka jakość
Wielka promocja - dzisiaj premiera,
Sprzedadzą Polakom gówno Oetkera,
I na wiatraki coś się należy,
Vivat Polonia - i wszyscy frajerzy!

A po Nowym Roku tuskoidy szykują nam narodową bidę. Tradycyjnie jak za dawnych rządów Donalda: jedną ręką dadzą niektórym podwyżki płac, a drugą, podniosą ceny za energię i na żywność. Bilans wyjdzie na plus dla Donalda. Wszyscy stracą, bo wraz ze wzrostem cen energii wzrosną wszystkie ceny. Mnie ciekawi jedno, jak Donald naprawi "krzywdy" esbekom? Jeśli przywróci im kilkunastotysięczne emerytury i podniesie kwotę wolną od podatku do 60 tys. zł. = właśnie pod te emerytury - to za 6 miesięcy Polska jest bankrutem. Nie wspomnę już o lawinie roszczeń płacowych po takim ruchu.

Polski biznes nie sprosta takim rozwiązaniom, czyli wzrośnie bezrobocie. No i o to właśnie chodzi. Bo znów najzdolniejsi pojadą zbierać szparagi do Niemiec. No wiem, jestem już nudna w tych wróżbach. Ale nigdy nie przestanę Was ostrzegać przed tym "królikiem z niemieckiego kapelusza". Tak tak, wybraliście sobie koalicję, dokopaliście PiS ... a reszta się nie liczy. Tylko jak za rok, znów z emigracji zaczniecie tu pisać głodne kawałki, to jak kiedyś, na frajerach nie zostawię suchej nitki.

Dziękuję za uwagę.